Hyundai zadeklarował, że już w 2020 roku będą miały miejsce dwie gorące premiery. Obok modeli i30 N oraz i30 Fastback N będą oferowane dwa inne auta spod znaku tej litery.

Mowa o mniejszym bracie i30, czyli Hyundaiu i20 N, który prawdopodobnie zostanie wyposażony w silniki 1.6 T-GDI o zwiększonej do około 200 KM mocy. Dzięki temu mógłby konkurować z bodaj najlepszym hot hatchem segmentu B, jakim obecnie jest Ford Fiesta ST. Mały Hyundai z linii N ma wzmocnić ofertę koreańskiego producenta z klasie aut sportowych. Jednak to nie wszystko.

Vaccar Hyundai Tucson Sport Concept - być może tak będzie wyglądał Tucson N?
Vaccar Hyundai Tucson Sport Concept – być może tak będzie wyglądał Tucson N?

Do tej pory osamotniony w swoim segmencie sportowy SUV Cupra Ateca z silnikiem o mocy 300 KM będzie miał wreszcie konkurenta. Ma być nim Hyundai Tucson N, który najpewniej zostanie wyposażony w silnik pochodzący wprost z Hyundaia i30 N. Dla przypomnienia, jest to 2-litrowa jednostka turbo o mocy 275 KM. Niewykluczone, że na potrzeby cięższego SUV-a, zostanie wzmocniony do ok. 300 KM, choć Hyundai nie jest marką, która prześciga się na konie mechaniczne z innymi.

Hyundai RM16 concept
Hyundai RM16 concept

Trzecią propozycją ma być w pełni sportowy model, bazujący na zaprezentowanym w 2016 pojeździe koncepcyjnym  Hyundaiu RM16 N. Według najnowszych doniesień, ma być to auto z silnikiem umieszczonym centralnie z tyłu oraz napędem na tylną oś. Silnik nie musi być specjalnie mocny, bo samochód będzie lekki i sztywny. Nawet wystarczyłaby jednostka z i30 N, ale mówi się też o mocy minimum 300 KM. Dział projektowy N Performance czeka na zielone światło od kierownictwa. Auto projektowano pod czujnym okiem Alberta Biermanna i już jest testowane na drogach.

Poprzedni wpis Następny wpis

    Szukasz auta dla siebie?
    Wypełnij formularz, a my się z Tobą skontaktujemy!