Od 4 do 15 kwietnia trwa międzynarodowy salon samochodowy New York International Auto Show. Producenci aut sprzedawanych w Grupie PGD zaprezentowali na nim kilka ciekawych modeli.
Zadebiutowała między innymi nowa generacja Hyundaia Santa Fe/ix45. Koreański producent przywiózł do Nowego Jorku dwie wersje nowego modelu. Jedna z nich nosi nazwę Sport, druga jest przedłużoną wersją oznaczoną literami LWB. Santa Fe Sport ma 4690 mm długości, 1880 mm szerokości i 1680 mm wysokości. Wersja LWB jest dłuższa o 215 mm, szersza o 5 mm i wyższa o 10 mm, co pozwoliło na wygospodarowanie miejsca dla siódmego pasażera.
Na rynku amerykańskim klienci będą mieli do wyboru 2,4-litrową jednostkę benzynową o mocy 193 KM lub mocniejszy (268 KM), turbodoładowany silnik o objętości skokowej 2 litrów. W dłuższej wersji Santa Fe pod maską zagości silnik 3,3 l o mocy 294 KM. Wszystkie jednostki napędowe będą sprzężone z 6-biegowymi, automatycznymi skrzyniami biegów. Hyundai Santa Fe Sport wjedzie do salonów jeszcze latem tego roku. Jego większy brat trafi do sprzedaży w styczniu 2013 roku.
Nissan zaprezentował piątą generację modelu Altima, który należy do samochodów klasy średniej i jest popularny przede wszystkim na rynku amerykańskim. Pomimo że ma on większe rozmiary niż poprzednik, konstruktorom udało się obniżyć masę o prawie 36 kg dzięki zastosowaniu lekkich materiałów.
Początkowo samochód będzie dostępny dla Amerykanów z dwoma silnikami benzynowymi. 2,5-litrowa jednostka generuje 182 KM i 243 Nm momentu obrotowego, a widlasta szóstka o objętości 3,5 l rozwija 274 KM i moment obrotowy 350 Nm. W późniejszym terminie do oferty dołączy także wersja hybrydowa. Ceny nowej Altimy w USA rozpoczynają się od 21 500 dol.
Na targach nie mogło zabraknąć prezentacji nowych nowojorskich taksówek. Zorganizowany przez burmistrza miasta przetarg wygrał Nissan ze swoim modelem NV200. Duże, żółte, amerykańskie sedany będą zastępowane przez nowocześniejsze i bardziej przyjazne środowisku NV200 NYC Taxi. Sekcja pasażerska jest wyposażona m.in. w klimatyzację z regulacją temperatury, ekran LCD, stację do ładowania telefonów komórkowych oraz port USB. Taksówki będą produkowane w meksykańskiej fabryce w Cuernavaca. Wyposażone w 2-litrowe, 4-cylindrowe silniki samochody Nissana będą kosztować miasto 29 700 dol. za sztukę.
Zaledwie dwa lata po premierze modelu ASX Mitsubishi zdecydowało się na jego facelifting. W Nowym Jorku odświeżoną wersję wyróżniały przede wszystkim nieco odmienione zderzaki oraz progi. W salonie będzie można wybrać dodatkowo dwa nowe lakiery – White Pearl i Quick Silver, oraz nowy wzór 18-calowych obręczy. Mitsubishi ASX znane jest na innych rynkach także pod nazwami RSR lub Outlander Sport.
Infiniti jeszcze nie tak dawno zaprezentowało koncepcyjny model Etherea, a już w Nowym Jorku pokazało kolejny prototyp o nazwie LE. Dzięki licznym przetłoczeniom karoserii i sportowemu wyglądowi współczynnik oporu powietrza wyniósł zaledwie 0,25! Tak niska wartość pozytywnie wpływa na zasięg, który w modelu LE ma wynieść 160 km. Z założenia bowiem ma być on samochodem elektrycznym z napędem zapożyczonym od Nissana Leafa. Infiniti LE najwcześniej zawita do salonów około 2014 roku.
Jednym z najciekawszych samochodów tegorocznego salonu samochodowego w Nowym Jorku był Ford Mustang Shelby GT 1000. Jak można się domyślić, jest to najmocniejszy Mustang w ofercie. Samochód powstał poprzez modyfikacje modelu GT 500 o mocy 558 KM. Oprócz zestawu elementów wykonanych z włókien węglowych i 20-calowych obręczy GT 1000 ma także nowe zawieszenie i jeszcze wydajniejsze hamulce. Największe zmiany zaszły oczywiście pod maską – 5,4-litrowe V8 zostało gruntowanie przebudowane. W efekcie klient może wybrać albo wersję uliczną o mocy 963 KM, albo wersję wyścigową przeznaczoną wyłącznie na tor o mocy 1115 KM.
Ceny wersji z homologacją na ulicę zaczynają się od 149 995 dol., a wersja przeznaczona na tor to wydatek minimum 154 995 dol. Jest tylko jeden mały haczyk. Powstanie tylko 100 sztuk tego modelu, a zainteresowany klient musi dostarczyć seryjny egzemplarz Mustanga Shelby GT 500. Cena modelu GT 1000 powinna więc zamknąć się w granicy 200 tys. dol.