Suzuki SX4 S-cross po ostatnim faceliftingu nabrało charakteru, wyrazu i z auta, które ukradkiem weszło w stawkę kompaktowych crossoverów, stało się dojrzałym i mocnym graczem. Kilka modyfikacji technicznych sprawiło, że mamy do czynienia z niemal kompletnym produktem.

Nowe Suzuki SX4 S-cross znacząco różni się od poprzednika, gdy popatrzeć na jego przedni pas. Na pierwszy rzut oka wygląda to dość ostentacyjnie, ale po chwili zaczyna się podobać. Nieznacznie poprawiono również kształt zderzaków, ale zachowano ogólną bryłę i dobrze rozpoznawaną sylwetkę.

Mogłoby się wydawać, że we wnętrzu nie zrobiono niczego. Tak mogą myśleć  osoby, które nie miały do czynienia z modelem przed liftingiem. Natomiast posiadacze SX4 S-cross, od razu dostrzegą wyższą jakoś montażu elementów. Ja w czasie tygodniowego testu nie zauważyłem absolutnie żadnych uchybień, a i materiały są na poziomie znanym z konkurencyjnych aut tego segmentu.

_DSC0114

Za kierownicą siedzi się prawie idealnie. Prawie, ponieważ tradycyjnie w autach marki Suzuki, zbyt wysoko ustawiono podpórkę pod lewą stopę. Wymusza to wysokie uniesienie kolana. Poza tym, nie ma zastrzeżeń. Kierownica i fotel mają odpowiedni zakres regulacji, a także wyglądają dobrze i są wygodne. Kierownica w chwycie, fotel nawet na dłuższych trasach. Tak kierowca jak i pasażer nie mogą narzekać na brak miejsca i to samo mogą powiedzieć dwie osoby siadające z tyłu.

Suzuki wyposażyło S-crossa w wiele drobnych schowków, zatem pod względem funkcjonalności jest to dobry projekt. Nawet kieszenie w drzwiach wyprofilowano tak, by zmieścić w nich dużą butelkę z napojem. Z tyłu jest nieco mniejsza kieszeń. Ergonomia obsługi stoi na najwyższym poziomie. Wszystko jest pod ręką i na miejscu. Jedynie fabryczna stacja multimedialna pozostawia wiele do życzenia. Jej menu jest dość zawiłe i trudne w obsłudze, a poza tym, nie ma w nim języka polskiego.

_DSC0130

Bagażnik S-crossa mieści 430 litrów i ma łatwy do zagospodarowania kształt. Klapa unosi się wysoko, przestrzeń jest oświetlona, wyposażona w podwójną podłogę i haczyk na zakupy. Gdy podnieść podłogę na wyższy poziom, tworzy ona niemal równą powierzchnię ze złożonymi oparciami siedzeń. Wówczas bagażnik ma już pojemność całkowitą 1269 litrów lub 875 litrów do linii okien.

Jeździ o dwie klasy lepiej

Modyfikacje stylistyczne i jakościowe to nie wszystko. Wprowadzono także kilka zmian technicznych, w tym jedną bardzo poważną. Usunięto z gamy silników benzynowych jednostkę wolnossącą 1.6 o mocy 120 KM i zastąpiono ją dwiema doładowanymi. Całkowicie zrezygnowano również z diesla. Dla mniej wymagających klientów, przygotowano znany m. in. z mniejszego Baleno motor 1.0 BoosterJet, który w SX4 rozwija 111 KM mocy. Większa jednostka 1.4 BoosterJet oddaje do dyspozycji 140 KM i 220 Nm momentu obrotowego. Z tą drugą mogłem się lepiej zapoznać.

_DSC0123

Co prawda nie mam większych zastrzeżeń do poprzedniego silnika 1.6, ale nowy 1.4 jest o klasę lepszy. Jego osiągi nie są rewelacyjne, ale zdecydowanie lepsze, zwłaszcza podczas jazdy ze średnimi prędkościami. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje niewiele ponad 10 sekund. Chętnie nabiera prędkości w niemal całym zakresie obrotów. Pracuje bardzo cicho i kulturalnie. Subiektywnie jest bardziej dynamiczny od wcześniej stosowanego diesla.

Zużycie paliwa od dawna jest mocną stroną każdego Suzuki, z każdym rodzajem silnika. Pomimo wzrostu osiągów, nowy motor 1.4 BoosterJet może pochwalić się niezłym wynikiem w tej kategorii. W trasie potrzebuje około 5,5 l/100 km, a jeżeli wyjedziecie na autostradę i będziecie podróżować z prędkością 140 km/h, zużycie paliwa wyniesie 9,7 l/100 km. Moim zdaniem to dobry wynik, zważywszy na osiągi jakie daje auto oraz zimowe opony, na jakich miałem okazje wykonać badanie. Jednak pod tym względem lepsza okazała się mocniejsza Kia Sportage 1.6 T-GDIW mieście spalanie nie przekracza 7,5 l/100 km. Jeżdżąc w każdych warunkach, zwykle zmieścicie się w zakresie 6-7 l/100 km.

_DSC0140

Z silnikiem doskonale współpracuje 6-stopniowa przekładnia manualna. Mechanizm wybierania biegów pracuje precyzyjnie i lekko zarazem. Można szybko i bardzo sprawnie zmieniać przełożenia.

Kolejne zmiany techniczne objęły zawieszenie. Zostało ono podniesione o 15 mm, co daje łącznie prześwit wynoszący 180 mm. To dobra wartość w tym segmencie. Ponadto, zestrojono układ jezdny bardziej miękko, a tego brakowało w poprzedniku. Teraz Suzuki SX4 S-cross jeździ bardzo dobrze. Jest komfortowe, cicho wybiera nierówności, nie dobija nawet na dużych dziurach. Pozostaje przy tym w pełni pod kontrolą kierowcy, zachowuje się przewidywalnie, z lekką tendencją do podsterowności. Jest bezpieczne, a z napędem All Grip jeszcze bardziej.

_DSC0124

Napęd na cztery koła jest opcją kosztującą 7000 zł, w tym modelu wartą rozważenia. Testując samochód w zimie na śniegu, można docenić jego skuteczność. Szybko dołącza tylną oś, praktycznie bez zwłoki i pozwala na rozwijanie wyższych prędkości na śliskiej drodze. Po włączeniu trybu sportowego i wciśnięciu pedału gazu w zakręcie, ma chęć wchodzić w lekki poślizg nadsterowny, ale szybko tłumi go elektronika. Można ją wyłączy i cieszyć się pracą, jaką wykonali inżynierowie nad strojeniem zawieszenia i sterowania napędem 4WD.

Układ napędowy da się ustawić w jednym z trzech trybów: Auto, Snow&Mud oraz Sport. Można także zablokować sprzęgło wielopłytkowe i przez jakiś czas mieć stały napęd na cztery koła. W trybie sportowym ożywia się także jednostka napędowa, która jeszcze chętniej reaguje na dodanie gazu.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=_e93VRq0gp4[/youtube]

Samochód bazowo kosztuje 66 900 zł, a z silnikiem 1.4 BoosterJet, który szczerze polecam 80 900 zł. Od razu jest to już wyższa wersja wyposażenia Premium, zawierająca m. in. dwustrefową klimatyzację automatyczną, system multimedialny ze zintegrowaną tylną kamerą cofania, elektroniczny kluczyk, reflektory diodowe czy aluminiowe felgi. Jest to jedna z lepszych propozycji w tym segmencie, a dzięki ostatnim zmianom, nie tylko dzięki dobrej cenie.

Chcesz samodzielnie przetestować ten model? Zapisz się na jazdę próbną!

Suzuki SX4 S-Cross 1,4 140 KM (2016)

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie: R4 turbodoładowany
Rodzaj paliwa: Benzyna
Ustawienie: Poprzeczne
Rozrząd: DOHC 16V
Objętość skokowa: 1373 cm³
Moc maksymalna: 140 KM (przy 5500 rpm)
Moment maksymalny: 220 Nm (od 1500 do 4000 rpm)
Skrzynia biegów: 6-biegowa, automatyczna
Typ napędu: Na cztery koła
Hamulce przednie: Tarczowe, wentylowane
Hamulce tylne: Tarczowe
Zawieszenie przednie: Kolumna typu MacPhersona
Zawieszenie tylne: Belka skrętna
Średnica zawracania: 10,4 m
Koła, ogumienie przednie: 215/55 R17
Koła, ogumienie tylne: 215/55 R17

Masy i wymiary:

Typ nadwozia: Crossover
Liczba drzwi: 5
Masa własna: 1235 kg
Ładowność: 495 kg
Długość: 4300 mm
Szerokość: 1785 mm
Wysokość: 1580 – 1585 mm (z relingami dachowymi)
Rozstaw osi: 2600 mm
Rozstaw kół przód/tył: 1535 / 1505 mm
Pojemność zbiornika paliwa: 47 l
Pojemność bagażnika: 430 l
Osiągi:
Katalogowo:  W teście:
Przyspieszenie 0-100 km/h: 10,2 s
Prędkość maksymalna: 200 km/h
Zużycie paliwa (miasto): 6,6 l/100 km  7,5 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa): 5,2 l/100 km  5,5 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane): 5,6 l/100 km  6,0 l/100 km
Emisja CO2: 128 g/km
Test zderzeniowy Euro NCAP: nie testowano
Cena:
Wersja testowa od: 87 900 zł
Wersja silnikowa od: 80 900 zł
Model od: 66 900 zł
Poprzedni wpis Następny wpis

    Szukasz auta dla siebie?
    Wypełnij formularz, a my się z Tobą skontaktujemy!