Bardzo konkurencyjny nie tylko w Polsce segment samochodów typu crossover albo szerzej – typu „zgrabny i stylowy SUV” (określenie poza oficjalną kategoryzacją), staje się jeszcze bardziej konkurencyjny. Mocnych zawodników w postaci modeli Omoda 5 oraz Jaecoo 7 wprowadza do tej kategorii Chery Automobile, któremu partneruje Grupa PGD.
Polacy zakochali się w modelach typu crossover do tego stopnia, że nad Wisłą segment ten stał się najbardziej konkurencyjnym. Naturalnym zatem jest, że koncern Chery inauguruje swoje wejście na polski rynek modelami właśnie tego segmentu – Omoda 5 oraz Jaecoo 7. Przy okazji: Ktoś może się zastanawiać, jak wymawiać nazwę „Jaecoo”. Właściwa wymowa Jaecoo to dżej-ku i nie napiszę, że „po prostu dżejku”, bo ważne jest położenie akcentu na ostatniej sylabie. Przy czym powinien to być akcent delikatny – dżej-ku.
Najgłośniejszą z ubiegłorocznych inauguracji marek samochodowych w Polsce było wejście marki MG Motor. Wśród wielu wręcz czasem zaskakujących atutów samochodów marki, na decyzje klientów ogromny wpływ miały ceny modeli MG. Dlatego naturalnym jest, że u progu sprzedaży kolejnej marki z Państwa Środka nasuwają się pytania: Ile kosztuje Omoda 5? Czy też: Ile będzie kosztował Jaecoo 7?
– Reakcje i komentarze, jakie widzieliśmy po pierwszych publikacjach po premierze, potwierdziły, że są to modele bardzo atrakcyjne pod względem designu i wyposażenia. Jak bardzo atrakcyjne będą cenowo, dowiemy się na przełomie sierpnia i września, kiedy mają zostać ogłoszone ceny Omody 5 i Jaecoo 7 – mówi Grzegorz Szczypior, członek zarządu PGD CC Motors – dealera obu marek. Będą to ceny wersji spalinowych, bo choć oba modele mają wersje elektryczne, to sprzedaż zaczyna się właśnie od benzynowych. Szczególnie trudno odgadywać cenę Omody 5, ponieważ salony w Polsce będą oferować Omodę 5 po face liftingu.
Na razie poznajmy nieco bliżej nowe modele kategorii B-SUV, miejski crossover, średni SUV… Jak szufladkował, tak szufladkował, kategoryzacja to rzecz umowna, tym bardziej, że Jaecoo ma godne uwagi własności terenowe.
Co odróżnia marki Omoda i Jaecoo
Shawn Xu, wiceprezes Chery International, Dyrektor Generalny OMODA & JAECOO International akcentuje nastawienie firmy na innowacje, jakość i styl. Podczas polskiej premiery modeli powiedział między innymi: – Naszą misją jest tworzenie pojazdów, które nie tylko spełniają, ale przekraczają oczekiwania klientów. Dzieje się tak, ponieważ oferujemy połączenie zaawansowanej technologii, wyrafinowanego wzornictwa i wyjątkowych osiągów. (…) Od eleganckich linii i dynamicznych funkcji po najnowocześniejsze technologie i systemy bezpieczeństwa, każdy aspekt naszych samochodów został zaprojektowany z myślą o klientach. Wierzymy, że nasze dążenie do doskonałości trafi w wymagające gusta polskich kierowców. Nasze serca wypełnia radość, że możemy wspólnie wyruszyć w tę podróż – powiedział Shawn Xu.
Dyrektor Generalny OMODA & JAECOO International w tej wypowiedzi połączył misję firmy z dwoma markami. Wszyscy jednak mamy świadomość, że dla sukcesu rynkowego potrzebne jest ich zróżnicowanie. Obie marki powstały w jednym koncernie, a słowo „powstały” ma tu istotne znaczenie. Chery nie dokupiło bowiem nowych marek do swojego portfolio, ale zbudowało je od nowa. Żeby nie dochodziło do kanibalizacji marek, które mają wspólną podstawę DNA, powinny się one pięknie różnić. I tak w istocie z modelami Omoda i Jaecoo jest. Mogą mieć taki sam układ napędowy (i mają), ale muszą różnić się innymi cechami (i się różnią).
Omoda opisuje się sloganem „Cross For Future” i ma przyciągać osoby, które szczególnie cenią nowe technologie i futurystyczne rozwiązania. Z kolei Jaecoo, charakteryzuje się sloganem, co najmniej wieloznacznym, jeśli nie przewrotnym – „From Classic, Beyond Classic”. Modele Jaecoo mają bardziej surowy design niż Omoda (więc w wielu obszarach bardziej futurystyczny) i mają zdecydowanie lepsze własności terenowe. Dla mnie zaskoczeniem okazał się źródłosłów nazwy Jaecoo. Trudno uwierzyć, że powstała ona z połączenia niemieckiego słowa „Jäger” (myśliwy) z (już nie tylko) angielskim „cool”. Z kolei nazwa Omoda jest według wyjaśnień koncernu zbitką słów Oxygen i Modern.
Omoda 5 – charakterystyka, dane techniczne, wyposażenie
W DNA marki Omoda mamy połączenie elementów przyszłości – mody i sztuki, technologii i innowacji, co doskonale widać na zdjęciach. Język projektowania Omody to „Art in Motion”. Omoda 5 po face liftingu 2024 to bardzo stylowy kompaktowy crossover o smukłej dynamicznej sylwetce, który mierzy 4373 mm długości. Jest to nieco więcej niż Suzuki S-Cross i Mitsubishi ASX, a trochę mniej niż mierzy Nissan Qashqai. Szerokość samochodu to 1824 mm, a wysokość 1588.
W wersji spalinowej auto napędza silnik benzynowy 1.6 T-GDI, który wykręca 147 KM i 275 Nm. Silnik współpracuje z siedmiostopniową, dwusprzęgłową skrzynią biegów DCT, której cechy przedstawiliśmy całkiem niedawno. Silnik jest efektem pracy własnego działu badań i rozwoju marki. Omoda 5 ma przedni napęd i z silnikiem1.6 T-GDI przyspiesza do setki w 10,1 s.
Jeśli chodzi o wrażenia wizualne, to chyba najmocniej przyciąga wzrok osłona chłodnicy. Ciekawy pomysł ze skalowanymi sześciokątami sprawił, że jest ona wyjątkowo żywa i przydaje sylwetce samochodu jeszcze więcej dynamiki. Oczy cieszą także światła do jazdy dziennej w kształcie litery T oraz tylne światła – dla odmiany – nakreślone literą X.
Także na liście wyposażenia Omoda 5 ma wiele atutów, którymi będzie kusić klientów. Nawet wentylację foteli otrzymamy jako wyposażenie standardowe, wraz z ich elektrycznym sterowaniem i podgrzewaniem. Na pokładzie mamy dwa ekrany o przekątnej 12,3 cala, panoramiczną kamerę 360 stopni i liczne zaawansowane systemy wspomagania kierowcy (ADAS). Systemów bezpieczeństwa również bogactwo, a że Omoda 5 otrzymała gwiazdek pięć (Euro NCAP) to również wynik wykonania 78% karoserii ze stali o wysokiej wytrzymałości. Kierowcy i pasażerom służyć będą także inteligentny asystent głosowy, system nagłośnienia SONY oraz ładowarka bezprzewodowa o mocy 50 W. To, że system multimedialny współpracuje z systemami Android Auto™ i Apple CarPlay™, traktujemy już jako oczywistą oczywistość.
Jaecoo 7 – charakterystyka, dane techniczne, wyposażenie
Na Jaecoo 7 możemy patrzeć bardzo szeroko, bo to model w swojej istocie SUV, a z charakteru i cech multifunkcjonalny. Jego żywiołem może być zarówno dynamicznie tętniące rozrywkami miasto, jak i bezmiar sprzyjającego wyciszeniu spokojnego naturalnego środowiska. Teoretycznie niby paradoks, jak ze sloganem „From Classic, Beyond Classic”, ale tylko pozornie. Oto bowiem spojrzenie do wnętrza może nas utwierdzić w przekonaniu o uniwersalności samochodu.
Jaecoo 7 jest o ćwierć łokcia dłuższy od Omody 5, czyli jakiś cal krótszy niż Ford Kuga. Precyzyjnie, co do milimetra, wymiary Jaecoo 7 są następujące: długość – 4500 mm, szerokość – 1865 mm, wysokość – 1680 mm. Samochód napędza ten sam co Omodę 5 silnik benzynowy 1,6 T-GDI, który także współpracuje z dwusprzęgłową skrzynią biegów DCT. Standardem w Jaecoo 7 jest inteligentny napęd na cztery koła z siedmioma trybami jazdy. Są to tryby Normal, Sport, Snow, Off-road, Sand, Mud, Eco. Tryby Off-road czy Mud należy traktować z uznaniem choćby dlatego, że terenową dzielność modelu potwierdza głębokość brodzenia równa 600 mm.
Takie czasy i wymagania klientów, że nawet samochody terenowe i uterenowione muszą zapewniać komfort, a nawet luksus. W Jaecoo 7 dostaniemy m.in. duży ekran o przekątnej 14,8”, wyświetlacz Head-Up i panoramiczną kamera z odchyleniem osi o 540°. Podobnie jak w Omodzie są też inteligentny asystent głosowy, bezprzewodowe ładowanie 50 W, zaawansowane systemy wspomagania kierowcy i zapewniania bezpieczeństwa. Jest i oczywistość – kompatybilność systemu multimediów z Android Auto™ i Apple CarPlay™. Na pięć gwiazdek Euro NCAP Jaecoo 7 zasłużył technologiami i między innymi sztywnością nadwozia. Tą zapewnia karoseria wykonana w 80% ze stali o wysokiej wytrzymałości.
Pod koniec roku gamę Jaecoo ma wzbogacić hybryda typu plug-in. Więcej szczegółów na jej temat być może poznamy, kiedy importer będzie ogłaszał cenniki Jaecoo 7 i Omody 5. A przypomnę, że ceny modeli mamy poznać na koniec wakacji.
Omoda i Jaecoo – więcej atutów
Reprezentujący dealera marek Omoda i Jaecoo Grzegorz Szczypior zwraca uwagę na dodatkowe atuty samochodów. – Dla klientów i dla nas ważne są jeszcze inne elementy: warunki gwarancji na samochody Omoda i Jaecoo oraz dostępność części zamiennych. Dlatego bardzo ucieszyły mnie informacje, że gwarancja na Omodę 5 wynosi 7 lat lub 150 000 km. Tak samo jak gwarancja na Jaecoo 7. W obu przypadkach miłym bonusem dla użytkowników jest bezpłatny siedmioletni pakiet assistance. Ponadto te elementy potwierdzają, że producent Omody i Jaecoo jest pewny jakości swoich samochodów. Kolejnym czynnikiem, który na pewno przyczyni się do satysfakcji użytkowników, będzie szybki dostęp do części zamiennych, co zagwarantuje centralny magazyn, który już powstaje pod Pruszkowem – komentuje Grzegorz Szczypior.
Już za kilka miesięcy mamy nadzieję zaprosić do pierwszych salonów marek Omoda i Jaecoo należących do Grupy PGD. Zrobimy to niezwłocznie i z największą radością. Na razie możemy zapowiedzieć, że salony obu marek będą zlokalizowane w podwrocławskiej Długołęce, podpoznańskich Komornikach oraz w Aglomeracji Śląskiej. Gdzie dokładnie będzie salon Omody i Jaecoo na Śląsku? Decyzja jeszcze nie zapadła.
Radek Pszczółka
Zdjęcia: Chery Automobile
