Pod koniec zeszłego roku odbyła się europejska premiera nowego Fiata Pandy, który dopiero co trafił do polskich salonów. Czym mały włoski mieszczuch z 5-drzwiowym nadwoziem może skusić klientów w segmencie A?
W 2003 roku na rynku pojawił się Fiat Panda II generacji. W przeciwieństwie do swojego poprzednika, który oferowany był przez 23 lata, nowe auto miało na celu stworzenie wewnętrznej konkurencji. Fiat chciał pozgarniać wszystkie możliwe kawałki tortu wystawione na stole. W tamtym okresie najmniejszym autem oferowanym przez włoskiego producenta było Seicento.
Fiat Panda – z ziemi włoskiej do Polski
Trzydrzwiowy maluch cieszył się sporą popularnością wśród młodych kierowców, osób starszych oraz singli. Jak się jednak okazało, to nie wystarczy. Dziadkowie też często lubią jeździć z wnukami, młode mamy również poszukują małych aut, by zawozić swoje pociechy do szkoły, a Seicento było zbyt mało praktyczne. Wtedy właśnie na rynku pojawiła się Panda II z 5-drzwiowym nadwoziem, która zdobyła prestiżowy tytuł Car of the Year 2004.
W Polsce model ten cieszył się bardzo dużą popularnością, także ze względu na to, że auto było montowane w tyskiej fabryce włoskiego koncernu. Od czasu debiutu Pandy II minęło jednak 8 lat, a rynek motoryzacyjny bardzo się przez ten czas zmienił. Pod koniec 2011 roku Fiat zaprezentował więc nową, III już odsłonę praktycznego malucha.
W porównaniu z poprzednikiem nowy model urósł i mierzy teraz 365 cm długości, 164 cm szerokości oraz 154 cm wysokości. Nieznacznie zwiększył się także rozstaw osi. Dzięki temu udało się uzyskać kilka dodatkowych centymetrów we wnętrzu, gdzie zmieści się 5 osób. Panda wyposażona jest też w całkiem przyzwoity kufer o pojemności 225 l. Po przesunięciu tylnej kanapy można uzyskać 260, a po złożeniu siedzeń aż 870 l przestrzeni bagażowej.
Fiat Grande Punto – dzieło sztuki dla każdego
Stylistycznie Panda jest raczej ewolucją niż rewolucją, co wyszło autku na dobre. Wnętrze wykonano materiałami dobrej jakości, a całość prezentuje się mniej pospolicie, bardziej unikatowo niż w przypadku poprzednika. Motywem przewodnim w stylistyce jest element, który Fiat nazwał „kwadrokoło”, czyli kwadrat o zaokrąglonych krawędziach. Nie każdemu przypadnie to do gustu, jednak mimo wszystko gdy patrzy się na nową Pandę, widać, że to przemyślany maluch.
Gamę jednostek napędowych otwiera dobrze znany właścicielom II generacji tego modelu silnik benzynowy 1,2 o mocy 69 KM. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h w ponad 14 s to przeciętny wynik, podobnie jak spalanie, które według danych fabrycznych w mieście może wynieść blisko 7 l.
Jednak w wersji Pop auto z tą jednostką kosztuje zaledwie 33 990 zł. Do wyboru jest jeszcze diesel 1,3 Multijet 75 KM, który charakteryzuje się lepszymi osiągami i w mieście spala podobno niecałe 5 l oleju napędowego na 100 km. Panda z jednostką wysokoprężną to wydatek od 43 990 zł.
Najciekawszą jednostką jest jedna z nowości Fiata, motor TwinAir Turbo o pojemności 0,9 l, który produkuje 85 KM. To wystarcza, by autko przyspieszało od 0 do 100 km/h w 11,2 s oraz osiągało prędkość maksymalną blisko 180 km/h spalając w mieście 5 l paliwa na 100 km. Za tę jednostkę trzeba zapłacić od 46 990 zł, co na tle konkurencji i tak jest bardzo atrakcyjną ceną.
W droższą jednostkę napędową warto zainwestować także dlatego, że jest ona dostępna wyłącznie w lepszej wersji wyposażenia Lounge, która w przypadku silnika 1,2 69 KM wymaga 5000 zł dopłaty. Na liście wyposażenia tej wersji znajdują się m.in. elektrycznie sterowane szyby z centralnym zamkiem, klimatyzacja manualna, system Start&Stop wyłączający silnik podczas postoju, odtwarzacz CD+MP3 czy kurtyny powietrzne.
Fiat Qubo 1,3 Multijet Dynamic – kompakt do zadań wszelkich [test]
Wybierać można spośród 10 kolorów lakieru oraz 2 kolorów tapicerki: beżowej oraz niebieskiej. 15-calowe obręcze ze stopów lekkich wymagają 2000 zł dopłaty, a za 14-calowe felgi trzeba dopłacić 1500 zł. Biorąc pod uwagę listę wyposażenia dodatkowego, bardzo atrakcyjnymi propozycjami są tylne czujniki parkowania (1000 zł), siedzenie kierowcy z regulacją wysokości (500 zł), światła przeciwmgielne (700 zł) oraz pakiet Techno, oferujący system Blue&Me, nawigację TomTom, port do nawigacji oraz możliwość sterowania z kierownicy (2000 zł).
Fiat Panda III generacji może okazać się ogromnym sukcesem rynkowym. Włoski producent nadal będzie oferował jednak starszą Pandę, która dzięki wyjściu na rynek nowego modelu może być jeszcze tańsza.