Na salonie samochodowym w Tokio w 1975 roku Nissan zaprezentował interesujący koncept o nazwie AD-1, który był tak dopracowany, że z powodzeniem mógłby wejść do produkcji seryjnej. Niestety, tak się nie stało. Dziś przybliżymy Wam jego historię.
Jak na połowę lat 70. ubiegłego wieku pojazd wyglądał bardzo dobrze. Było to dwuosobowe coupé o sportowej sylwetce. W oczy rzuca się szpiczasty przód i stosunkowo duże kwadratowe reflektory. Z tyłu postawiono na proste kształty, które mimo wszystko prezentują się oryginalnie.
[blo-link-inner href=”http://blog.pgd.pl/1987-nissan-arc-x-zapomnianekoncepty”]1987 Nissan ARC-X [zapomniane koncepty][/blo-link-inner]
Pod względem technicznym koncept AD-1 dzielił wiele elementów z Nissanem Cherry F10, jednak w o wiele ciekawszym modelu studyjnym jednostkę napędową umieszczono centralnie. Był to standardowy 1,4-litrowy silnik generujący około 80 KM.
Trzeba przyznać, że taka moc w aucie sportowym nie powala na kolana, ale charakteryzowało się ono bardzo niską masą (około 740 kg) i bardzo niskim współczynnikiem oporu powietrza wynoszącym 0,26. Aby osiągnąć ten rezultat, inżynierowie Nissana poświęcili wiele godzin na testy w tunelu aerodynamicznym. Nissan AD-1 został również wyposażony w zawieszenie niezależne i hamulce tarczowe.
Koncept miał wyjmowany panel dachowy, a tylną szybę dało się zsunąć w dół, dzięki czemu kierowca i pasażer mogli poczuć wiatr we włosach.

Nissan AD-1 był w pełni działającym prototypem. Został wyposażony w funkcjonalne wnętrze ze sportowymi fotelami – był praktycznie gotowy do produkcji seryjnej. Być może Nissan początkowo myślał o wprowadzeniu tego modelu na rynek, jednak w ostatniej chwili zdecydowano inaczej? Szkoda, ponieważ podobny Fiat X1/9 i debiutująca w 1984 roku Toyota MR2 cieszyły się sporą popularnością.