Suzuki Swace to model spełniający wszystkie wymogi, jakie stawiamy modelom rodzinnym w obecnych trudnych czasach. Testując go przez dwa tysiące kilometrów staraliśmy się odpowiedzieć na pytania najczęściej zadawane przez klientów. Sądzę, że nasz test będzie pomocny podczas wyboru samochodu i zachęci Państwa do jazd próbnych.
Suzuki Swace – idealna przestrzeń na tylnej kanapie
Jeżeli zadają sobie Państwo pytania jaka karoseria jest idealna dla rodziny, to odpowiedź jest jedna – to kombi. Aktualnie wersje kombi straciły bowiem charakter samochodu który wykorzystywany byłby przez butiki, czy drobnych rzemieślników. Taki charakter mają teraz wersje kombivan jak Opel Combo, czy Ford Transit Connect. Modele kombi są obecnie projektowane jako alternatywa dla typowo osobowych sedanów i hatchbacków. Stąd też wygląd i wykończenie tapicerskie są na identycznym poziomie.
Atutem modelu kombi jest za to ilość miejsca na tylnej kanapie. Ponieważ płaszczyzna dachu jest prosta i nie ma obniżenia wynikającego z płynnego przejścia w klapę tylną (hatchback) lub szybę (sedan), nad głowami siedzących jest więcej miejsca.
Taka sylwetka tylnej partii powoduje też, że drzwi tylne umożliwiają swobodniejszy dostęp na kanapę. Docenią to szczególnie osoby które mają problem z kręgosłupem, gdyż ekwilibrystyka zajmowania miejsca została ograniczona do minimum. Także rodzice maluchów, które trzeba przypiąć w foteliku, będą z tego modelu zadowolone.
Suzuki Swace – bezkompromisowy bagażnik
Oczywiście największym atutem kombi jest jego uniwersalna przestrzeń bagażowa. W przypadku Suzuki Swace, gdy otworzymy klapę tylną, zobaczymy idealnie kubistyczną przestrzeń bagażową, która ma pojemność 596 litrów. Co ważne, pojemność ta jest liczona do wysokości rolety. Jeżeli jednak zdemontujemy/zwiniemy roletę możemy bez problemów włożyć duże gabarytowo przedmioty, jak chociażby wózek dziecięcy.
Gdy zajdzie potrzeba, Suzuki Swace można też przekształcić w pojazd o idealnie płaskiej przestrzeni bagażowej, której pojemność to aż 1606 litrów. Wspomniana płaska przestrzeń bagażnika wynosi ponad 180 cm, więc można też wykorzystać pojazd podczas wakacyjnych podróży. Bez problemu można bowiem na tej przestrzeni rozłożyć materac i przenocować.
Suzuki Swace – samochód na przygody
Oprócz wspomnianego wykorzystania auta jako noclegowni, Swace jest idealnym partnerem dla osób czynnie spędzających czas na świeżym powietrzu. Duży i wygodny kufer pozwala zabrać piłki, rolki, sanki, czy rowerek dziecięcy i bez problemu dojechać w miejsce wypoczynku. Dodatkowo Swace w standardzie ma relingi dachowe, więc montaż belek poprzecznych pozwoli zamocować uchwyty na rower, narty, czy założyć box bagażowy,
Hybrydowe serce w Suzuki Swace
Atutem modelu jest także układ napędowy. Łączy on silnik elektryczny (72 KM i moment obrotowy 163 Nm, dostępny w chwili ruszenia) z silnikiem benzynowym o pojemności 1,8-litra, specjalnie zaprojektowanym na potrzeby tego połączenia (moc 98 KM i moment obrotowy 142 Nm, osiągany przy obrotach 3600 obr/min).
Ten układ hybrydowy ma sumaryczną moc 122 KM i napędza Swace za pomocą silnika elektrycznego, silnika spalinowego lub obu jednostek jednocześnie, w zależności od warunków jazdy.
Sprawdzam, czyli jazda testowa Suzuki Swace
Pierwsze trzysta kilometrów jazdy Suzuki Swace z Warszawy do Krakowa nie były chwilami, które by mnie przekonały do samochodu. Szybka jazda (średnia prędkość przejazdu to 94 km/h) i częste zwiększanie prędkości skutkowały spalaniem 7,1 l/100 km i niezbyt przyjemną, głośną pracą silnika.
Jednakże po przyjeździe do Krakowa, przestawiłem swe preferencje na jazdę hybrydą. Zamiast gwałtownie naciskać pedał przyspieszenia, starałem się przyspieszać liniowo i płynnie, zamiast jechać z jednostajną prędkością jak tempomat, starałem się „czytać drogę”. W efekcie jeżdżąc na trasie Kraków – Bielsko – Kraków, Kraków – Nowy Sącz – Kraków i sporo kilometrów w mieście średnie zużycie paliwa wyniosło 3,9 l/100 km.
Było to możliwe ze względu na fakt częstego wykorzystywanie jazdy w trybie EV. W tym trybie pojazd jest napędzany wyłącznie silnikiem elektrycznym zasilanym z akumulatora. Tryb EV może być używany do pokonywania krótkich dystansów bez obaw o hałas czy emisję. Sprawdza się podczas bezgłośnego i bezemisyjnego przemieszczania po drogach osiedlowych, parkingach lub garażach podziemnych i zawsze gdy – mając wystarczająco naładowany akumulator – .jedziemy bez nadmiernego obciążania silnika.
Suzuki Swace oferuje wysoki komfort jazdy
Wprawdzie nie jest to samochód o charakterze sportowym, ale lokalizacja akumulatora pod tylnymi siedzeniami skutecznie obniża środek ciężkości, co przekłada się na zmniejszenie przechyłów nadwozia w zakrętach, poprawia stabilność i płynność jazdy.
Dodatkowo przednie zawieszenie z kolumnami MacPhersona i tylne zawieszenie z podwójnymi wahaczami zapewniają doskonałą stabilność prowadzenia i wysoki komfort jazdy. Aby zapewnić jeszcze lepsze właściwości jezdne, kierowca ma możliwość wyboru jednego z trzech trybów jazdy, w zależności od preferencji lub aktualnych potrzeb.
Wybór trybów jazdy
Funkcja wyboru trybu jazdy umożliwia kierowcy dostosowanie osiągów pojazdu do warunków jazdy. Swace umożliwia wybór trzech trybów: NORMAL, ECO i SPORT.
- Tryb NORMAL: zapewnia najlepszy kompromis pomiędzy dynamicznymi osiągami, komfortem jazdy, stabilnością i oszczędnością paliwa. Najlepiej sprawdza się podczas codziennego użytkowania.
- Tryb ECO: wspomaga przyspieszanie w sposób przyjazny dla środowiska, jednocześnie dbając o jak najniższe zużycie paliwa. Reakcja przepustnicy jest łagodniejsza, a użycie klimatyzacji jest minimalizowane. Ten tryb sprawdzi się najlepiej podczas miejskiej jazdy i częstego hamowania oraz postojów.
- Tryb SPORT: zarządza układem hybrydowym pod kątem mocnego i dynamicznego przyspieszania. To odpowiedni tryb dla kierowców poszukujących dynamicznej reakcji na gaz, w szczególności podczas jazdy po krętych drogach.
Podsumowując
Suzuki Swace to model który spełni oczekiwania wielu użytkowników. Jego karoseria to bowiem doskonały wybór dla rodzin z małymi dziećmi, dla osób lubiących aktywny styl życia, jak również dla wielbicieli komfortu i elegancji wykończenia.
Jeżeli chodzi o preferencje silnikowe i przyczepności, model zapewni satysfakcję zarówno szukającym szybkich jaz na zakrętach, jak i szukającym super oszczędności.
Polecam wszystkim dwie jazdy próbne tym modelem. Pierwszą zgodnie ze swoimi nawykami jazdy. Drugą, na tej samej trasie warto odbyć po kilku dniach. Tyle tylko, że wtedy warto jechać po włączeniu ekranu „zużycie energii” i preferowaniu jazdy bez widocznego włączenia się silnika spalinowego.
Zapewne zobaczycie, że średnia prędkość jest taka sama, a zużycie paliwa niższe o jakieś dwa litry na 100 km. Bo Suzuki Swace to wspaniały model, tylko trzeba się z nim „dogadać”.
Bogusław Korzeniowski
