XXI wiek przyniósł niesamowity rozwój segmentu SUV. Nagle kierowcy zapragnęli siedzieć pół metra wyżej i czuć się bezpieczniej, jeżdżąc większymi i luksusowymi autami. Dzisiaj na rynku jest ich kilka, a w tej najbardziej prestiżowej klasie najłatwiej dostrzec niemieckie auta. Jest jednak propozycja spod znaku Infiniti, która pod paroma względami kpi z Audi Q7, BMW X6 czy Volkswagena Touarega.
Infiniti to marka, która powstała w Kraju Kwitnącej Wiśni. Od samego początku istnienia chodziło o zdobycie jak największego kawałka tortu zwanego klasą premium. Dlatego też najnowsza odsłona modelu FX, która jest z nami od 2009 roku, bierze na celownik takie pojazdy, jak: Audi Q7, Mercedes ML, BMW X5/X6, Volkswagen Touareg czy Porsche Cayenne. Czym Japończycy chcą wygrać z Niemcami?
Hyundai ix55 – pomiędzy SUV-em a vanem
Starsza generacja Infiniti FX powstała z myślą o rynku amerykańskim, jednak najnowszy SUV Infiniti pozbył się kilku nawyków rodem z USA, a pod jego maskę trafił turbodiesel, a więc silnik, na który decyduje się większość Europejczyków kupujących tego typu auto. To jednak nie wszystko.
Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet około 70% SUV-ów nigdy nie zjeżdża z utwardzonych dróg. Jeśli więc kogoś stać na takiego SUV-a, który pod względem wyposażenia i komfortu podróżowania nie odbiega od dużych limuzyn, a zależy mu na właściwościach terenowych, wybierze najprawdopodobniej Land Rovera Discovery albo droższego Range Rovera. Infiniti doskonale zdaje sobie z tego sprawę, więc od samego początku nie przejmowało się offroadem.
W efekcie auto może mieć zamontowane większe alufelgi, które podkreślają jego stylistykę, oraz obniżony prześwit, a co za tym idzie – jest bardziej aerodynamiczne, a więc i szybsze. Dowodem na to może być najsłabsza odmiana FX-a, czyli wersja FX30d napędzana olejem napędowym. Turbodiesel produkuje 238 KM, które wystarczają, by to ogromne, naprawdę ogromne auto rozpędzało się od 0 do 100 km/h w 8,3 s oraz osiągało prędkość maksymalną 212 km/h.
Lorinser prezentuje: Infiniti FX dla Rosjan
Już nieco mocniejsza wersja FX37 napędzana silnikiem benzynowym o mocy 320 KM na sprint od 0 do 100 km/h potrzebuje 6,9 s i po dłuższej chwili osiąga prędkość maksymalną 250 km/h. Zdecydowanie najciekawsza jest najmocniejsza odmiana FX50. Pod jej maską drzemie jednostka V8 o mocy aż 390 KM, na przyspieszenie od 0 do 100 km/h potrzebująca zaledwie 5,8 s, podczas gdy prędkość maksymalna auta musiała zostać ograniczona elektronicznie do 250 km/h. Nieoficjalnie wiadomo, że po zdjęciu tej blokady SUV rozpędzi się do około 280 km/h, a to wynik, którego kilka lat temu nie powstydziłoby się Porsche 911.
Świetne osiągi to jednak nie wszystko. Podczas gwałtownych przyspieszeń i jazdy z autostradową prędkością Infiniti FX gwarantuje także bardzo wysoki komfort dzięki wyposażeniu. Standardowo każdy FX ma m.in. w dwustrefową klimatyzację automatyczną, system audio z 7 głośnikami i odtwarzaczem płyt CD/MP3 z dodatkowym wejściem na USB, skórzaną tapicerkę, elektrycznie regulowane fotele przednie, coś co trudno znaleźć u konkurencji, czyli podgrzewane oraz wentylowane fotele przednie, a także 20-calowe alufelgi.
Ceny Infiniti FX rozpoczynają się już od 261 875 zł, bo tyle kosztuje model FX37 w podstawowej wersji wyposażenia GT. FX30d GT to wydatek rzędu 263 300 zł. Nieco droższa jest odmiana GT Premium, czyli ta, w której standardowo są m.in. system nawigacji z 30-gigowym dyskiem twardym, kamera 360 stopni, aktywny tempomat, zestaw audio firmy Bose oraz asystent utrzymania pasa ruchu. To wydatek odpowiednio 283 975 zł oraz 285 400 zł.
Infiniti przygotowało także delikatnie usportowioną wersję wyposażenia S, w której znajdują się m.in. sportowe fotele przednie, 21-calowe obręcze aluminiowe, układ aktywnego sterowania tylnych kół skrętnych czy przyciemnione klosze przednich reflektorów. W zależności od wersji silnikowej to wydatek 272 275 zł lub 273 700 zł w przypadku FX30d. Najbardziej wymagający klienci powinni zadowolić się odmianą S Premium łączącą elementy wyposażenia odmian GT Premium oraz S, czyli zawierającą wszystko, co tylko można mieć w aucie.
Leasing 103% na wszystkie modele Infiniti
Infiniti FX37 S Premium kosztuje w polskich salonach 294 375 zł, FX30d S Premium 295 800 zł, a FX50, które występuje jedynie w tej wersji wyposażenia, to wydatek rzędu 335 710 zł. Oczywiście, można zdecydować się na któregoś z niemieckich SUV-ów, za którymi przemawia chociażby wspomniana wcześniej mobilność w terenie.
Nie są one tak dobre jak Range Rover, ale radzą sobie lepiej do FX-a. Jednak czy aż tak często zjeżdżamy z dróg utwardzonych w miejsca, gdzie sam napęd na 4 koła nie wystarczy? Myśląc o tym, warto sprawdzić wyposażenie, osiągi oraz ceny rywali którejkolwiek wersji Infiniti FX.