
W październiku pojawiły się plotki, że Nissan myśli o wskrzeszeniu marki Datsun jako firmy zajmującej się samochodami z niższej półki cenowej. Już dziś wiadomo, że japońska marka dołączy do swojej rodziny producenta, którego nie było na rynku motoryzacyjnym niemal 30 lat.
Po utworzeniu marki Infiniti Nissan wkroczył w rynek samochodów luksusowych. Teraz idzie śladem europejskich producentów, wskrzeszając markę Datsun, która zajmie się produkcją aut z niższej półki dla klientów nieco mniej zamożnych. To może być dobre posunięcie. Intensywny rozwój krajów azjatyckich sprawia, że zapotrzebowanie na niedrogi środek transportu nadal rośnie. Jest to o tyle korzystna sytuacja dla Nissana, że nie wszystkie tanie samochody z Europy tam docierają.
Datsuny będą z początku produkowane przez fabrykę w Indonezji. Na powiększenie i usprawnienie fabryki zostanie wydane niemal 400 mln dol. To najlepiej świadczy o tym, jak ważna jest dla Nissana ta marka. Liczba wytwarzanych sztuk ma osiągnąć około ćwierć miliona rocznie w roku 2014. Głównymi rykami zbytu tych samochodów mają być Rosja, Indie i Indonezja.
Marka Datsun zawsze była kojarzona z samochodami sportowymi. Jak sobie poradzi w nowej roli? Moim zdaniem ma spore szanse. Japońskie samochody zawsze uchodziły za wzór niezawodności. Produkując samochód tani i niezawodny oraz oferując go na rynkach, które go potrzebują, firma trafia prosto w gusta klientów.