Nissan kontynuuje przygotowania do mocnego wejścia do wyścigów długodystansowych. World Endurance Championship, w skrócie WEC, potrzebuje kolejnych fabrycznych zespołów w najwyższej lidze i jednym z nich będzie właśnie team japońskiego producenta.
Najwyższym poziomem zaawansowania mogą się pochwalić w WEC samochody kategorii LMP1. To prototypy dysponujące techniką niedostępną dla aut niższych klas, np. GTPRO, GTAM, a nawet LMP2. Dlatego wystawienie maszyny w LMP1 jest potężną demonstracją siły koncernu.
Obecnie trójką znaczących zespołów w najwyższej klasie wyścigów WEC są Porsche, Audi i Toyota. W tym roku w szranki z nimi stanął jeszcze Rebellion Racing, jednak różnica między bolidami tego zespołu, a maszynami konkurencji była widoczna gołym okiem. Właśnie dlatego Nissan jest potrzebny serii WEC. Japoński producent może dołączyć do stawki liderów i urozmaicić zawody.
Na razie Nissan nie zaprezentował oficjalnie swojego bolidu, ale w tym tygodniu prowadził pierwsze poważne testy na torze. Bolid GT-R LM Nismo był sprawdzany prawdopodobnie we wtorek i w środę. Badania były jednak prowadzone na zamkniętych sesjach testowych, by utrzymać wygląd i technikę samochodu w tajemnicy.
Jazdy odbyły się w Arizonie na owalnym torze o długości pętli wynoszącej 5,7 mili, czyli około 9,2 km. Mieści się on 50 mil na południe od miasta Phoenix. Teren całego ośrodka, który był do dyspozycji Nissana ma powierzchnię 1234 hektarów. Jakie były wyniki badań? Tego się nie dowiemy.
Wstępnie oficjalna prezentacja Nissana GT-R LM Nismo została zapowiedziana na 8 grudnia. Jednak z oświadczenia przedstawicieli firmy wynika, że pierwsze informacje o nowej maszynie zostaną przedstawione dopiero na początku roku 2015. Wtedy też poznamy skład zespołu wyścigowego. Łącznie Nissan będzie potrzebował 9 kierowców. 6 z nich będzie zasiadać za sterami dwóch maszyn startujących w całym sezonie WEC. Dodatkowa trójka poprowadzi trzeci samochód, który zostanie wystawiony w najważniejszym wyścigu całego kalendarza sportów motorowych: 24 h Le Mans.
Spekulacje mówią, że w zespole Nissana zobaczymy Nicka Heidfelda, Oliviera Pla i Stéphane’a Sarrazina. Pozostali zawodnicy będą pochodzić z Nissan GT Academy, programu rekrutacji kierowców wyścigowych spośród najlepszych graczy z wirtualnego świata Gran Turismo.