Wiadomość o tym, że marka motoryzacyjna wprowadza specjalną wersję swojego modelu, zawsze jest dobrą informacją. Kiedy się pojawi, zazwyczaj zadajemy sobie pytanie z gatunku fundamentalnych: „Ile będzie kosztowała ta wersja specjalna?”. Tym razem czeka nas niespodzianka, ponieważ CUPRA wprowadzając do oferty model Born Advantage Edition, od razu przyznaje klientom rabat. Związana z Advantage Edition finansowa korzyść dla klienta ma bardzo atrakcyjną wartość, bo sięgającą nawet 43 914 złotych. Korzyścią dla komfortu kierowcy, który ma ta wersja specjalna, jest przede wszystkim tempomat predykcyjny.
Powie ktoś: „Ale przecież CUPRA Born w promocji, o której pisaliście niedawno, jest tańsza o okrągłe 50 000 złotych”. Prawda, ale to była wyprzedaż rocznika, po której nie ma nawet śladu (nie tylko węglowego). Nie możemy mieć wszystkiego, czyli rabat nie zawsze będzie okrągły, ważne, żeby był atrakcyjny. Ale uwaga, producent ogłosił również specjalną ofertę cenową dla CUPRY Born w podstawowej wersji już z rocznika 2024. Elektryk hiszpańskiej marki z akumulatorem o pojemności 58 kWh jest wyceniany od 181 800 złotych. Z kolei cena wersji Born z akumulatorem 77 kWh zaczyna się od 199 000 złotych.
Co ma CUPRA Born Advantage Edition
CUPRĘ Born w nowej wersji możemy mieć zarówno z akumulatorem o pojemości 58 kWh jak i 77 kWh. Ponieważ propozycja Born Advantage Edition jest oparta na specjalnej wersji wyposażenia, to przede wszystkim muszę napisać co też ona ma. Ma w promocyjnej cenie lakier metalizowany, a ponieważ nie jest to edycja specjalna stylistyczna, możemy mieć go w wybranym kolorze. Na liście wyposażenie wersji specjalnej są: alarm, podgrzewane przednie siedzenia, kamera cofania a także nawigacja z funkcją rozpoznawania znaków drogowych. To jeszcze nie wszystko, bo dodatkowo mamy tu system bezkluczykowego dostępu i uruchamiania samochodu oraz system ochrony pasażerów Pre-Crash Assist. Jednocześnie za najcenniejszy element wyposażenia CUPRY Born Advantage Edition należy uznać predykcyjny tempomat, właściwy klasie premium.
Jako że jest to rodzaj tempomatu najwyższej klasy, więc słabo rozpowszechniony, to pozwolę sobie krótko go przybliżyć. Otóż tempomat predykcyjny jest rozszerzeniem tempomatu adaptacyjnego. Jego większa funkcjonalność i użyteczność polega na tym, że dodatkowo działa na podstawie danych, jakie uzyskuje z systemu nawigacji. Dzięki temu może automatycznie dostosowywać prędkość samochodu płynniej, gdyż z wyprzedzeniem uwzględnia zakręty oraz ograniczenia prędkości. Płynne wytracanie prędkości przed ograniczeniami, których system rozpoznawania znaków jeszcze nie widzi, w znakomity sposób wpływa na efektywność jazdy. A przecież wiemy, jak korzystne jest w przypadku samochodu elektrycznego zwiększanie zasięgu. Nawet, jeśli jak Born wygrywa on rajdowy test efektywności w jeździe autostradowej.
Ile kosztuje CUPRA Born Advantage Edition
Zacznę oczywiście od wersji e-Boost Advantage Edition 58 kWh, 231 KM i z zasięgiem 421 kilometrów (w teście WLTP). Taka CUPRA Born kosztuje 183 900 złotych, co oznacza korzyść dla klientów w wysokości 29 570 złotych.
Od tej wersji napędu musiałem zacząć także dlatego, że w wersji mocniejszej mamy dodatkowe elementy wyposażenia. Born Advantage Edition 77 kW ma dodatkowo (oprócz elementów, które wymieniłem wcześniej), między innymi: system kamer 360, system monitorowania martwego pola Side Assist z Exit Assist i Exit Warning oraz układ nagłośnienia klasy premium BeatsAudio. Wersja CUPRY Born z akumulatorem 77 kWh o mocy 231 KM i zasięgiem do 551 kilometrów kosztuje 201 200 złotych. W związku z tym wartość korzyści (rabatu, benefitu – jak zwał, tak zwał) dla klienta wynosi 43 914 złotych.
Przypomnę jeszcze, że wyprzedaż rocznika CUPRY Born już się skończyła. Sprawdziłem w oferty od ręki w jednym salonie CUPRY, sprawdziłem w drugim CUPRA Studio, modelu Born nie znalazłem. Jest za to bogaty wybór atrakcyjnych Formentorów, ale to nie elektryki.
Władysław Adamczyk
Zdjęcia: CUPRA