W ubiegłym roku klienci w Europie kupili 229 500 sztuk tej Dacii. Było to o 1,2% więcej niż rok wcześniej. Od 2017 roku jest ona samochodem najchętniej kupowanym przez europejskich klientów indywidualnych. I tak rok w rok, a przecież rynek, wraz z trendami, modami, zajawkami i innymi „-ami”, szybko się zmienia. Po prostu nie do wiary. Jeśli patrzymy na polskie ulice, a nie w statystyki, powiemy, że ten najpopularniejszy model to Duster. Ale rzecz dotyczy całej Europy, a tu króluje Dacia Sandero. Spróbuję zastanowić się nad jej fenomenem.
Dacia Sandero ulubiony samochód Europejczyków
W Polsce Duster wygrał ubiegłoroczną rywalizację z Sandero stosunkiem potwierdzonych zakupami głosów klientów 10 960 : 6 049, więc wyraźnie. Za to w skali europejskiej wynik brzmiał 229 500 : 197 100 na korzyść Sandero, zatem dość wyraźnie. Dacia Sandero wygrała w Europie nie tylko wewnętrzny pojedynek, ale zwyciężyła także we wszechmarkowym rankingu klientów indywidualnych. Niezmiennie od sześciu lat pozostaje samochodem najchętniej przez nich kupowanym. Największe rynki sprzedaży Sandero na Starym Kontynencie to Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania i Wielka Brytania.
Dlaczego udział tych dwóch modeli Dacii różni się na rynku polskim i europejskim? Masz rację Szanowna Czytelniczko i Czytelniku Równie Szanowny, moje myśli też idą w tę stronę. Przede wszystkim w Polsce większe i wyższe crossovery oraz SUV-y cieszą się większą popularnością ze względu na modę. Moda jednakże wynika z czynników praktycznych: Na wakacje więcej jeździmy niż latamy, jesteśmy gospodarni i częściej coś większego przewozimy. A Duster w większym stopniu niż Dacia Sandero sprawdza się w tych rolach. W związku z tym lepiej spełnia warunki, jakie my, Polacy, stawiamy pierwszemu samochodowi w rodzinie. „Pierwszemu” oczywiście w sensie najważniejszemu.
Dacia Sandero jest ulubionym samochodem Europejczyków, ponieważ znakomicie sprawdza się w codziennej miejskiej jeździe i równocześnie jako kompan wypoczynkowych podróży. Także podróży prowadzących poza asfaltowymi drogami. Oszczędna, kiedy jedziemy sami, nie skąpi miejsca, kiedy podróżujemy z rodziną.
Kontynuacja sukcesu rynkowego przez tych kilka naprawdę ładnych lat wynika także z faktu, że Dacia Sandero idzie z duchem czasów. Dowodów dostarczają statystyki mówiące, że nabywcy Sandero nowej generacji są średnio o trzy lata młodsi od nabywców modelu generacji poprzedniej. Ponadto 44% Europejczyków kupujących model w nowej wersji uznaje, że Dacia Sandero jest stylowa. Jest to ponad dwukrotny wzrost wskazań w porównaniu z wcześniejszą wersją. Różne czynniki wskazują więc na to, że strategia „design-to-cost”, zgodnie z którą powstawała Dacia Sandero, rozszerzyła się na wiele elementów.
Atrakcyjna cena argumentem ważnym, ale jednym z wielu
Nie ulega wątpliwości, że czynnikiem o niebagatelnym znaczeniu dla popularności Sandero jest atrakcyjna cena. Jak rozumiemy atrakcyjną cenę? Czyż nie tak, że przedstawia ona korzystny stosunek wartości do kosztu zakupu? Tak właśnie Dacia Sandero i jej cena jest każdego roku odbierana przez setki tysięcy europejskich nabywców. Oczywiście nie zapominamy o wskazaniach klientów na stylowość Sandero, bo wygląd zawsze jest podstawowym warunkiem sukcesu.
Jakie jest podłoże sukcesu, który przekłada się na liczbę 2,6 mln kupionych samochodów, częściowo wyjaśnia historia modelu. W 2008 roku Dacia postanowiła wprowadzić na rynek miejski samochód dla każdego. Jako samochód w założeniu „dla każdego”, Dacia Sandero musiała spełniać wiele różnorakich warunków albo inaczej – łączyć w sobie wiele atutów. Rok później z salonów wyjechała wersja Stepway; wyjechała nie tylko na ulice i drogi, lecz także poza drogi. Wielkość, wysoki prześwit, design tyleż atrakcyjny, co praktyczny, cena i nowe rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa okazały się przepisem na sukces. Wielkość okazała się nie za wielka, funkcjonalność większa niż zwykłego auta miejskiego, podobnie jak radzenie sobie w terenie. To sprawiło, że dziś Stepway stanowi 2/3 sprzedaży modelu, ma więc największy wpływ na popularność, jaką cieszy się Dacia Sandero.
– Wprowadzenie na rynek modelu Sandero okazało się ewidentnym przełomem w historii marki i pozwoliło jej nabrać wiatru w żagle. Ikoniczny model, który zachowuje czystość designu, z każdą generacją staje się coraz bardziej atrakcyjny. Jego pozycja na rynku rośnie, bo coraz lepiej odpowiada na oczekiwania klientów – ocenia David Durand, dyrektor designu marki Dacia.
Założenia pozostały, Dacia Sandero się zmieniała, a jej popularność rosła. Trzecia generacja europejskiego przeboju Dacii zadebiutowała na rynku w roku 2021. Ma odważniejszy i zgodny z duchem czasów design, podobnie jak zgodne z wymogami czasów ma rozwiązania techniczne. Jednocześnie przyjazność dla środowiska Sandero jest bardzo praktyczna, bowiem 42% sprzedawanych samochodów napędzają ekologiczne silniki dwupaliwowe – na benzynę lub LPG.
Szczegóły, które także budują pozycję i popularność
W charakterystyce każdego samochodu znaczenie mają także szczegóły, nie inaczej jest więc oczywiście w Sandero. Pierwszy, który się nasuwa, jest ewidentnym przykładem przełożenia strategii „design-to-cost” na korzyści nabywcy i użytkownika. Modułowe relingi dachowe, w jakie wyposażona jest Dacia Sandero, to rozwiązanie bez wątpienia innowacyjne i unikatowe. Dzięki temu patentowi kilkoma prostymi ruchami zmienimy relingi w praktyczne poprzeczki dachowe. Żeby zainstalować kufer dachowy, przewieźć rower czy narty, nie musimy zatem wydawać ani złotówki na zakup dodatkowych poprzeczek. Ten patent pojawił się po raz pierwszy w trzeciej generacji Sandero Stepway. I tak się spodobał, że Dacia nie miała wyjścia i musiała wprowadzić go do innych swoich modeli.
Obecny w Sandero System Media Control to kolejny element, który zasługuje na określenie go przymiotnikami: sprytny, praktyczny i ekonomiczny. Zamiast szukać bezpiecznego miejsca na smartfon, który zwykle nie jest potrzebny w czasie jazdy, robimy z niego samochodowy ekran multimedialny. Umożliwia to zintegrowana z deską rozdzielczą stacja dokująca. Serię „Coś fajnego i niedrogo” uzupełniają faktycznie drobiazgi. Pierwszy to zintegrowany z konsolą środkową mały wieszak, na którym możemy zawiesić torbę lub coś innego, co mamy do zawieszenia. Drugi to tekstylna wstawka biegnąca przez środek deski rozdzielczej na całej jej długości. Jest miła w dotyku, cieszy oko, a nie obciąża kieszeni kupującego wliczonym w cenę auta kosztem drogiego materiału.
Już nie detalami są zmiany, jakimi Dacia Sandero trzeciej generacji różni się od swoich poprzedników. Przede wszystkim pasażerowie na tylnej kanapie zyskali dodatkowe 40 mm przestrzeni komfortu na wysokości kolan. Nowa generacja Sandero ma też nowocześniejsze klamki drzwiowe, niby proste, a lepiej współgrające z nową stylistyką nadwozia. Ofertę wyposażenia Sandero uzupełnił elektrycznie otwierany dach. Czy za rok znowu napiszemy, że jest najchętniej kupowanych samochodem przez klientów indywidualnych w Europie? Pewną podpowiedzią będzie dla nas test, na relację z którego już zapraszam.
Radek Pszczółka
