Dwa nowe modele debiutujące w tym roku – Insignia oraz Crossland X – zostały znakomicie przyjęte przez rynek europejski. Złożono już na nie po 50 000 zamówień.
Nowa generacja Opla Insignii przekonała do siebie ponad 50 000 klientów, co znacznie przewyższyło oczekiwania producenta. Warto przy tym zaznaczyć, że auto jest produkowane od lutego, a pierwsze egzemplarze przyjechały do salonów dopiero w czerwcu. Można więc mówić wciąż o nim jako o nowości.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=AmA3gHYSBi0[/youtube]
Klienci nie kupują wersji podstawowych, ale dopłacają nawet za opcje w wyższych standardach. Duży odsetek zamawia takie wyposażenie jak system nawigacji Navi 900 IntelliLink, ergonomiczne fotele AGR czy matrycowe reflektory diodowe IntelliLux. Są to opcje z górnej półki, ale w wykonaniu Opla, za przyzwoite pieniądze.
Dodajmy do tego, że model ten bierze bardzo często udział w testach prasowych, w tym porównawczych. Odkąd jest dostępny dla dziennikarzy, zwyciężył w ośmiu porównaniach na trzynaście.
O dokładnie takim samym sukcesie można mówić w przypadku nowego Opla Crosslanda X. Produkcja ruszyła w marcu, a pierwsze auta przyjechały do salonów w lipcu, ale i tak już zamówiono ich w Europie ponad 50 000. Tak jak w przypadku Insignii są to zwykle wyższe wersje wyposażenia wraz z dodatkowo płatnymi opcjami, takimi jak kamera cofania, asystent parkowania, reflektory diodowe czy fotele AGR. Ponadto w ramach personalizacji, prawie wszyscy klienci decydują się na kontrastujący kolorystycznie z resztą nadwozia dach.
Tak jak Insignia, również Opel Crossland X dominuje w testach porównawczych w prasie, w których zwyciężył w sześciu na siedem. Dziennikarze podkreślają m.in. jego przestronność i funkcjonalność, ale też cenią sobie styl.