Przyjdzie, przyjdzie. Nie mamy wątpliwości – zima przyjdzie jeszcze w tym roku. Naszą niespotykanie precyzyjną prognozę potwierdzają synoptycy a nawet napotkani w Beskidach górale niskopienni. Uciechę z zimy będą miały dzieci i narciarze. Użytkownicy Jeepów pod stoki i wyciągi dojadą z uśmiechem na ustach. Z uśmiechem najszerszym, jeśli wybiorą się na zimowy wypoczynek Jeepami Renegade, Compass lub Wrangler Plug-In Hybrid z nowym systemem napędu na cztery koła 4xe. Wcześniej kierowcy mogą się pobawić w quizie, który pozwala odśnieżyć, przepraszam, odświeżyć ich wiedzę na temat prowadzenia samochodu zimą.
Zalety napędów 4×4 z których słynie Jeep, szczególnie doceniamy wtedy, kiedy nie możemy docenić pracy drogowców. Nawet nie chodzi o to, że zima ich zaskoczy i nie przewidzą czarnego lodu. Są przecież obszary, gdzie drogi utrzymuje się na biało. A tym bardziej jeśli śnieg sypie i sypie, malując płatkami piękne widoki.
Zima może być piękna
W modelach Renegade, Compass 4xe i w kultowym Wranglerze mamy nową technologię 4xe Plug-in Hybrid. Dlatego możemy poruszać się Jeepami po oblodzonych ulicach miast i zaśnieżonych górskich drogach z jeszcze większym spokojem i pewnością. Dzięki nowemu napędowi na cztery koła modele 4xe mają jeszcze lepsze właściwości jezdne niż wersje 4×4 z silnikiem spalinowym.
Dlaczego napęd hybrydowy podnosi bezpieczeństwo poruszania się po śniegu i lodzie? Przede wszystkim połączenie w napędzie 4xe silnika spalinowego z elektrycznym zapewnia wyższy moment obrotowy niż ma samochód tylko z silnikiem spalinowym. Mamy tu też opcję precyzyjnej regulacji momentu obrotowego podczas ruszania i jazdy w najtrudniejszym terenie, gdy wymagane jest niskie przełożenie.
W rezultacie wprowadzenia nowego napędu 4xe, jedna z podstawowych wartości marki – „Jedź, gdzie chcesz, rób, co chcesz” („Go anywhere, Do anything”) – zyskała nowy wymiar. Co najważniejsze, w związku z tym my, zgodnie z DNA marki, możemy na całego cieszyć się urokami zimy.
Bezpieczeństwo dopracowane
Odpowiedni napęd to rzecz jasna nie wszystko. Kierowcom Jeepa służą również dodatkowe systemy dbające o bezpieczną jazdę po śniegu i śliskich nawierzchniach.
Tryb Snow w modelach Renegade i Compass 4xe pozwala zminimalizować nadsterowność i zmaksymalizować trakcję. W modelu Wrangler 4xe tryb 4H Part-Time, dzięki stałej proporcji rozdziału momentu obrotowego – 50% na przód i 50% na tył, idealnie sprawdzi się podczas pokonywania zaśnieżonego terenu.
Utrzymanie bezpiecznej prędkości podczas zjazdu ze wzniesienia zapewnia w modelach Renegade i Compass 4xe system Hill-Descent Control. Podobnie kierowcę Wranglera 4xe wspiera system Selec-Speed® Control. Ten działa jak offroadowy tempomat, utrzymuje bowiem zadaną prędkość podczas zjazdu, wjazdu i jazdy po płaskim.
Wrangler 4xe Sahara jest wyposażony w tylny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, który automatycznie rozdziela moment obrotowy między tylne koła w zależności od warunków przyczepności. Rezultatem jest zmaksymalizowanie trakcji nawet na śniegu. Z kolei Wrangler 4xe Rubicon ma blokadę tylnego i przedniego mechanizmu różnicowego. Takie rozwiązanie oczywiście maksymalnie podnosi walory trakcyjne na nawierzchniach o niskiej lub zróżnicowanej przyczepności, powszechnych, gdy nastanie zima.
Energia odzyskiwana
Podczas zimowego relaksu my naładujemy akumulatory, a podczas zjazdów, dzięki funkcji eCoasting, naładujemy akumulator samochodu, wykorzystując oczywiście jego energię kinetyczną. W konsekwencji mamy oszczędność energii z jednoczesnym pożytkiem dla wydajności i ekologii. Po przejściu w intensywniejszy tryb eCoasting, będziemy podczas jazdy szybciej doładowywać akumulator i jeszcze lepiej optymalizować gospodarkę energią.
Wiadomym jest, że dzięki systemowi odzyskiwaniu energii w modelach Jeep 4xe, zwiększamy również siłę hamowania auta. Z drugiej zaś strony zmniejszamy zużycie hamulców.
Elementy do zabawy zapewnione
Na pewno właściciele Jeepów mają do dyspozycji (a Euromobil w magazynie) oryginalne akcesoria „powered by Mopar®” w szerokiej gamie. O ile tzw. jabłuszka” możemy wrzucić do bagażnika, to różniste poprzeczki i uchwyty przydadzą się, aby przewieźć narty, deski, sanki, czy „skitrajki” (jak swojsko pozwalamy sobie nazywać trójpłozowe skii trikke). Gumowa mata podłogowa będzie niezastąpiona, gdy zechcemy włożyć do bagażnika zaśnieżone buty narciarskie. Oby zaśnieżone, a nie zabłocone. I to tutaj najważniejsze – pięknej zimy życzymy.
Przed wyruszeniem na stok proszę jeszcze podjąć quizowe wyzwanie i sprawdzić swoją wiedzę o jeździe w zimowych warunkach. Zamieszczony poniżej quiz zawiera proste do zastosowania wskazówki, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa kierowcom i pasażerom. Z drugiej strony przypomina on o wielu rozwiązaniach technicznych w Jeepach 4xe, dzięki którym jazda zimą jest bezpieczniejsza i łatwiejsza.
Władysław Adamczyk