20 lat od debiutu poprzedniej wersji Suzuki prezentuje najnowszą generację modelu Jimny. Auto można już zamawiać w polskich salonach, ale skupmy się na nowościach technicznych, jakie nas czekają.
To co cieszy najbardziej fanów modelu, to jego niepowtarzalny, niezmienny charakter. To wciąż terenówka z krwi i kości, która równie dobrze radzi sobie w miejskiej, jak i prawdziwej dżungli. Ponadto, nowe Jimny powraca swoją formą do historii, kiedy to wczesne terenówki marki Suzuki charakteryzowała kanciasta sylwetka. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę z faktu, że tu nie tylko o urodę i styl chodzi, ale także o funkcję.
Stylistyka i funkcja
Kwadratowy kształt nadwozia zapewnia lepszą orientację, a płaska pokrywa silnika pozwala możliwie najlepiej wyczuć odległość. Słupki A i nachylone linie przednich bocznych szyb poprawiają widoczność. Nowe Suzuki Jimny zostało wyposażone w rynienki na krawędziach dachu, które zapobiegają wnikaniu wody do kabiny podczas otwierania lub zamykania drzwi, a także poszerzenia nadkoli i listew progowych chroniące nadwozie przed uderzeniami kamieni. Tylne lampy zamontowano w zderzaku w celu uproszczenia konstrukcji, ale także umożliwiają szerokie otwarcie tylnych drzwi bagażnika.
Funkcji podyktowano także projekt czteroosobowego wnętrza, które urzeka nie tylko prostotą formy, ale także kolorystyki. Uwagę zwracają tu niemal pionowo zainstalowane wskaźniki oraz zupełna nowość w tym modelu – duży, 7-calowy ekran systemu multimedialnego. Do wykonania kabiny użyto materiałów odpornych na zadrapania i zabrudzenia, a uchwyty i przełączniki są tak łatwe w użyciu, że można je obsługiwać także w rękawicach.
Bagażnik Jimny zawsze był jedynie skromnym kuferkiem z przestrzenią dla dwóch osób. Również w nowym, ma on pojemność skromnych 377 litrów po złożeniu tylnej kanapy. Tworzy ona płaską podłogę, łatwiejszą do wykorzystania. Podłoga bagażnika została pokryta tworzywem sztucznym, co pozwala na łatwe usuwanie zabrudzeń. Z każdej strony pod oknem znajduje się pięć otworów na śruby, a dodatkowo do wykorzystania są cztery otwory na wkręcane haki wokół podłogi, umożliwiające lepsze zabezpieczenie transportowanych rzeczy.
Technika Suzuki Jimny
Całość tworzy bryłę o długości 3480 mm, szerokości 1645 mm i wysokości 1720 mm. Rozstaw osi to 2250 mm, a kół odpowiednio 1395 mm z przodu i 1405 mm z tyłu. Promień zawracania to tylko 4,9 m. W podłużnicowej ramie nowego Jimny dodano nowy element spajający w kształcie litery X oraz dwie dodatkowe belki poprzeczne, wzmacniające całość i zwiększające sztywność skrętną. Do ramy zamocowane jest trzywahaczowe zawieszenie sztywnych osi ze sprężynami śrubowymi. Przekładnia kierownicza ma konstrukcję śrubowo-kulową, znacznie trwalszą od zębatkowej. Standardowe ogumienie ma rozmiar 195/80 R15, natomiast układ hamulcowy stanową tarcze na przedniej i bębny na tylnej osi.
Dzięki tak prostej, ale i skutecznej na bezdrożach konstrukcji, Jimny jest prawdziwą terenówką. Kąt natarcia wynosi 37 stopni, kąt zejścia 28 stopni, rampowy 49 stopni. Prześwit nie jest duży – wynosi 210 mm. Samochód waży 1090 kg (z automatem 1110 kg), a jego ładowność to 345 kg.
Za przeniesienie momentu obrotowego na koła odpowiada tradycyjny napęd AllGrip Pro z reduktorem, pozwalający na dołączenie przedniej osi w czasie jazdy przy użyciu klasycznej dźwigni. Suzuki zrezygnowało z układu elektrycznego i wyeliminowało z Jimny przyciski. Jest to rozwiązanie bardziej prymitywne, ale i bardziej niezawodne. Skrzynia rozdzielcza w niskim zakresie ma przełożenie 2,0 dla aut z przekładnią manualną oraz 2,644 dla wersji z automatem.
Suzuki zrezygnowało z blokowania mechanicznego dyferencjałów. O trakcję ma zadbać specjalnie zaprojektowany system kontroli trakcji, który automatycznie hamuje koła ślizgające się, aby przenieść moment obrotowy na koła z lepszą przyczepnością.
Samochód napędza nowy silnik K15B o pojemności 1,5 litra i mocy 102 KM uzyskiwanej przy 6000 obr./min. Maksymalny moment obrotowy to 130 Nm przy 4000 obr./min. Stopień sprężania 10,0 pozwala na łatwiejsze wykorzystanie silnika do hamowania na zjazdach, choć i tak można liczyć na elektroniczną kontrolę zjazdu z użyciem hamulców.
Do wyboru klienci mają 5-biegową skrzynię manualną lub 4-biegowy automat o znacznie węższym zakresie przełożeń, nadający się bardziej na drogi utwardzone niż offroad. Również bieg wsteczny ma prawie dwa razy dłuższe przełożenie.
Dźwignia zmiany biegów ręcznej przekładni została przeprojektowana w celu ograniczenia wibracji, zapewnia również bardziej bezpośrednie odczucie podczas zmiany biegów. Automatyczna skrzynia biegów została zaprojektowana pod kątem zapewnienia jak najmniejszych oporów.
Producent obiecuje prędkość maksymalną 145 km/h dla wersji z manualną skrzynią biegów i 140 km/h dla automatu. Średnie zużycie paliwa ma wynosić odpowiednio 6,8 l/100 km oraz 7,5 l/100 km.
Bezpieczeństwo nowego Suzuki Jimny
Nowe Suzuki Jimny jak nigdy wcześniej ma na pokładzie systemy aktywnego bezpieczeństwa czynnego. Układ Dual Sensor Brake Support odnotuje ryzyko kolizji z pojazdem lub pieszym, wyda ostrzeżenie dźwiękowe i wizualne, zwiększy siłę hamowania lub automatycznie aktywuje hamulce, w zależności od sytuacji, mając na celu uniknięcie lub zmniejszenie skutków zderzenia.
Na liście opcji znajduje się także ostrzeganie przed opuszczaniem pasa ruchu oraz funkcja ostrzegania o zygzakowaniu. Automatyczne światła drogowe wyłączą lub włączą się same, gdy czujniki z przodu wykryją pojazd jadący z naprzeciwka lub jego brak. Będzie też system rozpoznawania znaków drogowych. O bezpieczeństwo bierne zadba sześć poduszek powietrznych.
Oczywiście nowe Suzuki Jimny nie miało szans na pięciogwiazdkowy wynik w testach Euro NCAP. Próby zakończono wynikiem trzygwiazdkowym, który można uznać za satysfakcjonujący. Najwyższą ocenę otrzymało w kategorii bezpieczeństwa dzieci, dość wysoką za ochronę osób siedzących z przodu, za to przeciętną za ochronę pieszych i systemy bezpieczeństwa. Znakomicie poradziło sobie z automatycznym zatrzymaniem przed pojazdem z przodu oraz pieszym idącym wzdłuż drogi, natomiast delikatnie uderzyło w pieszych kroczących poprzecznie do ruchu auta. Zresztą, sami możecie obejrzeć przebieg badań:
Ile kosztuje nowe Suzuki Jimny?
Nowy Jimny będzie oferowany w trzech wersjach wyposażenia: Comfort, Premium oraz XLED. Podstawowa wersja samochodu została wyceniona na 67 900 zł, wyższa Premium na 71 900 zł, a najwyższa XLED na 79 900 zł. Wyłącznie XLED będzie oferowana również z automatyczną skrzynią biegów w cenie 84 900 zł. Koszt lakieru metalicznego jednokolorowego to wydatek rzędu 2090 zł, natomiast lakiery dwukolorowe oferowane są w cenie 3090 zł.