Crossover w WRC, czyli mało znana historia Suzuki w Rajdowych Mistrzostwach Świata

Suzuki jest marką aktywnie zaangażowaną w sport, również w Polsce. Jednak nie w samochodowy. Już nie, bo ponad dekadę temu pojawił się taki pomysł i nawet doszło do realizacji. Poznajcie historię uczestnictwa marki Suzuki w najwyższej rajdowej kategorii WRC.

Przygoda na poważnie z Rajdowymi Samochodowymi Mistrzostwami Świata zaczęła się w sezonie 2002.  Suzuki była jedną z marek, która aktywnie brała udział w zawodach juniorskich Junior WRC. Była to seria przygotowana po to, by pośród uczestników wyłonić prawdziwe rajdowe gwiazdy. I tak też było.

Suzuki było jedną z najlepszych stajni w tej kategorii. W 2003 roku kierowca Daniel Carlsson używając modelu Ignis S1600 zajął trzecie miejsce w mistrzostwach świata. Wynik ten w kolejnym roku powtórzył Guy Wilks, a Per-Gunnar Andersson został mistrzem. Sezony 2005-2006 przyniosły drugie miejsca, a w 2007 roku Andersson znów sięgnął po mistrzostwo Juniorów. Tym razem za kierownica Swifta. Warto wspomnieć, że kierowcą tego auta był również Polak – Michał Kościuszko, który w latach 2008 i 2009 zajmował odpowiednio piąte i drugie miejsce w sezonie. Ostatni rok startów w lidze juniorskiej Suzuki zaliczyło w 2009 i zdobyło mistrzostwo dzięki niemieckiemu kierowcy Aaronowi Burkatowi.

Suzuki Ignis S1600
Suzuki Ignis S1600 (JWRC)

W międzyczasie kierownictwo Suzuki Sport Europe podjęło decyzję o startach w najwyższej kategorii WRC. Już latem 2006 roku na trasie pojawił się testowy Suzuki SX4 WRC Concept . Szefem zespołu został legendarny Nobuhiro „Monster” Tajima, znany ze startów w wyścigach górskich monstrualnym, zbudowanym przez siebie samochodem Suzuki. Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie Japończyk ogłosił, że Suzuki w kategorii WRC zadebiutuje w Rajdzie Finlandii 2007. Na początku tegoż roku ogłoszono, że stanowisko dyrektora technicznego objął Michel Nandan. Swoją droga obecny szef zespołu Hyundai Motorsport.

Suzuki SX4 WRC podczas pierwszych testów
Suzuki SX4 WRC podczas pierwszych testów

Plan jednak nie wypalił. Debiut opóźnił się, ponieważ nie zdążono z homologacją. Auto wystartowało oficjalnie po raz pierwszy w 51. Tour de Corse. Za kierownicą SX4 WRC posadzono Francuza – Nicolasa Bernardiego. Niestety debiut nie przyniósł dobrego wyniku. Po licznych awariach i skorzystaniu z systemu SupeRally auto dojechało do mety na 31. miejscu.

W kolejnym rajdzie, w Wielkiej Brytanii, kierowcą został doświadczony Sebastian Lindholm. Jednak i on nie osiągnął dobrego rezultatu. Jak stwierdził sam „Monster”, program startu w sezonie 2007 był jedyne przedłużeniem programu testów. Na poważnie potraktowano sezon 2008.

Białe barwy Suzuki podczas debiutu w WRC
Białe barwy Suzuki podczas debiutu w WRC

Przede wszystkim wybrano stałych kierowców. Dwie fabryczne załogi stanowili Per-Gunnar Andersson i Jonas Andersson jako pilot oraz Toni Gardemeister i Tomi Tuominen w roli pilota.

Pierwsze punkty – choć skromne – przyszły już w pierwszej rundzie w Monte Carlo. Dwa oczka dla zespołu wywalczył Andersson za ósme miejsce. Toni Gardemeister zajął siódmą pozycję w kolejnym Rajdzie Szwedzkim. Niestety kolejne rundy były pełne rozczarowań, nie pomogła nawet przygotowana przez zespół druga ewolucja samochodu na Rajd Finlandii, choć to własnie na swoich rodzinnych trasach Gardemeister zajął ósme miejsce.

Nowe, charakterystyczne dla marki żółte barwy w sezonie 2008
Nowe, charakterystyczne dla marki żółte barwy w sezonie 2008

Pewien progres przyniósł start w Nowej Zelandii. Obie załogi jechały dobrym tempem i zajęły szóste oraz siódme miejsce. Jeszcze lepiej poradziły sobie w Rajdzie Japonii, gdzie Andersson ukończył zmagania na piątym, a Gardemeister na szóstym miejscu. Szwed jeszcze powtórzył swój wynik w kończonej sezon Wielkiej Brytanii, a jego partner zajął siódme miejsce. Ostatecznie Suzuki World Rally Team został sklasyfikowany na piątym miejscu w kategorii producentów WRC.

Zapowiadało się nieźle, bo takich wyników nie powstydziłby się niejeden zespół w swoim debiutanckim sezonie, rok po zbudowaniu samochodu WRC. Jednak to właśnie lata 2008-2009 był szczytowym okresem ostatniego dużego kryzysu finansowego. Firma, aby zabezpieczyć swoje interesy oraz przyszłość pracowników podjęła bolesną decyzję o zawieszeniu programu WRC, choć w praktyce chodziło o jego zakończenie.

Znakomity występ w Japonii pokazał, że auto ma duży potencjał.
Znakomity występ w Japonii pokazał, że auto ma duży potencjał.

Niestety Suzuki nigdy więcej nie powróciło do WRC, nie zaangażowało się też w duży program motorsportu, w którym udział brałyby samochody. Ten krótki epizod nie miał na celu pokazania porażki, bo tak można by odebrać tę krótką przygodę, ale przedstawienie historii, której mogliście nie znać lub nie pamiętać.

Należy się uznanie tak małemu producentowi samochodów, który potrafił się zaangażować w tak wielki sport. Na pewno SX4 WRC nie tylko ubarwił ówczesne zawody, ale także zapisał się na stałe na kartach historii Rajdowych Mistrzostw Świata, jako jedyny crossover przygotowany w specyfikacji WRC. Swoją drogą, Ignis JWRC był również jedynym crossoverem w swojej klasie. Do dziś Suzuki to marka słynąca w Europie przede wszystkim z produkcji małych, miejskich SUV-ów.

Obserwuj nas na Youtube

Nie znaleziono filmów.

Może Cię zainteresować

30 stycznia, 2025

Marka OMODA & JAECOO zadebiutowała w Polsce zaledwie kilka miesięcy temu, a już wprowadza nowy model – JAECOO 7 Super Hybrid. Jeszcze bardziej znamiennym jest (...)

24 stycznia, 2025

Z bardzo gorącym i życzliwym przyjęciem spotkała się najnowsza Dacia. Pomyślałem, że premiera Dacii Bigster będzie sukcesem już wtedy, gdy chciałem zarezerwować termin swojego z (...)

17 stycznia, 2025

Niewiele wody w Odrze, Warcie i Przemszy z dopływami upłynęło od ogłoszenia wejścia na polski rynek marek Omoda & Jaecoo do zakupu samochodów przez pierwszych (...)