Pytanie na dziś: Jak będzie sprawował się w trasie nowy Suzuki S-Cross? Ponieważ przejął wiele najlepszych cech starszego brata, w dużej mierzy na to pytanie odpowie dzisiejszy test Suzuki SX4 S-Cross. Test przeprowadziliśmy na pełnym dystansie, a nie podczas prezentacji, dlatego jest bardziej miarodajny. Nie jest on klasycznym testem. Zawsze w teście samochodu, opisujemy plusy/minusy modelu zauważone podczas eksploatacji. To oczywiście pomaga Czytelnikowi na sprecyzowaniu poglądu, czy warto się interesować danym modelem. W prezentowanym teście Suzuki SX4 S-Cross skupiliśmy się jednak na czymś więcej. Na innowacjach technologicznych, które oferuje ten model.

Zanim jednak przejdziemy do zasadniczego celu naszej prezentacji, musimy przybliżyć model Suzuki SX4 S-Cross.

Nadwozie, czyli crossover z miną macho

Suzuki SX4 S-Cross to klasyczny model crossover, w którym nie starano się „upiększać stylu”. Stąd też jego kształt jest jakby pomniejszeniem modeli SUV. Mamy więc poziomą pokrywę silnika i kubistyczną formę bryły nadwozia. Model ma jednak wymiary jak wersje crossover. Jego długość to 4300 mm, szerokość 1785 mm, a wysokość 1580 mm.
Patrząc z boku, „zadziorny, terenowy styl” podkreślają prześwit wynoszący 180 mm i koła o rozmiarze 215/55R17. Z przodu mamy atrakcyjną stylistycznie osłonę chłodnicy, przywodzącą na myśl paszczę bestii, a także wyrazistą formę reflektorów.

Wnętrze, czyli komfort przede wszystkim

Jak wspomniano powyżej, Suzuki SX4 S-Cross to crossover, czyli model przypominający wersję osobową w którym wykorzystano zalety modeli SUV. Stąd też, gdy wsiadałem do modelu miałem wrażenie zajęcia miejsca w aucie kompaktowym, które został nieco „zwiększone”. Rozstaw osi 2600 mm i wysoka pozycja miejsc siedzących sprawiają bowiem, że Suzuki oferuje dużo miejsca zarówno dla pasażerów podróżujących na przednich, jak i tylnych siedzeniach.
Dodatkowo wnętrze zaskakuje komfortem i ergonomią zagospodarowania. Możemy to zauważyć zarówno w rozplanowaniu schowków, w wyciszeniu kabiny, jak i w rozplanowaniu zegarów czy stylu deski rozdzielczej, przypominającej tę z wersji kompaktowych.

Bagażnik – duży i poręczny

Wygodny i duży jest także bagażnik o pojemności 430 l (przypominam, że Golf ma bagażnik 380 litrów). Posiada on regularny kształt umożliwiający zapakowanie przedmiotów o różnych wymiarach, a jego dodatkowymi atutami są niski próg załadunku, oraz system podwójnej podłogi bagażnika.

Podłoga ta tworzy praktyczny schowek pod podłogą bagażnika, umożliwiający schowanie drobnych pakunków. Jednocześnie jednak, przy złożeniu tylnego oparcia, mamy płaską przestrzeń ładunkową (pojemność bagażnika wynosi wówczas 875 litrów).

To tyle na temat informacji, które każdy może sam sprawdzić podczas jazd testowych, na które możesz się umówić klikając TUTAJ. My zwrócimy teraz uwagę na innowacje ukryte przed wzrokiem patrzących….

Hybryda Suzuki

Pierwsze co zwraca uwagę każdego oglądającego samochód do emblemat Hybrid na tylnej klapie. Ponadto między zegarami mamy wyraźną ikonę obrazującą działanie hybrydy: rekuperacja, napęd kół przez silnik spalinowy i napęd przez obydwa silniki.

Napęd realizuje bowiem silnik benzynowy 1,4 Boosterjet 129 KM, z którym współópracuje układ SHVS – Smart Hybrid Vehicle by Suzuki.

Układ ten jest zbudowany z: kompaktowych rozmiarów 48-woltowego, litowo-jonowego akumulatora o pojemności ok 0,5 kWh i nowego silnika elektrycznego (określany Mild-Hybrid Starter-Generator – MHSG lub Belt Integrated Starter Generator – BISG). Silnik ten pełni jednocześnie funkcję silnika i generatora. Sterowany elektronicznie za pomocą falownika, płynnie przełącza się pomiędzy dwoma trybami pracy – „silnik” i „generator”.

MHSG, napędza pasek z wału korbowego silnika.

Podczas przyspieszania zapewnia dodatkową moc elektrycznej, która w trybie „silnik” wspomaga spalinową jednostkę napędową. Wpływa to na zmniejszenie obciążenia silnika i na redukcję emisji spalin.

W trybie „generator” system odzyskuje energię kinetyczną podczas hamowania zarówno przy użyciu hamulców, jak również podczas hamowania biegami i wykorzystuje tę energię do ładowania akumulatorów.

Jak działa zespół napędowy podczas jazdy?

Zespół napędowy typu „mild hybrid” został zaprojektowany tak, aby podczas jazdy korzystać z większej wydajności spalinowej jednostki napędowej po dostarczenia jej dodatkowej mocy, która pochodzi od silnika elektrycznego.

Podczas przyspieszania – w trybie „silnik” – akumulator jest rozładowywany i napędzany jest układ MHSG. Zapewnia to dodatkowy moment obrotowy i poprawia osiągi auta przy gwałtownym przyspieszaniu. Redukuje też obciążenia silnika spalinowego podczas delikatnego przyspieszania.

W czasie hamowania, jazdy w dół z użyciem hamowania silnikiem lub podczas podjeżdżania do skrzyżowania, MHSG przełącza się w tryb „generator” i odzyskuje energię z wału korbowego. W tym wypadku ładuje dodatkowy akumulator podczas jazdy.

Systemem steruje komputer, który oblicza najbardziej efektywne wykorzystanie dostępnej energii. Jednostka sterująca bierze przy tym pod uwagę to, ile energii pozostało w akumulatorze.

Jak sprawdzaliśmy podczas testu, w czasie jazdy miejskiej zużycie paliwa wynosiło od 6,2 do 7,3 l/100 km. Różnica dotyczyła w jakim trybie jechaliśmy Auto czy Sport (o trybach poniżej), oraz od stylu jazdy kierowcy. Na trasie Warszawa Kraków, przy szybkiej ale jednostajnej jeździe zużycie paliwa wyniosło 6,8 l/100 km/h.

Światła LED, czyli standard w każdej wersji Suzuki SX4 S-Cross

Drugie na co warto zwrócić uwagę to oświetlenie, jakie gwarantuje model. Reflektory samochodowe przeszły w ciągu ostatnich lat prawdziwy skok technologiczny. Ewolucja od świateł halogenowych, poprzez ksenonowe, po światła diodowe LED, zajęła mniej niż dwie dekady. Te kamienie milowe nowych technologii dostarczyły klientom zauważalną wartość dodaną. Poza stałym udoskonalaniem widoczności… zmniejszyło się zapotrzebowanie na paliwo i emisja spalin.

Wracając zaś do ewolucji technologicznej, to światła halogenowe zastąpiły lampy ksenonowe, a obecnie najnowszym osiągnięciem są światła LED. Tyle tylko, że o ile ksenony były przypisane do samochodów premium i wersji popularnych w klasach wyższych, to światła LED są dostępne praktycznie w każdym modelu. Oczywiście w wielu samochodach jest to opcja którą można zamówić za dopłatą. W przypadku Suzuski SX4 S-Cross jest to jednak standard w każdej wersji.

Co przemawia za tymi lampami?

  • Pierwsze to fakt, iż są praktycznie bezobsługowe i wystarczają na całe życie samochodu. Jak wskazują producenci tych lamp, czas świecenia wynosi ok 100 tysięcy godzin. Dla porównania żarówki halogenowe świecą ok tysiąc godzin.
  • Drugie to ich barwa, gdyż wykorzystanie elektroluminescencji sprawiło, że snop generowany przez lampę ma barwę zbliżoną do światła dziennego. Tym samym kierowca ma lepsze możliwości rozpoznawania kształtów, czyli zwiększa się bezpieczeństwo. W przypadku tylnych reflektorów LED, to świecą one mocniej i mają mniejsze opóźnienie, co przekłada się na większą widoczność wykonywanych manewrów.

Tajemnicze pokrętło ALL GRIP

W testowanej wersji Suzuki SX4 S-Cross na klapie tylnej, obok znaczka Hybrid, umieszczono zagadkowy napis ALL GRIP.

Oznacza on, że w pojeździe był zastosowany inteligentny napęd na cztery koła. Ten, kosztujący 9000zł system, opracowany został przez inżynierów Suzuki na podstawie wieloletnich doświadczeń firmy.

Zapewnia on nie tylko przyjemność z jazdy, ale i poczucie bezpieczeństwa niezależnie od warunków panujących na drodze. Jednocześnie pozwala na zachowanie niskiego zużycia paliwa. Napęd ALLGRIP oferuje możliwość wyboru jednego z czterech dostępnych trybów pracy w zależności od warunków jezdnych: AUTO – SPORT – SNOW – LOCK..

Jak działa układ ALLGRIP?

Wybór napędu odbywa się poprzez przekręcenie pokrętła, lub naciśnięcie przycisku, które umieszczono na konsoli między fotelami. Wyboru możemy dokonać w każdej chwili podczas jazdy, gdyż jego obsługa nie wymaga zatrzymywania pojazdu.

Tryb AUTO

napęd przekazywany jest głównie na przednie koła, przez co jest ograniczanie zużycia paliwa W chwili gdy samochód porusza się po śliskiej lub mokrej nawierzchni i dochodzi do utraty przyczepności kół osi przedniej układ AllGrip błyskawicznie dołącza napęd kół osi tylnej.
Układ AllGrip przełącza się automatycznie w tryb 4WD, aby wspomóc ustabilizowanie toru jazdy. Gdy tylko przednie koła odzyskają pełną przyczepność, układ ponownie przełącza się w tryb 2WD. Tryb AUTO zapewnia ekonomiczną jazdę przełączając się na napęd 4WD tylko wtedy, gdy jest to konieczne.

Tryb SPORT

idealnie nadaje się do dynamicznej jazdy np. na krętych drogach. Zmieniająca się charakterystyka przebiegu momentu obrotowego silnika powoduje, że pojazd bardziej dynamicznie reaguje na wciśnięcie pedału przyspieszenia. W czasie jazdy wiele czujników rozmieszczonych w całym pojeździe stale monitoruje takie parametry jak np. stopień otwarcia przepustnicy czy kąt obrotu koła kierownicy. Na podstawie zebranych informacji układ AllGrip przewiduje możliwy tor ruchu pojazdu. Optymalizacja rozdziału momentu między koła przedniej i tylnej osi, zdecydowanie poprawia własności trakcyjne pojazdu w czasie pokonywania zakrętów. Niestety, jeżdżąc w układzie SPORT musimy mieć świadomość wyższego zużycia paliwa, o czym wspominaliśmy wcześniej

Tryb SNOW/MUD

najintensywniej wykorzystywany napęd 4WD. Na ośnieżonych i śliskich nawierzchniach tryb SNOW/MUD odpowiednio rozdziela moment obrotowy na koła przedniej i tylnej osi stabilizując tor jazdy. Gdy koła tracą przyczepność działanie układu ESP ogranicza ich poślizg. W czasie jazdy wiele czujników rozmieszczonych w całym pojeździe stale monitoruje takie parametry jak np. stopień otwarcia przepustnicy czy kąt obrotu koła kierownicy. Na podstawie zebranych informacji układ AllGrip przewiduje możliwy tor ruchu pojazdu. Zanim jeszcze dojdzie do utraty przyczepności układ odpowiednio rozdziela moment obrotowy między koła przedniej i tylnej osi wspomagając tym samym stabilność jazdy.

Tryb Lock (tylko w przypadku załączonego systemu Snow/Mud)

pozwala wydostać samochód z głębokiego błota, piachu lub śniegu. System nieustannie przekazuje wysoki moment obrotowy do kół tylnej osi w celu pokonania trudnej przeszkody. System automatyczne dokonuje przełączenia w tryb Snow przy prędkości powyżej 60 km/h.

Szczegółowy CENNIK

Te trzy niezbyt dostrzegalne dodatki (Hybryda/LED/ALLGRIP) sprawiają, że Suzuki SX4 S-Cross nie jest zwykłym Crossoverem. To samochód, który może nawiązać walkę z najlepszymi autami crossover/SUV, które są klasyfkowane wyżej…

Bogusław Korzeniowski

Poprzedni wpis Następny wpis