Ford World Rally Team

Nie mam dobrych wiadomości dla fanów zespołu Ford World Rally Team. W niedawno zakończonym Rajdzie Akropolu było lepiej niż w Argentynie, ale nadal poniżej oczekiwań. Kiedy zespół przełamie złą passę?

Niestety, Malcolm Wilson po raz kolejny nie mógł świętować. Wszystko zapowiadało się dobrze, początek dawał ogromne nadzieje i znów zawiedli kierowcy.

[youtube]http://youtube.com/v/ENazykffyso[/youtube]

Jari-Matti Latvala po kontuzji obojczyka opuścił poprzednią rundę WRC, ale do Grecji przyjechał z ogromnymi nadziejami. Co prawda jeszcze nie wyleczył ran, ale już pierwszego dnia potwierdził, że jest w stanie szybko jechać. Zajął 2. miejsce w kwalifikacjach za Petterem Solbergiem, po czym wysunął się na czoło klasyfikacji po pierwszym odcinku specjalnym.

Sytuacja rozwijała się interesująco. Choć Sébastien Loeb i Mikko Hirvonen nie pozostawali bierni, chłopcy Forda jechali bardzo szybko i przede wszystkim skutecznie. Mały błąd Latvali spowodował spadek na 2. miejsce, ale mocno naciskany Loeb zaczął się zastanawiać, kiedy coś się stanie. Solberg kontrolował tempo Hirvonena, nie oddalając się od czołowej dwójki.

Ford WRC

Niestety, Jari złapał kapcia i nie mógł sobie pozwolić na kontynuowanie jazdy. Zmiana koła kosztowała ponad 3 minuty i spadek na 4. miejsce, za Hirvonena. Ogromna strata zaprzepaściła szanse na podium w sytuacji, gdy nikomu nie przydarzy się podobna przygoda.

Jak na ironię losu to właśnie się stało. Petter Solberg, który w sobotę bardzo zbliżył się do Loeba, z ogromną szansą na wyprzedzenie rywala już na pierwszym niedzielnym odcinku specjalnym popełnił błąd i stracił panowanie nad autem. Skutkowało to złamaniem zawieszenia i zakończeniem jazdy. Hirvonen wskoczył na 2. pozycję, a Latvala mógł tylko patrzeć, jak ucieka kolejna szansa na zwycięstwo dla ekipy.

Ford World Rally Team

Zespół Ford World Rally Team mimo 3. miejsca Latvali nie mógł się cieszyć. Francuscy rywale mocno oddalili się w klasyfikacji generalnej sezonu, w której umocnił się świętujący swoje 71. zwycięstwo Sébastien Loeb. Petter Solberg, który po Argentynie był wiceliderem mistrzostw, spadł na 4. pozycję. Jego miejsce w tabeli zajął inny kierowca Fiesty RS WRC, ale niestety nie fabryczny – Mads Ostberg.

[youtube]http://youtube.com/v/QVRpVDrGv5c[/youtube]

Sytuacja wygląda kiepsko, ale wszystko może się zdarzyć. Przed nami jeszcze siedem rund mistrzostw świata i bardzo ważne jest już nie zdobywanie punktów, ale wygrywanie. Latvala i Solberg mają warunki, a Ford Fiesta RS WRC nadal pozostaje bardzo konkurencyjnym samochodem. Wystarczy nieco rozwagi, bo na razie za całą sytuację można obwiniać jedynie kierowców. Dowodem na to jest choćby wspomniany Mads Ostberg, który mimo posiadania bardzo starego egzemplarza Fiesty znajduje się w klasyfikacji wyżej niż duet Forda. Nagradza go rozsądna, ale szybka jazda.

Mads Ostberg

Przed nami Rajd Nowej Zelandii, który po rocznej przerwie wraca do kalendarza mistrzostw. W 2010 roku Jari-Matti Latvala za kierownicą Focusa WRC w zaciętym pojedynku wygrał z duetem Citroëna. Czas powtórzyć sukces i przeć do przodu, bo czas ucieka.

Poprzedni wpis Następny wpis

    Szukasz auta dla siebie?
    Wypełnij formularz, a my się z Tobą skontaktujemy!