Reflektory LED w samochodzie osobowym zainstalowano fabrycznie po raz pierwszy w 2008 w luksusowej limuzynie Lexus LS 600h, a wraz ze spadkiem cen śladami luksusowej firmy poszli inni producenci. Teraz są one standardem w lepszych modelach np. w Mitsubishi ASX…
LED to skrót od angielskiej nazwy „light emitting diode” (dioda elektroluminescencyjna) to element półprzewodnikowy, który emituje światło, gdy przepływa przez niego prąd. Jego serce stanowi umieszczona wewnątrz przejrzystej obudowy maleńka płytka kryształu, która właśnie świeci.
Zjawisko świecenia półprzewodników odkrył w roku 1907 brytyjski naukowiec H. J. Round, a pierwszą diodę świecącą zbudował Rosjanin Oleg Łosiew w roku 1927. Faktycznie pierwsze „konsumenckie zabawki – diody świecące” trafiły na rynek dopiero w latach 70.
W motoryzacji światła LED pojawiły się powszechniej, gdy mocne diody czerwone, zyskały zastosowanie w dodatkowych, górnych światłach stopu. Ich ogromną zaletą był fakt, że zaświecają się znacznie szybciej, niż rozżarza się włókno żarówki, dając w ten sposób jadącemu z tyłu kierowcy więcej czasu na reakcję.
Rewolucja LED nadeszła jednak dopiero w XXI wieku, gdy opracowano wyrafinowane półprzewodniki pozwalające uzyskać dużą siłę światła i opracowano doskonalsze metody uzyskiwania światła białego.
Warto bowiem zauważyć, że diody LED mogą wytwarzać jedynie światło monochromatyczne o konkretnym, „czystym” kolorze – czerwone, żółte, zielone, niebieskie itd. Światło białe uzyskuje się, mieszając kolory podstawowe (czerwony, zielony i niebieski), a najczęściej za pośrednictwem luminoforu, czyli substancji, która oświetlona np. światłem niebieskim czy ultrafioletowym sama świeci światłem białym.
W efekcie skonstruowano białe diody o sile światła wymaganej do zastosowania w światłach mijania i drogowych. Reflektory LED w samochodzie osobowym zainstalowano fabrycznie po raz pierwszy w 2008 w luksusowej limuzynie Lexus LS 600h.
Ponieważ światła LED oświetlają drogę z temperaturą barwową 5 500 Kelvinów, a jest to wartość zbliżona do światła dziennego, kierowca nie będzie odczuwał dyskomfortu podczas jazdy nocą, a jego oczy nie będą się męczyły. Tym samym lampy LED to elementy, które można uznać zarówno jako składowe bezpieczeństwa czynnego (lepsza widoczność to unikanie niebezpiecznych sytuacji), jak i bezpieczeństwa prewencyjnego (mniejsze obciążenie psychiczne i zmęczenie kierowcy).
Na zakończenie warto dodać, że jeśli chodzi o wydajność, to diody LED zużywają bardzo niewiele energii – promień światła mijania potrzebuje zaledwie 20 watów, czyli zużywa o 80-85% mniej energii niż lampa halogenowa. Dodatkowo żywotność świateł LED jest określana na 25 – 50 tys godzin, w niektórych modelach nawet do 100 tys godzin. Lampy halogenowe świecą zaś przeciętnie od 2 do 4 tys godzin, czyli ponad 10 razy krócej.
Niektóre firmy wprowadziły lampy LED jako standard w droższych modelach i opcję w wersjach tańszych. W przypadku Mitsubishi standardem są one nawet w modelu crossover, chociaż wielu konkurentów w tej klasie oferuje je jako opcję
Mitsubishi ASX ze światłami w technologii Bi-LED to już najtańsza wersja Inform kosztująca 77490 zł.
Mitsubishi Space Star ze światłami w technologii Bi-LED to najdroższa wersja Instyle 1,2 kosztująca 67 990 zł.
Więcej informacji na ten temat i dokładne dane o poszczególnych ofertach można znaleźć:
- Japan Motors, ul. Wyzwolenia 95, 43-300 Bielsko-Biała, telefon: (33) 827 00 30
- Japan Motors, ul. Krasnobrodzka 5, (Trasa Toruńska przy rondzie Łabiszyńska), 03-214 Warszawa, telefon: (22) 510 00 30
- Japan Motors, ul. Stawowa 2, 41-214 Sosnowiec, telefon: (32) 200 99 36