Le Mans 24h

Le Mans 24H – piękny kawał historii motorsportu…

…być może nie wyzwala dziś takich emocji jak w czasach, gdy byliśmy młodsi albo gdy nasi ojcowie planowali: Pojadę tam kiedyś z synem. Z pewnością nie przyciąga takiej uwagi mediów jak kilkadziesiąt lat temu, a telewizji stwarza wręcz problem, bo za długo trwa i trudno rozmieścić w nim przerwy reklamowe. Jego bohaterowie nie zarabiają tyle co mistrzowie Formuły I, nie ulega jednak wątpliwości, że pozostaje nieodłączną częścią sportu samochodowego i jego historii – jednym z najsławniejszych wyścigów samochodowych, rozgrywanym na najsławniejszym, legendarnym wręcz torze.

Po nużącym dniu spędzonym na paryskim salonie samochodowym w październiku 1922 roku, w kawiarni, przy szlachetnym trunku (bo przecież dobre pomysły muszą rodzić się w sprzyjających okolicznościach) zasiedli Georges Durand, sekretarz L’Automobile-Club de l’Ouest, Charles Faroux, dziennikarz pisma L’Auto, i Emile Coquille, dyrektor francuskiego oddziału Rudge-Whitworh. Nie wiadomo, ile butelek wypili, ale pewne jest, że właśnie wtedy panowie wymyślili, żeby zorganizować wyścig, który miałby trwać całą dobę i dokładnie dobę.

Na miejsce rywalizacji wybrali trasę, na której od 1906 roku rozgrywano wyścigi samochodowe o Grand Prix Francji. Trasę skrócono, „obcinając” najostrzejszy wierzchołek trójkąta i już rok później na obwodzie szos w okolicach oddalonego o 220 km na wschód od Paryża miasta Le Mans zainaugurowano nowy typ zawodów –  24-godzinny wyścig samochodów turystyczno-sportowych.

Zgodnie z regulaminem w zawodach mogły startować wyłącznie samochody z pełnym wyposażeniem turystycznym, które ściśle odpowiadały opisom w katalogach firmowych. Wygrywała załoga dwóch kierowców prowadzących samochód na zmianę, której udało się w ciągu doby przebyć najdłuższy dystans. (Obecnie załogi są trzyosobowe – nawet w sportach samochodowych trzeba przecież przestrzegać kodeksu pracy).

Le Mans 24h Circuit de la Sarthe
Le Mans 24h Circuit de la Sarthe

W pierwszych zawodach, które odbyły się 27 maja 1923 roku, zwyciężyli Andre Lagache i Rene Leonard. Francuzi, pokonując 2209 kilometrów w dwadzieścia cztery godziny, rozsławili francuską markę Chenard & Walcker. Warto pamiętać, że kiedy w 1925 roku wprowadzono słynny do dziś start typu Le Mans, samochody ustawiano po jednej stronie toru, według czasów uzyskanych na treningach kwalifikacyjnych, a kierowcy po przeciwnej stronie toru oczekiwali na sygnał startera, biegli do swoich pojazdów, wsiadali do nich i ruszali. Tak było do roku 1969, kiedy to jeden z zawodników – Jacky Ickx – zamiast biec jak wszyscy inni, spacerkiem podszedł do swego wozu i powoli ruszył. Belgijski kierowca, wicemistrz świata Formuły I, szedł wolno, za to jechał najszybciej i wygrał.

Le Mans 24h

Le Mans to oczywiście nie tylko wyścigi najlepszych kierowców, ale także poligon doświadczalny i miejsce konfrontacji konstruktorów. Dość wspomnieć, że właśnie na francuskim torze zadebiutował w 1960 roku prototypowy Jaguar E-type, późniejszy bestseller brytyjskiej marki. Tu trzy lata później Rover testował zastosowanie w modelu 25-150 napędu w postaci turbiny gazowej. Specjalnie na te zawody przyjeżdżały takie osobistości jak Henry Ford II, który w 1966 roku obserwował punkt kulminacyjny wielkiego pojedynku pomiędzy Fordem a Ferrari.

Ogromny sukces francuskich zawodów spowodował, że amerykański biznesmen Donald E. Panoz zakupił od Francuzów nazwę wyścigu, przejmując jednocześnie regulamin techniczny dla nowej serii wyścigowej przeznaczonej dla samochodów sportowych. Tak powstało ALMS, czyli American Le Mans Series.

Le Mans 24h

Obecnie tor Le Mans Circuit de la Sarthe, po wielu modernizacjach, liczy 13,629 km. W wyścigu bierze udział ponad 50 pojazdów, chociaż nie wszyscy są w stanie go ukończyć (trzeba przejechać 70% dystansu zwycięzcy). Oczywiście nadal zwycięża ten, kto przejedzie najwięcej kilometrów. Tegoroczny zwycięzca, ekipa Audi Sport Team Joest w Audi R18 TDI (Marcel Fässler, André Lotterer, Benoît Tréluyer), przejechał 355 okrążeń. Średnia prędkość na torze przekracza 200 km/h, a prędkości chwilowe wychodzą grubo ponad 300 km/h. Średnie zużycie opon podczas wyścigu wynosi 16 kompletów.

Le Mans 24h

Tor doczekał się nie tylko filmu („Le Mans” z 1971 r., reżyseria – Lee H. Katzin, w roli głównej – Steve McQueen, muzyka – Michel Legrand), ale i własnego  drinka:

LE MANS (lekko wytrawny long drink)
30 ml wódki
30 ml cointreau
Woda sodowa do uzupełnienia
Dekoracja: plasterek cytryny
Wódkę i cointreau wlać do szklanki z kostkami lodu i zamieszać. Dopełnić wodą sodową i znowu lekko zamieszać. Plasterkiem cytryny udekorować krawędź szklanki

Autor tekstu: Maciej Pasowicz, poprawki: Rafał Warecki

Poprzedni wpis Następny wpis

    Szukasz auta dla siebie?
    Wypełnij formularz, a my się z Tobą skontaktujemy!