Jak zaszczepić sportowego ducha w modelu SUV? To bardzo proste zadanie. Wersje SUV są tak „niesportowym stylem”, że wystarczy odrobina serca i szczypta talentu, aby model stał się atrakcyjną stylizacją. Jak powiedział szef Biura Projektów SEAT-a: Odrzuciliśmy wszystko, co skomplikowane, bo wierzymy, że prostota to podstawowy komponent piękna. W efekcie sylwetka SUV-a o wymiarach dł/szer/wys – 4381/1841/1601 mm i rozstawie osi 2638 mm, epatuje mocą i sportową adrenaliną. Zapraszamy na test Seata Ateca FR.
Sportowe oblicze Seata Ateca FR
Uwagę zwraca m.in. wyrazista atrapa chłodnicy, mocno zaakcentowane pełne światła LED i imponujące wloty powietrza. Charakterystyczny styl podkreślają też takie niuanse, jak choćby lusterka zewnętrzne osadzone na panelach drzwi. To przecież detal spotykany wyłącznie w samochodach sportowych. W tym modelu nawet kierunkowskazy oddają styl marki, a potężna, „muskularna” sylwetka SEAT-a Ateca wzbudza poczucie trwałości i niezawodności. Test Seata Ateca przeprowadziliśmy wersją FR. Wyróżnia się ona dodatkowo dziewiętnastocalowymi felgami (koła 245/40R19), a także nadkolami oraz progami w kolorze nadwozia. Sylwetkę SUV-a podkreślają także spoiler przedłużający linię dachu i tylne zderzaki w kolorze karoserii zaprojektowane specjalnie właśnie do wersji FR.
Wnętrze Seata Ateca FR – także w sportowym stylu
Wnętrze SEAT-a Ateca doskonale uzupełnia zewnętrzny design pojazdu, który łączy wyrafinowany i elegancki styl z poczuciem solidności i bezpieczeństwa. Kokpit ma poziomą linię z wyraźnym akcentem na kierowcę. Elementy sterowania są zgrupowane blisko siebie, a komponenty informacyjne, takie jak wyświetlacz systemu informacyjno-rozrywkowego, jest wygodnie umieszczony blisko kierowcy. Światło jest kolejną szczególną cechą wnętrza. Oświetlenie występuje w ośmiu różnych kolorów, które możemy dobrać do swoich upodobań.
Naszą testową wersję wyróżnia jeszcze coś więcej. Kiedy otworzyliśmy przednie drzwi, nasz wzrok od razu przykuły aluminiowe progi z wygrawerowanym logo FR. Znaczek FR widzimy także na sportowej, spłaszczonej kierownicy. Dodatkowo pedały gazu, hamulca i sprzęgła błyszczą aluminium. Czerwone obszycia kierownicy, siedzeń oraz gałki zmiany biegów jeszcze bardziej wzmacniają sportowy charakter SEAT-a Ateca FR. Z drugiej strony eleganckie detale w czarnym kolorze ze specjalnym wykończeniem, dodają wnętrzu sportowego szyku. Atutem są także sportowe fotele z tapicerką z alcantary w kolorze czarnym, dodajmy, że sterowane elektrycznie.
Seat Ateca – najnowszy system infotainment
Dotychczas zawsze czepiałem się (tak, czepiałem), że w obszarze multimediów Seat jest o jedną generację za Volkswagenem. Systemy infotainment były bowiem starszej generacji, niż w aktualnie dostępnych Volkswagenach. W przypadku prezentowanego Seata Ateca FR jest jednak całkowicie inaczej. Deska rozdzielcza i elektroniczne zegary, które zobaczymy po włączeniu zapłonu, są najnowszej generacji. Ustawienia wirtualnego kokpitu, o przekątnej 10,25 cala, możemy konfigurować przyciskami na prawej części kierownicy. Dzięki temu możemy wybrać nie tylko wygląd ekranu zasadniczego, ale także wyświetlanie danych, których potrzebujemy, jak nawigacja, telefon, audio, dane z jazdy. Dodatkowo w modelu mamy SEAT Connect, co pozwala nam zarządzać samochodem ze swojego telefonu. Funkcjonalności centrum multimedialnego zbiegają się na ekranie dotykowym o przekątnej 9,2 cala. Jest on umieszczony centralnie na desce rozdzielczej.
Poloneza (test Seata Ateca FR 190 KM) czas zacząć
Pierwsze na co warto zwrócić uwagę w tym modelu, to jego uniwersalność. Przy szerokości 1841 mm i rozstawie osi wynoszącym 2638 mm dość miejsca mają zarówno jadący z przodu, jak i pasażerowie na tylnej kanapie. Ponadto model ma potencjał niezwykle efektywnego wykorzystania przestrzeni. Jego bagażnik ma aż 485 litrów pojemności w wariancie 4Drive, którym realizowaliśmy nasz test Seata Ateca. W wersji z napędem na jedną oś pojemność bagażnika wynosi 510 litrów. Oczywistym atutem są składane tylne siedzenia, a dodatkowym podwójna podłoga bagażnika, pod którą można pomieścić różności. Seat Ateca zdaje się być idealnym modelem na dalsze wakacyjne podróże, których wszyscy uczestnicy będą odczuwać komfort.
Ateca jest modelem przyjaznym kierowcy także w mieście. Kierowca ma doskonałą widoczność otoczenia wokół auta, a średnica zawracania wynosi 10,8 metra, co jest wartością bliską samochodom kompaktowym. Dodatkowo w testowanej wersji mieliśmy widok z lotu ptaka, co – jak wiadomo – znakomicie ułatwia parkowanie.
Silnik – sportowe serce modelu Ateca FR
Test Seata Ateca przeprowadzaliśmy wersją z silnikiem benzynowym o pojemności 1984 ccm. Generuje on moc 190 KM przy 4200 obr./min. i 320 Nm momentu obrotowego w zakresie 1450-4200 obr./min. Taką charakterystykę silnika zawdzięczamy turbinie o zmiennej geometrii łopatek i „wyprostowaniu” momentu obrotowego. Dzięki temu, pomimo dużych gabarytów, Ateca może jechać oszczędnie w niższych prędkościach obrotowych silnika i zawsze mieć zapas mocy na przyspieszenie. Według katalogu maksymalna prędkość auta to 212 km/h, przyspieszenie – 7,1 sek., a średnie zużycie paliwa – wg WLTP – to 8,4 l/100 km.
Podczas sprawdzania samochodu w weekend (puste ulice i stanie jedynie na światłach, bez podjeżdżania w korkach), w trakcie normalnej jazdy w mieście ze średnią prędkością 45 km/h zanotowaliśmy zużycie 7,3 l/100 km. Niskie spalanie jest po części zasługą zastosowania w samochodzie systemu odłączania silnika FMA (z niemieckiego Freilauf Motor Aus). Gdy kierowca zdejmie nogę z pedału gazu, system odłączy silnik, a Ateca będzie swobodnie jechała siłą rozpędu. Można użyć określenia, że FMA daje samochodowi opcję żeglowania, a można, tłumacząc niemiecką nazwę, wrócić do określenia sprzed lat – jazdy na wolnym biegu. Najważniejsze jednak jest to, że do prędkości 130 km/h możemy korzystać z cechy samochodu podobnej do znanej z hybrydy, oczywiście bez odzyskiwania energii. Nasz test Seata Ateca z silnikiem 190 KM w części „spokojna jazda drogami podmiejskimi” przyniósł wynik 6,8 l/100 km.
Uniwersalność Seata Ateca w każdych warunkach
Za pomocą odpowiednich nastaw możemy zaledwie jednym ruchem dopasować działanie systemów asystujących do wybranego trybu jazdy. Pokrętłem umieszczonym na konsoli obok dźwigni zmiany biegów wybieramy profil Comfort, Eco, Sport lub Individual, a w wersji 4Drive, jaką przeprowadzaliśmy nasz test Seata Ateca, dodatkowo Off-Road i Snow. Wybór na chwilę pojawia się nam na wyświetlaczu. W trybach Comfort, Sport, Eco oraz Individual, zależnie od wybranego profilu zmieniają się parametry pracy silnika, skrzyni biegów (w wypadku dwusprzęgłowej przekładni DSG) i układu kierowniczego. Dopasowują się do nich także elementy opcjonalne, jak aktywny tempomat, system dynamicznego doświetlania zakrętów oraz opcjonalne adaptacyjne zawieszenie DCC. Szerszego omówienia wymagają tryby Snow i Offroad, dostępne jak pisaliśmy w wersji z napędem na cztery koła nazwanej tu 4Drive.
Tryb Snow
W tym trybie Ateca w mgnieniu oka przystosuje się do jazdy po śniegu. Czułość pedału gazu stanie się mniejsza, żeby uniemożliwić nawet przypadkowe gwałtowne zwiększenie obrotów. Dzięki temu samochód stale zachowuje optymalną trakcję, a kierowca może natomiast efektywniej przyspieszać. Elektronika sprawia, że przekładnia DSG szybciej zmienia przełożenie na wyższe, aby również w ten sposób wykorzystać jak najlepsze właściwości trakcyjne.
Odpowiednio do tego trybu dopasowuje się też praca układu antypoślizgowego. ASR nie tylko komunikuje się między innymi z elektronicznym pedałem gazu, ale też wykorzystuje czujniki obrotu kół układu ABS. Gdy ASR stwierdzi poślizg na jednym z kół, zmniejszy moc silnika, przywracając tym samym najlepszą trakcję i stabilność pojazdu. ASR reaguje przy tym odpowiednio do aktualnej sytuacji. Jeśli bowiem Ateca w trybie Snow porusza się na wprost, ASR wkracza do akcji z opóźnieniem, by przekazywać na koła wystarczającą moc silnika. Przeciwnie dzieje się w wypadku jazdy w zakrętach – tu ASR zaczyna działać wcześniej. Dzięki temu podczas jazdy na wprost uzyskujemy lepszą trakcję, a w zakrętach – precyzyjniejsze utrzymywanie przez samochód obranego toru jazdy. Ponadto w trybie Snow system ACC zostaje przełączony w spokojny profil jazdy Eco, a system dynamicznego doświetlania zakrętów w zapewniający szybkie działanie profil Sport.
Tryb Offroad
Na czas jazdy poza utwardzonymi drogami możemy przystosować Seata Ateca do nowych warunków, wybierając tryb pracy napędu na cztery koła oznaczony jako Offroad. Zgodnie ze swoją nazwą, tryb Offroad powoduje zmianę trybu pracy silnika i skrzyni biegów. Podobnie jak w wypadku trybu Snow, także tutaj kierowca może z większym wyczuciem operować pedałem gazu. Jednocześnie dwusprzęgłowa przekładnia DSG zmienia przełożenie na wyższe nieco później niż zazwyczaj. Gdy zmieniamy przełożenia ręcznie, korzystając z dźwigni oznaczonych jako +/- nie dochodzi do automatycznej zmiany przełożeń; możemy wtedy korzystać z hamowania silnikiem. Funkcja „automatycznego biegu wolnego” (odłączenie silnika w celu wykorzystania energii kinetycznej powstającej podczas toczenia się pojazdu) zostaje dezaktywowana.
W tym trybie układ kierowniczy zaczyna działać bardziej bezpośrednio – przełącza się w tryb Sport. System DCC (adaptacyjna regulacja amortyzatorów) pracuje w trybie Comfort, a system dynamicznego doświetlania zakrętów w trybie Offroad. Dzięki temu uzyskujemy jaśniejszy i szerszy snop światła w obszarze tuż przed samochodem). W trybie Offroad nie działa system Start-Stop, natomiast ACC przełącza się w profil Normal.
Test Seata Ateca FR 190 KM – wnioski końcowe
Lubiący jeździć szybko, będą zadowoleni dynamiką tego SUV-a. Poszukujący samochodu na wycieczki, docenią wielkość wnętrza, uniwersalność ładunkową i optymalną podróż w każdym terenie. Miłośnicy efektywnego stylu, także poczują się usatysfakcjonowani. Zapraszamy do osobistego zweryfikowania tych wniosków podczas jazd próbnych.
Bogusław Korzeniowski
