Zapewne nie raz klniecie pod nosem, gdy na swoim samochodzie zobaczycie charakterystyczne i niezdrowe dla lakieru niespodzianki od skrzydlatych mieszkańców naszej planety. Przypominamy zabawną i popularną swego czasu reklamę Forda SportKa, który potrafi o siebie zadbać w takich właśnie sytuacjach.
Ford Fiesta 1,25 Ghia – sportowiec ze słabym sercem [test]
Jest to też dobra okazja, żeby przypomnieć podstawowe informacje o tym niewielkim pojeździe. Ford SportKa opierał się oczywiście na modelu Ka pierwszej generacji i promowany był jako małe auto o sportowych aspiracjach – zły brat bliźniak zwykłego modelu Ka. Z pewnością miał więcej charakteru, w czym pomogły agresywniejsze dodatki stylistyczne oraz 1,6-litrowy silnik generujący 95 KM, co przy masie 944 kg zapewniało całkiem przyjemne doznania podczas jazdy.
[youtube]http://youtube.com/v/JCovUJ308qA[/youtube]