Polscy futboliści jadą na Mundial nie żeby coś wygrać („coś”, bo o mistrzostwie nie marzymy), ale żeby wyjść z grupy. Przecież zawsze tak mówią: „Chcemy wyjść z grupy, a potem się zobaczy”. „Potem” ostatnimi mundialami zazwyczaj wychodzili z terminalu i „zobaczali” się z kibicami na lotnisku. Przepraszam, ale to nie jest (nigdy nie było) śmieszne, nawet nie dlatego, że znają swoje miejsce w szeregu (rankingu FIFA). Nie jest nam też do śmiechu, gdy przypominamy sobie kraje kilkukrotnie mniej liczebne od Polski, których reprezentacje coś wartościowego wygrały. Nasi mogą co najwyżej wygrać niechlubną statystykę liczby minut w meczu bez strzału na bramkę. Wszystkie strzały liczymy (!), bo na celne trudno się doczekać, a nie zawsze będziemy mieli rzut karny. Zaczynamy od takiej niemiłej dygresji, bo wygląda na to, że załogi Astara Team też nie jadą na Rajd Dakar 2023 z wydaje się oczywistym celem, czyli zwycięstwem w rywalizacji sportowej.
Jednak w odróżnieniu od piłkarzy, cel mają nie tylko wyjątkowy, ale też chlubny, chwalebny i potrzebny. Jest nim ponowne zdobycie tytułu najbardziej ekologicznego pojazdu i zespołu w rajdzie. Cel to zdecydowanie ekologiczny, ale również taka rywalizacja wiąże się ze sportowymi emocjami.
Rajd Dakar 2023 ekologicznym poligonem doświadczalnym
Astara jest nam bliska przede wszystkim z uwagi na najściślejszą więź z Mitsubishi. Ale także z powodu nawiązywania do najbardziej chlubnych sukcesów rajdowych „Króla Dakaru”, na który to tytuł zasłużył Mitsubishi Pajero.
Do najbliższego Dakaru, który odbędzie się w styczniu 2023 roku (prolog w Sylwestra) w Arabii Saudyjskiej, Astara wystawia trzy załogi. Są to: Laia Sanz / Maurizio Gerini; Carlos Checa / Marc Solà oraz Óscar Fuertes / Diego Vallejo. Wszystkie trzy załogi pojadą pojazdami ASTARA 01 Concept, od których zaczyna się ekologiczny cel i wyzwanie. Samochód jest w 90% zasilany e-paliwem, czyli znacznie ulepszony, bo w zeszłym roku ekologiczne komponenty stanowiły 70% objętości paliwa. Takie udoskonalenie parametrów ma fundamentalne znaczenie dla sukcesu, bo przecież wyścig zbrojeń trwa także w ekologicznej motoryzacji. A celem Astara Team jest ukończenie Dakaru z najmniejszym możliwym śladem węglowym oraz ponowne zdobycie tytułu najbardziej ekologicznego pojazdu i zespołu w rajdzie. Z tego też powodu konstruktorzy popracowali nad zmniejszeniem masy. Buzowanie adrenaliny ze sportowych genów przyczyniło się także do zwiększenia mocy auta, mimo zawartości aż 90% biokomponentów w paliwie.
Nie tylko w rywalizacji rzecz, bo trzydziestoosobowa obsługa towarzysząca będzie miała za cel udowodnić, że doskonałość techniczna i rywalizacja na najwyższym poziomie nie kłócą się z dbałością o środowisko. Zespół – jak w ubiegłorocznym rajdzie – wykona pomiary, opracuje raport i zbilansuje swój ślad węglowy. Analiza obejmie bezpośrednią i pośrednią emisję gazów cieplarnianych produkowanych przez zespół, a także przez dodatkowe ekipy zaangażowane w wydarzenie.

Rajdowa droga do nie tylko ekologicznego zrównoważenia
To drugi rok bardzo ambitnego, długofalowego projektu, polegającego na wcielaniu w życie wartości firmy Astara w najbardziej wymagających imprezach sportowych. Zgodnie z hasłem „Enable People Go Further”, Astara chce umożliwić ludziom pójście dalej, wprowadzając najbardziej efektywne i przemyślane technologie. Dzięki takim produktom jak e-paliwa zbliżamy się do najbardziej przyjaznych środowisku rozwiązań transportowych we wszystkich obszarach.
Równolegle Astara wspiera także wyrównywanie różnic, kiedyś określane jako równouprawnienie. Hasło z wczesnego peerelu „Kobiety na traktory” zastąpiła realizacja idei „Kobiety na rajdy”. Astara Team zwiększa udział kobiet w zespole, z Laią Sanz na czele. Wielokrotna mistrzyni świata w wielu kategoriach wyścigowych pokona (wierzymy, że pokona) Rajd Dakar 2023 jako kierowca ekologicznej rajdówki ASTARA. W zespole będą także inne eskpertki. Będzie na przykład Jessica Nebra – ponad ćwierć wieku zaangażowana w świat motosportu. I będzie Iona Hernández, która mimo młodego wieku ma doświadczenie w kartingu, mistrzostwach samochodów turystycznych, IMSA, 24-godzinnym wyścigu Le Mans, serii European Le Mans, WEC i Dakarze.
Rajd Dakar po raz czwarty z rzędu odbędzie się w Arabii Saudyjskiej a potrwa ponad dwa tygodnie. Rozpocznie się 31 grudnia na wybrzeżu Morza Czerwonego w pobliżu Yanbu al-Bahr, a zakończy w Ar-Dammam, nad Zatoką Perską. Uczestnicy rajdu przetną kraj z zachodu na wschód i wrócą do tzw. „pustego kwartału”, największego na świecie obszaru piaszczystej pustyni Rub al-Khali.
Informacje dotyczące pojazdu ASTARA 01 Concept i badawczych założeń Astary wpływają na zmianę rozumienia pojęć. Określenia „ekologiczna rajdówka” nikt już nie powinien uznawać za oksymoron.
Radek Pszczółka