Fabryka Fiat Chrysler Automobiles Powertrains ulokowana w Bielsku-Białej świętuje produkcję 100 000 małych silników benzynowych z rodziny FireFly Turbo. Tempo ich wytwarzania jest wysokie, bo popyt okazał się ogromny. A to dopiero początek.
Mały silnik benzynowy o pojemności 1,0 litra oraz jego większa odmiana 1,3 litra pochodzą z rodziny FireFly Turbo, czyli najnowszej w koncernie FCA. To jednostki, które w przyszłości zastąpią wszystkie obecnie oferowane benzyniaki, montowane w Fiacie 500X oraz Jeepie Renagade. Miałem do czynienia z jednym i drugim motorem właśnie w tych modelach testując je dla was.
Bez cienia wątpliwości to jedne z najlepszych w swojej klasie silników benzynowych na rynku. Zwłaszcza 150-konny GSE w Jeepie Renegade zrobił na mnie dobre wrażenie. W połączeniu z dwusprzęgłową, automatyczną przekładnią, zachowuje się jak sportowy napęd, a to słabsza odmiana z dwóch oferowanych. Mocniejszy wariant rozwija moc 180 KM! To wysoki współczynnik mocy do pojemności (138 KM/litr), zwłaszcza jak na samochód zupełnie niesportowy. Przykładowo, jednostka Forda Fiesty ST rozwijająca moc 200 KM z pojemności 1,5 litra osiąga odpowiednio współczynnik 133 KM/l.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=mDT1Rx3wOqI[/youtube]
Testowe auto mnie zaskoczyło swoją dynamiką, a czasami wręcz agresją. Moc w liczbach może nie powala na kolana, ale wierzcie mi – z tą jednostką Renegade ma sportowy charakter. Jest tak ostry, że kilka minut po odebraniu samochodu zacząłem szukać selektora trybów jazdy czy chociaż wyłącznika trybu sportowego – napisałem w teście Jeepa Renagade’a.
Wysoko oceniłem także mniejszy, trzycylindrowy silnik 1.0 o mocy 120 KM, którego miałem okazję poznać testując Fiata 500X.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=e7gLRf-5vn8[/youtube]
Mały motor 1.0 jest wyjątkowo lekki – waży tylko 93 kg (…) Czas rozpędzania do 100 km/h wynoszący 10,9 s nie oddaje tego, jak żwawy jest to silnik. Nie trzeba go wysoko kręcić, nie trzeba często wciskać gazu w podłogę. Moim zdaniem jest świetnym wyborem dla osób, które poruszają się po mieście i na krótkich dystansach, bo bardzo szybko się rozgrzewa – pisałem w teście tego samochodu.
Oba silniki zawdzięczają swoje dobre osiągi rozwiązaniom rozwijalnym przez Fiata od wielu lat. Obydwa wykorzystują znaną technologię MultiAir najnowszej, trzeciej generacji i są wyposażone w filtr cząstek stałych (GPF). Ich przyszłość to napędy hybrydowe, które już pokazano w Jeepie Renegade PHEV. Takie auto trafi do sprzedaży w przyszłym roku i ma rozwijać moc systemową do 240 KM. Dokładnie taki sam napęd przygotowano do modelu Compass. Oba oparte na silniku FireFly turbo oraz elektrycznym, zamontowanym przy tylnej osi.