Lifting w Hyundai’u – w tym roku producent zmodernizował już model i20. Kolejnym naturalnym krokiem jest skierowanie do produkcji odświeżonej wersji i20 N Line. Auto, wraz z przyjemnością sportowej jazdy, zapewnia jednocześnie komfort użytkowania w ruchu miejskim, bezruchu korkowym i w ciasnocie parkingowej. Sportowy charakter, akcenty nadwozie i wnętrza właściwe linii N pozostały, doszły przeprojektowane siedemnastocalowe felgi aluminiowe. Hyundai i20 N Line 2024 otrzymał nowy wzór osłony chłodnicy, sportowy zderzak oraz listwy i wstawki N Line. Sportowy charakter wnętrza budują kierownica (oczywiście N Line) lewarek zmiany biegów, sportowe pedały i ergonomicznie sportowe fotele.
Napisałem we wstępie że wprowadzenie odświeżonej wersji i20 N Line, że krokiem naturalnym, więc z wydźwiękiem raczej neutralnym. Muszę jednak szczerze przyznać, że osobiście bardzo mnie cieszącym. Lubię samochody z charakterem zbudowanym nie tylko, czy nie głównie, na ich wielkości. Uważam przy tym, że kompaktowe i miejskie samochody ze sportowym duchem i obliczem dają ogromną frajdę ich posiadaczom. Wielu osobom wystarczają „cywilne” wersje, ale czasem człowiek potrzebuje odskoczyć dalej i wyżej, więc wybiera wersje takie, jak N Line w Hyundai’u. Kiedy wyrwą się z ciasnoty parkingowej i korkowego bezruchu mogą zapewnić porywające odczucia.
Zdradzę również, że bardzo przypadł mi do gustu kolor nadwozia performance blue, który Hyundai wybrał na lakier „hero” pierwszej wersji auta. Mianem „hero” zazwyczaj w skrócie określa się kolor samochodu, który ma promować model. Teraz do gamy i20 N Line doszły cztery nowe kolory, ale wybrany promocyjnym nie porywa mnie jak poprzedni. Zapraszam do poznania Hyundai’a i20 N Line 2024, którego produkcja ruszy w kwietniu. Kiedy trafi do salonów Hyundai’a w Polsce, jeszcze nie wiemy.
Sportowy charakter Hyundai’a i20 N Line
Prezentacja będzie dotyczyła sportowego oblicza i stylistyki i20 N Line, proszę jednak, żebyśmy pamiętali, iż wersja ma naprawdę sportowy charakter. Powstała z inspiracji i20 Coupe WRC i ma jeden z najlepszych współczynników mocy do masy w tej klasie aut. Dlatego też jego wysokowydajne hamulce mają powiększone przednie tarcze.
Kiedy zasiadamy w sportowych fotelach Hyundai’a N Line, faktycznie zasiadamy za kierownicą samochodu o sportowym charakterze. W pierwszym rzędzie zapewnia go chłodzony przez intercooler turbodoładowany silnik GDI o pojemności 1,6 litra z sześciobiegową manualną skrzynia biegów. Zapewnia on 204 KM maksymalnej mocy i maksymalny moment obrotowy w wysokości 275 Nm. Dzięki temu i20 N Line osiąga prędkość maksymalną 230 km/h, a 0 od 100 km/h przyspiesza w niespełna 6,7 sekundy. W samochodzie mamy mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, który zapewnia optymalną trakcję i poprawia przyczepność w zakrętach. Kiedy naciśniemy czerwony przycisk na kierownicy, zsynchronizujemy prędkość silnika z wałem wyjściowym i uzyskamy , płynniejsze lub bardziej sportowe redukcje. Tak, Hyundai i20 N Line ucieszy nas funkcją międzygazu. Podobnie jak ucieszy nas brzmieniem wydechu, który skomponujemy dla swoich wrażeń audialnych za pomocą zmiennej regulacji tłumika.
Hyundai i20 N Line po face liftingu
Model i20 N Line 2024 spojrzenie przyciąga przede wszystkim zaprojektowanym specjalnie dla tej wersji wzorem atrapy chłodnicy. A może jeszcze bardziej magnetyzuje nowymi siedemnastocalowymi felgami polakierowanymi na czarno? Wyrazisty charakter wersji N Line oddają też charakterystyczne dla linii N zderzak i wstawki. Logo N Line na osłonie chłodnicy dumnie potwierdza, że samochód jest inspirowany sportową linią modeli Hyundai’a. W roku modelowym 2024 mamy wybór spośród dziewięciu kolorów nadwozia, do gamy doszły bowiem cztery nowe lakiery. Obok metalicznego lucid lime są to perłowe – lumen grey, meta blue oraz vibrant blue.
Bodaj najistotniejsza zmiana w kabinie i20 N Line po liftingu dotyczy oświetlenia. Teraz kierowcy towarzyszy miły nastrój w kabinie, którego wielobarwność zawdzięczmy wyparciu żarówek przez diody LED. Poza tym oczy cieszą ożywiające wnętrze liczne sportowe akcenty – czerwone i metalowe wstawki. Sportowa kierownica N Line wykończona perforowaną skórą i czerwonymi szwami nie dość, że oczywiście dobrze leży w dłoniach, to także świetnie wygląda. Całość dopełnia specjalnie zaprojektowany lewarek zmiany biegów ze skórzanymi wstawkami, odważnymi czerwonymi akcentami i wyrazistym logo linii N.
Jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa to oczywiście od powiększonych przednich tarcz tylko się one zaczynają. W Hyundai’u i20 N Line w standardzie mamy asystenta unikania kolizji czołowych (FCA) i asystenta utrzymania pasa ruchu (LFA). Inteligentny tempomat jest oparty na nawigacji (NSCC), natomiast aktualizacja map przebiega w trybie Over-the-Air (OTA).
Jaka będzie cena Hyundai’a i20 N Line 2024 jeszcze nie wiem, ale gdy tylko się dowiem… Wiem za to, że modelu i20 z linii N nie kupimy od ręki, o czym przekonuje mnie choćby ta wyszukiwarka.
Radek Pszczółka
Zdjęcia: Hyundai
