Automatyczne skrzynie biegów już dziś nikogo nie dziwią i przestają być atrybutem aut luksusowych. Stają się powoli standardem. Auta w nie wyposażone coraz częściej kupują więc klienci, którzy wcześniej nie mieli z nimi do czynienia, a to podnosi ryzyko niewłaściwej eksploatacji. Poznajcie więc podstawy, by automat służył bezproblemowo jak najdłużej.

PRNDM i S, czyli podstawy

Aby zrozumieć, jak należy obsługiwać skrzynię biegów, należy zacząć od podstaw, czyli od trybów pracy. Poniżej opisałem poszczególne funkcje w taki sposób, by ich nie interpretować, lecz traktować dosłownie:

  • P – dłuższy postój pojazdu
  • R – jazda do tyłu
  • N – holowanie i pchanie pojazdu
  • D – jazda do przodu
  • M – ręczny wybór biegu (+/- zmiana na wyższy i niższy bieg)
  • S – tryb sportowy

Na tym można by zakończyć poradnik, ale rozwińmy nieco powyższe. Pewnie dla wielu z was wyjaśnienie N wygląda trochę nietypowo, ale prawda jest taka, że N, czyli rozłączenie napędu, nie służy do niczego dla kierowcy jeśli auto jest sprawne. Nie ma bowiem takiej sytuacji podczas używania auta, kiedy kierowca miałby używać tego trybu. Dopiero w sytuacjach nietypowych, takie jak awaria, można, a nawet należy korzystać z trybu N. Chodzi o holowanie pojazdu lub przepchnięcie go na przykład po wypadku, lub w warsztacie, kiedy nie da się uruchomić silnika.

_DSC0018

Zatrzymanie pojazdu można realizować w dwóch trybach, zależnie od sytuacji. P oznaczające mniej więcej tyle, co parkowanie należy włączać dopiero wtedy, kiedy nie zamierzacie już korzystać z auta przez dłuższy czas lub po prostu zamierzacie wyłączyć silnik. Zasadniczo to właśnie na P należy wyłączać silnik, choć dozwolone jest to także na N.

Natomiast nie należy korzystać z P podczas krótkiego postoju wymuszonego ruchem drogowym, m.in. przed przejściem dla pieszych, skrzyżowaniem czy w korku. Należy pamiętać, że każda zmiana trybu jazdy pomiędzy P a jakimkolwiek innym do jazdy powoduje uruchomienie zaworów i mechatroniki w skrzyni biegów, a tym samym skraca jej trwałość. Co prawda nieznacznie, ale długoterminowo ma to realny wpływ na pracę przekładni. Dokładnie ta sama zasada dotyczy trybu N, którego nie należy włączać podczas postoju, a dla kierowcy powinien być to jedynie tryb przejściowy pomiędzy R i D. A zatem krótki postój realizujcie z nogą na hamulcu i włączonym trybem jazdy D lub R.

Tryby do jazdy to nie tylko R i D, ale też M i S. Tylko ich należy używać wtedy, kiedy koła, chociaż się toczą. D i R są w pełni zrozumiałe, natomiast M i S niekoniecznie i nie występują w każdym typie skrzyni biegów.

Zacznijmy od M, czyli manualnego.  W tym miejscu warto przestrzec, że w większości aut jest to tylko możliwość manualnej zmiany biegu, czyli tzw. wymuszenia zmiany biegu. Natomiast przekładnia wciąż pozostaje w trybie automatycznym. Po wymuszeniu zmiany biegu skrzynia pozostaje przez pewien czas na wybranym biegu pod warunkiem, że kierowca nie wciśnie mocno pedału gazu. Jeśli to zrobi, przekładnia najczęściej prowadzi kolejne redukcje. Również przy spadku prędkości jazdy, która już nie odpowiada wybranemu przełożeniu, skrzynia zredukuje bieg, także gdy dojdzie do zatrzymania. Tym samym można zauważyć, że w wielu typach skrzyń biegów tryb M to tak naprawdę nie jest tryb manualny, lecz tymczasowe manualne wybranie biegu.

W bardziej sportowych autach i niektórych typach skrzyń biegów tryb M jest faktycznie manualny i nie przełącza się samoczynnie na automat, choć w sytuacji nadmiernego wzrostu obrotów lub spadku prędkości skrzynia i tak zmieni bieg na wyższy lub niższy. Dopiero w faktycznie sportowych przekładniach skrzynia nie zmieni biegu na wyższy i pozwoli silnikowi dojść do ogranicznika obrotów, ale w każdym typie automatycznej skrzyni zredukuje ona przełożenie przy zbyt niskiej prędkości.

Jest jeszcze tryb S, czyli tzw. sportowy. Tryb ten zmienia sposób zmiany biegów. Skrzynia zmienia przełożenia na wyższe później i przy wyższych obrotach, a niektóre typy przekładni również wcześniej prowadzą redukcję. W sportowych skrzyniach biegów tryb S utrzymuje obroty silnika w optymalnym do dynamicznej jazdy zakresie, co odróżnia takie skrzynie od zwykłych. Ponadto w trybie S reakcja na dodanie gazu przez kierowcę jest szybsza, co oznacza, że skrzynia chętniej zmienia biegi na wyższe pod wpływem nacisku na pedał gazu przez kierowcę.

123… to już historia

Odkąd w skrzyniach biegów pojawił się tryb manualny, zanikać zaczęły tryby 1, 2 i 3. Jednak wciąż można to spotkać w starszych samochodach. Co to oznacza?

  • 1 – jazda wyłącznie na pierwszym biegu
  • 2 – jazda (w tym ruszanie) wyłącznie na drugim biegu
  • 3 – jazda tylko na trzech pierwszych biegach

Jest to niemal dokładnie to samo co tryb manualny, ale znacznie skuteczniejsze. Przekładnia w trybie 1 lub 2 zawsze pozostaje na wybranym przełożeniu – są one zablokowane. Natomiast tryb 3 to namiastka dzisiejszego trybu sportowego.

Czego nie można robić z automatem?

Dodam jeszcze kilka wskazówek, które warto sobie zapamiętać, by skrzynia biegów pozostawała niezawodna:

  • nie włączaj P kiedy koła chociaż się toczą
  • nie naciskaj pedału gazu, zanim nie włączy się tryb do jazdy
  • nie zmieniaj trybu z D na R i odwrotnie, kiedy auto toczy się w przeciwnym kierunku
  • nie trzymaj auta na wzniesieniu samym gazem (bez hamulca)
  • nie przełączaj na P lub N podczas krótkiego postoju
  • nie wierz w to, że skrzynia biegu nie potrzebuje wymiany oleju

 

Poprzedni wpis Następny wpis

    Szukasz auta dla siebie?
    Wypełnij formularz, a my się z Tobą skontaktujemy!