Wybierz markę

Po dwóch prototypach nastawionych na wysokie osiągi Mitsubishi w 1991 roku pokazało trzecie auto z serii HSR, któremu przyświecała zupełnie inna idea.

Model HSR-III, w przeciwieństwie do swoich starszych braci, nie był studium samochodu supersportowego. Mitsubishi nie skupiało się w nim na badaniu własności aerodynamicznych przy wysokich prędkościach. Projektanci nie pominęli jednak tego aspektu w HSR-III, przywiązując sporą wagę do tego, gdzie umieszczono różnego rodzaju wloty powietrza i jaki mają one kształt.

Sylwetka nadwozia była typowa dla japońskich futurystycznych aut z początku lat 90. Panowała wtedy moda na obłe linie, co doskonale widać po tym właśnie prototypie. Auto było znacznie krótsze i bardziej zwarte od HSR-II.

W przeciwieństwie do poprzednika HSR-III nie miał nadwozia coupé – był roadsterem z uchylaną całą tylną szybą. Tylne okno kształtem przypominało to, które stosuje Chevrolet w modelu Corvette. Jest to więc konstrukcja o dość skomplikowanym kształcie, którą znacznie trudniej schować pod nadwoziem niż zwykłą tylną szybę. Projektantom to się jednak udało – okno zsuwało się w dół i do tyłu, chowając się prawie całkowicie pod poszyciem tylnej części Mitsubishi.

W HSR-III Japończycy zastosowali napęd na wszystkie koła oraz system wszystkich skrętnych kół. To drugie było bardzo popularnym i mocno rozreklamowanym przez koncerny z Kraju Kwitnącej Wiśni rozwiązaniem. Cztery skrętne koła można było spotkać między innymi w Mitsubishi 3000GT/GTO.

Do napędu posłużył jeden z najmniejszych w historii (jak się potem okazało) produkowanych na szeroką skalę widlastych silników o sześciu cylindrach. Zaledwie 1,6-litrowa jednostka napędowa rozwijała moc 177 KM. Z HSR-III po dopracowaniu motor ten wszedł do wielkoseryjnej produkcji.

Tak jak w wielu innych modelach z serii HSR, w tym także za wiele funkcji odpowiadał centralny komputer. Nadzorował on m.in. parametry silnika, układ kierowniczy i hamulcowy oraz zawieszenie.

Model HSR-III był pierwszym z serii, które nie były nastawione na badanie wysokich prędkości. Już nigdy potem Mitsubishi nie powróciło do idei, która przyświecała przy budowie dwóch pierwszych aut.

Poprzedni wpis Następny wpis

    Szukasz auta dla siebie?
    Wypełnij formularz, a my się z Tobą skontaktujemy!