Nissan rozpoczął lata 80. XX w. od likwidacji marki Datsun, a skończył na stworzeniu Infiniti. Po drodze powołał do życia dział Nismo i rozpoczął produkcję samochodów w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Nissan na początku lat 80. miał powody do świętowania. Łączny eksport aut firmy dobił do 10 mln egzemplarzy. W sierpniu 1981 r. całkowita produkcja przekroczyła 30 mln sztuk.
Ten rok był ważny również z innego powodu. Korporacja opracowała nową, globalną strategię. Zdecydowała, że zlikwiduje markę Datsun. Wszystkie modele miały być sprzedawane ze znaczkiem Nissana. Miało to pomóc w budowie jednolitego wizerunku oraz promocji. Kosztowny proces zmiany nazwy trwał prawie 3 lata.
Jeszcze w 1980 r. zostaje założona spółka Nissan Motor Manufacturing Corporation U.S.A. (NMMC). Zajęła się ona budową fabryki w mieście Smyrna, w stanie Tennessee, z której pierwsze auta wyjechały w 1983 r.
Japoński wytwórca bardzo dobrze radził sobie w motorsporcie. Nieprzerwanie od 1978 do 1982 r. zwyciężał w arcytrudnym Rajdzie Safari. Cztery triumfy z rzędu zapewniła Nissanowi załoga, w której skład wchodzili Shekhar Mehta i Mike Doughty reprezentujący Kenię.
Z afrykańską imprezą wiąże się również historia słynnego terenowego modelu, który w Japonii nosił nazwę odnoszącą się do rajdowego klasyka. Nissan w 1983 r. rozpoczął w Hiszpanii wytwarzanie Safari, który w Europie nosił nazwę Patrol. W tym samym roku w Stanach Zjednoczonych powstaje nowe Centrum Badań i Rozwoju japońskiego przedsiębiorstwa.
Połowa lat 80. to okres ważny dla konglomeratu. Całkowita sprzedaż na lokalnym rynku osiąga poziom 20 mln, a produkcja przekracza barierę 40 mln samochodów. Powstaje spółka Nissan Motor Manufacturing (UK) Ltd., która zajmie się wytwarzaniem pojazdów w Wielkiej Brytanii.
Z perspektywy fana motoryzacji ciekawsze jest zapewne to, że w 1984 r. Nissan postanawia połączyć działy zajmujące się sportem: jeden ukierunkowany na pomoc prywatnym zespołom wyścigowym i rajdowym oraz drugi odpowiedzialny za tzw. tuning fabryczny. Nowa dywizja bierze swoją nazwę od Nissan Motorsport. Powstaje Nismo, którego inżynierowie zajmą się m.in. konstruowaniem aut do 24-godzinnych wyścigów Le Mans i Daytona.
W 1987 r. Nissan eksportuje 20-milionowy samochód. Mniej więcej w tym czasie zarząd koncernu zleca badania, które mają odpowiedzieć na pytanie, jakich samochodów będą poszukiwali klienci (ze szczególnym uwzględnieniem tych ze Stanów Zjednoczonych) na przełomie lat 80. i 90.
Analiza wyników pokazała, że Nissan powinien stworzyć auto o innowacyjnej stylistyce, szybkie, wygodne i z bogatym wachlarzem opcji wyposażeniowych. Firma doszła do wniosku, że taki samochód powinien wyróżniać się na tle pozostałych modeli i być dostosowany do odbiorców z innego kręgu kulturowego niż Japonia.
Tyle korporacyjnej historii. Mówiąc prościej, Nissan chciał się włączyć w rywalizację z luksusowymi markami na rynku Stanów Zjednoczonych, m.in. Mercedesem, Lincolnem, Jaguarem, BMW czy Cadillakiem. Ponadto nie chciał zostać w tyle za rywalami z Japonii, czyli Toyotą i jej Lexusem oraz Hondą, która stworzyła Acurę.
Tak narodziła się marka Infiniti, której pierwszy model Q45 wszedł do sprzedaży w 1989 r. Nowa marka ruszyła z rozmachem – Nissan stworzył specjalnie dla niej 51 salonów sprzedaży.
Infiniti Q45 było dużym sedanem o długości 5090 mm. Miało silnik V8 4,5 o mocy 280 km. Auto było chwalone za układ jezdny oraz osiągi. Q45 przyspieszało od 0 do 100 km/h w ok. 7 s.
Lata 80. to czas, w którym Nissan wprowadził do sprzedaży wiele innych interesujących modeli poza Infiniti. W 1981 r. zadebiutowała już 5. generacja Sunny, o kodowym oznaczeniu B11. Samochód stracił obłe kształty. Zgodnie z panującą modą stał się kanciasty. Wciąż jednak głównym jego atutem była ekonomiczność. Pomagały w tym niska masa (800 kg) i oszczędny silnik 1,4 OHC o mocy 85 KM. Sunny był dostępny w wersjach hatchback, sedan i kombi.
Także w 1981 r. Nissan po raz pierwszy stosuje nazwę Maxima. Był to przedłużony o 10 cm model Bluebird 910. Trzy lata później do sprzedaży trafiła Maxima II, będąca topową odmianą Bluebirda U11. Był to pierwszy japoński samochód z napędem na przód wyposażony w silnik V6. Jednostka o pojemności 2,0 l rozwijała moc 170 KM. Limuzyna była o 90 mm dłuższa od U11 i miała elektronicznie sterowane zawieszenie.
Następnie przyszedł czas na dwa modele, które dobrze kojarzą również kierowcy europejscy. W 1986 r. do sprzedaży trafia Nissan Terrano WD21. Na Starym Kontynencie był znany jako Pathfinder. Sprzedawane później w Europie Terrano II to inna gałąź modelowa. Pierwszy Pathfinder, z charakterystycznym przodem z wlotami na masce, był wytwarzany w Indonezji aż do 2007 r. Produkcja na inne rynki zakończyła się 12 lat wcześniej.
Także w 1986 r. do salonów wjeżdża Nissan Pulsar N13, który zyskał dużą popularność w Europie. Na naszym kontynencie zarówno ten model, jak i jego następca występowały jako Sunny. W Japonii Pulsar funkcjonował z kolei jako pojazd z dawnej linii Cherry.
W 1989 r. Nissan zaprezentował dwa sportowe samochody, które do dziś uważane są za jedne z najlepszych w historii marki: 300ZX Z32 oraz Skyline GT-R R32. Ten pierwszy był dostępny jedynie z silnikiem 3,0 V6, ale w dwóch wersjach: wolnossącej (225 KM) oraz turbo (280 KM). 300ZX był dobrym samochodem, ale nie na tyle dobrym, by stał się tak kultowy jak Nissan Skyline GT-R R32.
Pojazd, który dorobił się pieszczotliwego przydomka Godzilla, był tym, na co fani Nissana musieli czekać przez 16 lat. Wprawdzie firma nieprzerwanie przez ten czas produkowała modele Skyline, ale ostatnia topowa odmiana GT-R wyjechała z fabryki w 1973 r.
R32 był wyposażony w rzędowy, 6-cylindrowy silnik twin-turbo o pojemności 2,6 l. Turbiny miały ceramiczne wirniki. GT-R miał napęd na obie osie z elektronicznym rozdziałem momentu obrotowego ATTESA E-TS oraz systemem 4 skrętnych kół Super-HICAS. Jednostka teoretycznie rozwijała moc 276 KM, wspólnie ustaloną za górną granicę dla aut osobowych przez japońskich producentów oraz ustawodawców. De facto R32 wyjeżdżał z fabryki, mając ok. 320 KM. Po niewielkich zmianach motor mógł osiągać 500 KM.
Nissan zaszokował motoryzacyjny świat, kiedy jego kierowca testowy Hiroyoshi Katoh pobił o 25 s rekord Północnej Pętli toru Nürburgring, należący do Porsche 944. R32 przejechał okrążenie w 8 min i 20 s.
W japońskich mistrzostwach samochodów turystycznych JTCC Skyline GT-R R32 wygrał w latach 1990-1993 wszystkie rozegrane wyścigi, a było ich 29.
Szybki jak zając – historia Nissana [część 1]
Od Datsuna 12 do torped – historia Nissana [część 2]
Od II wojny światowej do wejścia na rynek USA – historia Nissana [część 3]
Datsun 240Z i loty w kosmos – historia Nissana [część 4]
Datsun Sunny walczy z kryzysem paliwowym – historia Nissana [część 5]
