Psychologowie potwierdzają, że kolor samochodu wiele mówi o jego użytkowniku. Oczywiście można kierować się względami praktycznymi. Pierwszym będzie chyba łatwość utrzymania samochodu w czystości, albo raczej skuteczność skrywania zabrudzeń. Drugim, fakt, że wnętrza samochodów w ciemniejszych kolorach łatwiej się nagrzewają. Najistotniejszy jednak dotyczy trwałości powłoki lakierniczej. Samochodowe lakiery w jasnych kolorach dłużej zachowują młodość. Samochodu, nie użytkownika, ponieważ lepiej skrywają mikrouszkodzenia. Lakier dłużej cieszy nowością oko użytkownika, a i przy odprzedaży kupujący łaskawszym okiem na nie patrzy. Jeżeli jednak możemy mieć dwie, lub więcej, radości w jednym lakierze, to czemu nie powinien on być wyrazisty? Taki jak zaproponowane do nowego Opla Astra i Opla Mokka, które są miłym powodem, byśmy inaczej spojrzeli na kolory.
Z analiz Pantone Color Institute, który zajmuje się badaniami z dziedziny psychologii koloru oraz firmy Carcraft wyłania się pozytywny obraz osoby, która zdecydowała się na samochód w wyrazistym kolorze. Ale różnie pozytywny, jak różne są kolory żółty i zielony.
Osoba, która decyduje się na żółty kolor karoserii, ma towarzyską naturę i jest otwarta na innych ludzi. Żółty lakier, bliski ciepłym barwom słońca, zwiastuje osobę pełną radości życia i pogody ducha.
Z kolei samochody o zielonym kolorze nadwozia wybierają osoby przestrzegające przepisów, jeżdżące z wysoką kulturą i unikające nerwowych sytuacji. Ponieważ jednocześnie zielonolubni przywiązują dużą wagę do walorów estetycznych, to według badań bardziej szanują auta.
Kolor samochodu musi odpowiadać osobowości użytkownika, ale chyba w pierwszym rzędzie musi współgrać z wielkością i sylwetką modelu.
Optymistycznie wyraziste kolory Opla
Lakiery żółty i zielony w jasnym odcieniu z pewnością podkreślają wyrazistość nowej Astry i Mokki. Nicole Heidt, asystentka głównego projektanta ds. kolorów i wykończenia potwierdza: – Model klasy kompaktowej, taki jak Astra, prezentuje się najlepiej z finezyjnymi lakierami z efektami miki lub metalicznym, które są bardzo popularne wśród klientów w tym segmencie rynku. Opracowanie nowych kolorów podobno może zająć nawet cztery lata. W tym wypadku Oplowi chyba szybciej poszło, bo wstępne – marketingowe – założenia okazały się trafione.
W sprawie kolorów dział marketingu ma mocniejsze argumenty niż nawet dział księgowości. Tak też marketing Opla już na początku prac nad nową Astrą domagał się koloru żółtego. Szóstej generacji bestsellerowej Astry żółty, który ma długą tradycję jako kolor marki, po prostu się należał.
Nicole Heidt w oparciu nie tylko o swoje doświadczenia, ale też badania aktualnych trendów kolorystycznych doszła do wniosku, że dla nowej Astry warto stworzyć nowy, ciemniejszy odcień żółtego. Najpierw długo mieszała różne lakiery w różnych proporcjach. Potem opracowała tzw. tablicę inspiracji, czyli kolaż obrazów, następnie próbki kolorów, aż do wzornika dla dostawcy lakieru zaopatrującego zakłady Opla. – Żółty, który na początku wybraliśmy jako kolor premierowy dla nowej Astry, okazał się strzałem w dziesiątkę – podsumowała Nicole Heidt. – Takie kolory są dzisiaj bardzo modne.
Opel Mokka jest mniejszym samochodem sportowo-użytkowym Ponieważ jest on kierowany do młodszych klientów niż Astra, jego kolor powinien być bardziej odważny i sportowy. Jako że Nicole Heidt odnotowała rosnącą popularność różnych odcieni zieleni, wybór padł właśnie na ten kolor samochodu. – Zielony to także doskonały kolor dla auta bezemisyjnego z napędem w pełni elektrycznym, takiego jak Mokka‑e – argumentuje Nicole Heidt.

To na pewno ten kolor samochodu?
W tym miejscu Uważna Czytelniczka i Uważny Czytelnik być może żachną się. Bo jak stwierdzenie o bardziej odważnym i sportowym charakterze ma się do wcześniej przedstawionej charakterystyki osób zielonolubnych. Hmm, można przecież jeździć dynamicznie i jednocześnie zgodnie z przepisami. A nerwowych sytuacji pozwalają unikać systemy bezpieczeństwa. Poza tym jest to zielony jaśniejszy i wyrazistszy, daleki od zieleni, nomen omen, butelkowej.
Dodatkowe zielone korzyści
Kolor samochodu można odczytywać nawet jako manifest odpowiedzialności użytkownika za środowisko naturalne. Wyrazem ekologicznej odpowiedzialności producenta jest nie tylko wprowadzanie do oferty aut w pełni elektrycznych, jak Opel Mokka‑e, czy z napędem hybrydowym typu plug-in, jak nowa Astra. Bezcenna i pożądana jest dbałość o środowisko na każdym etapie produkcji, w tym oczywiście stosowana technologia lakiernicza.
Zakłady Opla w Rüsselsheim, które pokrywają nową Astrę żółtym lakierem „Kult”, znacząco ograniczyły emisję z lakierni. Stosowana obecnie metoda „3‑wet” pozwoliła wyeliminować jeden etap suszenia powłoki. W porównaniu z tradycyjnymi procesami lakierniczymi przynosi to efekt w postaci ograniczenia emisji CO2 o około 2200 ton rocznie. Jednocześnie powłoka lakiernicza zachowuje swoją wysoką odporność na korozję i odpryski spowodowane uderzeniami drobnych kamyków z drogi.
Aż chce się napisać, niech samochody cieszą nas swoimi kolorami, natura zielenią, a lato słońcem.
Władysław Adamczyk
