Fiat Tipo hatchback 1.4 T-Jet: dokładnie taki, jak chcemy [wideotest]

Dopiero co skończyliśmy test Fiata Tipo SW, a chwilę później mogliśmy sprawdzić odmianę hatchback z tym samym silnikiem 1.4 T-Jet. Jakie są różnice pomiędzy tymi samochodami poza oczywistą pojemnością bagażnika?

Fiat Tipo hatchback jest dokładnie taką wersją, która idealnie trafia w gusta klientów. Od wielu lat to właśnie kompaktowe nadwozie pięciodrzwiowe jest dokładnie tym, czego chcemy. W naszym teście samochód okazał się równie dopracowany jak jego bardziej funkcjonalna odmiana SW.

Przeczytaj test Fiata Tipo SW 1.4 T-Jet

Oczywiście całość do słupka B jest dokładnie taka sama. Ten sam design zarówno z zewnątrz jak i we wnętrzu. Na przednich siedzeniach, dobrze podpierających ciało na zakrętach siedzi się wygodnie. Kokpit jest czytelny, ergonomiczny, łatwy w obsłudze i ma wszystko to, czego oczekujemy od modelu kompaktowego. W każdym obszarze widać starania projektantów o to, by klient wysiadając z Tipo nie był w stanie wskazać jakichkolwiek obiektywnych wad.

Tak jak wspomniałem w poprzednim teście Tipo SW, tylko pod względem jakości materiałów produkt Fiata nieco odstaje od droższej konkurencji. Już do ich jakości montażu nie można mieć zastrzeżeń. Tak samo jak do przestronności kabiny, zarówno z przodu jak i z tyłu. Czy w hatchbacku siedzi się w drugim rzędzie inaczej niż w kombi?

Nie, jest dokładnie tak samo. Wystarczająca ilość miejsca na nogi, barki i głowę pozwala odbyć wygodną podróż dwóm dorosłym pasażerom bez żadnych wyrzeczeń. Drobnym mankamentem, jaki można wskazać, jest podłokietnik, w którym znalazł się uchwyt na kubek, ale tylko jeden.

Kanapa ma nieco inny system składania oparć. W SW najpierw należy podnieść siedzisko, by dopiero po tym położyć oparcie. Więcej pracy, ale efekt w postaci płaskiej podłogi jest gwarantowany. W hatchbacku położono mniejszy nacisk na takie elementy, zatem przewidziano jedynie składanie oparcia, co czyni podłogę nierówną po tej operacji. Jednak narzekanie na możliwości transportowe w Tipo byłoby wielkim nieporozumieniem.

Bagażnik ma 440 litrów pojemności. Na palcach jednej ręki policzycie konkurentów, którzy oferują niewiele więcej. Nawet nie na wszystkich palcach. Duży jest otwór wsadowy, a regularny kształt i duża głębokość kufra, w którym nie brakuje haczyków, czyni z niego obszar, który jest jednym z większych atutów Tipo. Dodam jeszcze, że ładowność 500 kg to również jeden z lepszych wyników w segmencie C.

Na szczególną uwagę zasługuje układ jezdny Tipo SW i także hatchbacka, który subiektywnie wydaje się jeszcze bardziej zwarty od swojego większego brata. Układ kierowniczy pracuje lekko, ale precyzyjnie, a zawieszenie z jednej strony pozostaje komfortowe, przyjemnie tłumiąc drobne wyboje, a z drugiej dobrze reaguje na skręty i nie pochyla samochodu na łukach. Pomimo prostej konstrukcji tylnej osi, ta nie ma tendencji do wyprowadzania reszty z równowagi. Auto ma także dobre hamulce.

Kolejną zaletą Tipo, którą poznaliśmy już wcześniej, jest motor benzynowy 1.4 T-Jet o mocy 120 KM. To żwawa i przyjemnie pracująca jednostka, która charakterem odbiega trochę od typowych, turbodoładowanych, współczesnych silników benzynowych – nie ma tak mocnego dołu. Nie jest jednak ospała jak wolnossące o pojemności 1,6-1,8 litra, lecz chętnie zbiera się od około 1500-1600 obr./min. Bardzo dobrze pracuje skrzynia biegów z dość krótkimi przełożeniami. Przy prędkości 140 km/h nie jest głośno, a do 100 km/h silnika praktycznie nie słychać.

Zużycie paliwa mocno zależy od sposobu jazdy. Można w trasie spalić 5 l/100 km, ale jeżeli chętniej wciskacie pedał gazu i lubicie przekraczać dozwoloną prędkość, to wzrost o 2 litry nie powinien dziwić. Test na autostradzie wykazał, że 8 l/100 km przy prędkości 140 km/h wystarczy. Tym samym, 50-litrowy zbiornik pozwoli na pokonanie dystansu ponad 600 km. W mieście spalanie raczej nie przekracza 9 l/100 km, pod warunkiem, że jest to przeciętny ruch miejski i podróżujecie zgodnie z zasadami eko jazdy.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=XVedfmRMyz8[/youtube]

Ceny Fiata Tipo hatchback zaczynają się od 49 900 zł. To jest średnio o 10 tys. zł mniej niż inne, bazowe kompakty z takim nadwoziem. Tak jak już mówiłem w poprzednim teście, najwięcej sensu ma zakup wersji 1.4 T-Jet w standardzie Lounge, co daje cenę 65 900 zł – o 3500 zł niższą niż wersja SW. Taką kwotę warto dołożyć do fabrycznej instalacji gazowej i cieszyć się nie tylko świetnym, wszechstronnym i funkcjonalnym samochodem, ale również absolutnie niskimi kosztami eksploatacji.

Umów się na jazdę testową Fiatem Tipo!