O tym jak ważne jest dobre oświetlenie wiedzą doskonale kierowcy często podróżujący po zmierzchu. Producenci samochodów dbają o to, by widzieli oni na drodze możliwie dużo i najdalej jak się da. Obecnie wielu producentów stosuje reflektory diodowe, które same dostosowują się do panujących warunków. Ford opracował rozwiązanie, które poprawi komfort podróżowania podczas deszczu – Weather-Dependent Lighting.
Czy mieliście już taką sytuację, że po zmierzchu gdy spadł deszcz przestaliście cokolwiek widzieć i trudno było wam ocenić właściwie sytuację na drodze oraz odnaleźć pasy ruchu? Jeżeli nie, to prawdopodobnie macie niewielkie doświadczenie za kierownicą. Dla wielu, nawet doświadczonych kierowców to najgorsze warunki jakie mogą zastać – deszcz w połączeniu z nocą.
W Europie opady deszczu są coraz częstsze, a w zimie, w wielu rejonach kontynentu częściej z nieba spada deszcz niż śnieg. Ponadto, warto zauważyć, że dni są bardzo krótkie w tym okresie, a zatem zmierzch następuje już niedługo po południu. Jak pokazały badania prowadzone w Wielkiej Brytanii, gdzie opady to niemal norma, ryzyko wypadku w takich warunkach rośnie o 82 procent. Co gorsza, podczas ulewy kierowcy nie widzą praktycznie znaków poziomych na drodze, co zaburza im orientację. Na mokrej nawierzchni od wody odbijają się także światała innych pojazdów.
Thorsten Warwel, kierownik ds. systemów oświetlenia, Ford of Europe: Wielu kierowców na własnej skórze doświadczyło oberwania chmury na drodze. W kilka chwil zdarzenie takie może utrudnić jazdę w takim stopniu, że mamy problem nawet ze śledzeniem znaków poziomych na jezdni. Od jakiegoś czasu nasze pojazdy wyposażanie są w system automatycznych reflektorów i wycieraczek. Jednak dzięki technologii WDL, kierowcy zyskują teraz ważnego sprzymierzeńca podczas jazdy w wyjątkowo trudnych warunkach pogodowych.
WDL (Weather-Dependent Lighting) to technologia wdrożona w reflektorach diodowych takich modeli jak Edge, Galaxy, Mondeo i S-Max. Lampy automatycznie dostosowują strumień światła gdy czujnik deszczu wykryje opady i włączy wycieraczki. Poprzez skrócenie i rozszerzenie snopu światła zapewnia ono lepsze doświetlenie pobocza drogi, gdzie mogą poruszać się słabo widoczni piesi lub rowerzyści oraz zapobiega oślepianiu innych kierowców przez refleksy świetlne na mokrej nawierzchni. Podczas szybkiej jazdy na autostradzie reflektory dają dłuższe i prostsze światło, a na wąskiej, krętej drodze lepiej doświetlają zakręty i pobocza.
Taka praca reflektorów poprawia komfort jazdy w tych skrajnie trudnych warunkach, a także poprawia ogólne bezpieczeństwo na drodze, ponieważ zmniejsza oślepianie innych uczestników drogi.