Jeśli znudziły Ci się porównania miejskich aut, masz też dosyć praktycznych i rodzinnych samochodów, to przygotowaliśmy dla Ciebie coś specjalnego – zestawienie dwóch rasowych japońskich aut o kompletnie odmiennym charakterze za około 200 000 zł.
Nissan Pathfinder 2,5 LE – pionier w klasie SUV [test z wideo 3D]
Do walki o zwycięstwo w pojedynku stają Nissan 370Z i Mitsubishi Lancer Evolution X. Co łączy te dwa auta? Przede wszystkim moc – około 300 KM osiąganych w wysokim zakresie obrotów. Co je dzieli? Oczywiście sylwetka. Jadąc w podróż Mitsubishi, zabierzemy ze sobą rodzinę oraz stado domowych zwierząt, w Nissanie – oprócz kierowcy – zmieści się co jedna smukła kobieta. Zupełnie inne są też silniki oraz napęd tych samochodów. Niestety, zarówno w przypadku 370Z, jak i Evo X pasażerowie nie mogą liczyć na wysoki komfort jazdy, ale nie o to tu chodzi.
Obydwa auta mają tak zestrojone zawieszenie, aby zapewnić nieziemskie przeżycia podczas pokonywania zakrętów, a nie wprawiać w sielankowy nastrój. Najważniejszym elementem obu tych aut są oczywiście mocne silniki. W przypadku Nissana mamy do czynienia z 3,7-litrowym, wolnossącym motorem V6 stosowanym także w autach marki Infiniti. Moc tej jednostki napędowej wynosi 328 KM, osiąganych przy 7000 obr./min, a maksymalny moment obrotowy 363 Nm dostępny jest przy 5000 obr./min.
Napęd przekazywany jest na koła tylne za pomocą mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu (VLSD). W ofercie są dwie skrzynie biegów: 7-stopniowy automat lub 6-biegowy manual. Z tym pierwszym Nissan 370Z 100 km/h osiąga w 5,6 sekundy, w przypadku skrzyni manualnej jest to minimalnie lepszy rezultat – 5,3 sekundy. Prędkość maksymalna w przypadku obydwu wersji została ograniczona elektronicznie do 250 km/h.
Ponadto skrzynia automatyczna wyposażona jest w funkcję SynchroRev Control (automatyczny międzygaz), która automatycznie steruje prędkością obrotową silnika, dostosowując ją do poziomu odpowiadającego następnemu przełożeniu. Działanie tego systemu polega na krótkotrwałym zwiększeniu otwarcia przepustnicy, tak aby redukcja przełożenia była bardziej płynna.
Mitsubishi Lancer Evo X ma pod maską nieco mniejszy, 2,0-litrowy, turbodoładowany silnik R4, generujący moc od 295 do 360 KM w zależności od wersji. Moc w tym aucie osiągana jest przy około 6500 obr./min., a maksymalny moment obrotowy wynosi 366 Nm (w najsłabszej wersji), z którego można korzystać przy 3500 obr./min.
W Mitsubishi zastosowano napęd na 4 koła. Spośród skrzyń biegów możemy wybrać albo 5-biegowy manual, albo zautomatyzowaną 6-biegową skrzynię TC-SST, korzystającą z podwójnego systemu sprzęgieł. Podstawowa wersja o mocy 295 KM ze skrzynią manualną przyśpiesza od 0 do 100 km/h w 5,4 sekundy, automat robi to w 6,3 sekundy. Prędkość maksymalną ograniczono do około 240 km/h.
Jakie opcje wyposażenia oferują obydwa auta? W przypadku Nissana 370Z mamy do wyboru 4 wersje: podstawową, Pack 1, Pack 2 i GT Edition. Ich ceny kształtują się od 179 900 do 212 900 zł za odmianę coupe. Z ciekawych gadżetów warto wymienić między innymi: wspomniany SynchroRev Control, 8-głośnikowy system nagłośnienia marki Bose oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu (VLSD). Jest tu także tempomat, inteligentny kluczyk, a silnik uruchamia się przyciskiem START/STOP.
Mitsubishi Pajero 3,2 DI-D – cywilny król Dakaru [test]
A jak to wygląda w Mitsubishi? Wybierając Lancera Evo, mamy do dyspozycji dwie wersje wyposażenia: podstawową MR oraz nieco bogatszą GSR. Ich ceny, w zależności od mocy i odmiany wyposażeniowej, oscylują w granicach od 173 290 do 215 890 zł. Jakie elementy najbardziej intrygują w tym aucie? Przede wszystkim sportowe fotele firmy Recaro, przedni mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, napęd na 4 koła S-AWC oraz 9-głośnikowe audio marki Rockford Fosgate. Które z aut jest lepsze? Na to pytanie musicie sobie odpowiedzieć sami. Więcej szczegółów na temat obydwu samochodów znajdziecie na stronie PGD.