Aż dwa lata musieliśmy czekać na premierę Kii Ceed, technicznej siostry Hyundaia i30, który debiutował w 2016 roku. Czy było warto, czy może dostajemy ten sam model w innym opakowaniu?
Patrząc na samochód ogólnie, bez wnikania w szczegóły, a już na pewno nim nie jeżdżąc, można powiedzieć, że nowa Kia Ceed to nic innego jak Hyundai i30, tylko sprzedawany pod inną marką. Prawie te same wymiary zewnętrzne, ta sama płyta podłogowa i układy napędowe, a także bardziej zbliżone stylistycznie sylwetki, mogłyby dokładnie to sugerować. I rzeczywiście, podobieństw jest sporo, ale są też różnice, które mogą przesądzić o wyborze jednego lub drugiego auta.
Nowa Kia Ceed sporo zyskała we wnętrzu. Trzecia generacja jest przestronna, ma duży bagażnik. Z przodu wygodnie pojedzie praktycznie każdy. Wysokie osoby docenią bardzo szeroki zakres regulacji kierownicy czy foteli. Można je mocno odsunąć w tył. Na plus jest ergonomia i czytelność samochodu. Na linii wzroku pozostają wskaźniki i ekran multimedialny, niżej obsługa audio oraz klimatyzacji. Nie brakuje schowków, kieszeni, uchwytów na kubki. We właściwym miejscu zlokalizowano gniazda USB, a przyciski odpowiadające za tryby jazdy, system star&stop czy czujniki parkowania, są przy drążku skrzyni biegów.
Klasyczne wskaźniki pozostają bardzo wyraźne, a ekran komputera pokładowego ma tylko jeden minus – niedokończone nazwy niektórych pozycji. Trzeba się albo domyślać, albo sprawdzić w instrukcji. Co ciekawe, bogato wyposażona wersja Bussines Line ma ekran monochromatyczny, podczas gdy uboższa L, na której zresztą bazuje, ma kolorowy.
Nie mniej jednak samochód pozostaje czytelny i dość przejrzysty. Kamera cofania jest już standardem specyfikacji M. Materiały sprawiają wrażenie wysokiej jakości, a ich głęboka czerń podkreśla wysoką klasę samochodu. Tworzywa są dość przyjemne w dotyku i świetnie spasowane, zatem nie można mieć do tego zastrzeżeń.
O ile z przodu wszystko jest idealnie, o tyle z tyłu po prostu przeciętnie. Kia Ceed na pewno nie jest mistrzem przestronności, ale podobnie jak w Hyundaiu i30 miejsca jest w sam raz. Kanapa, podobnie jak przednie fotele jest wygodna. Niski próg pośrodku sugeruje możliwość przewiezienia trzeciej osoby.
Bagażnik ma pojemność 395 litrów, a to dużo. Ma to odzwierciedlenie w rzeczywistości – jest głęboki i szeroki. Podwójna podłoga i małe skrytki po bokach pomagają utrzymać porządek. Składanie siedzeń to pestka i tworzą niemal równą podłogę.
Pod względem wnętrza, nowa Kia Ceed jest bardzo podobna do Hyundaia i30. Nieco inna kolorystyka i jakby więcej sportowego stylu – np. kierownica – podpowiadają, że autem jeździ się nieco inaczej. I to się szybko potwierdza.
Wystarczy przejechać kilka zakrętów czy po nierównościach i od razu da się zauważyć, że Kia Ceed i Hyundai i30 to technicznie ten sam samochód, ale dla dwóch różnych typów klientów. Kia poszła w kierunku sportowego charakteru. Świetnie zestrojone zawieszenie, które nie boi się naprawdę ostrej jazdy o tym świadczy. Czuły, ale nieprzesadnie, jest układ kierowniczy, który precyzyjnie wydaje polecenia przednim kołom. Tłumienie dość sztywne, co czyni auto zwartym, a jednocześnie pozostaje komfortowe, choć nie tak jak i30. Kia to samochód, dla których komfort to przede wszystkim brak bujania, brak nerwowych reakcji, wysoki poziom bezpieczeństwa i posłuszeństwo w każdym manewrze. Kto lubi miękką, przyjemnie komfortową pracę układu jezdnego, powinien wybrać i30.
Bo prawda jest taka, że jednostki napędowe są identyczne. Motor 1.4 T-GDI jest oferowany w obu modelach. To bardzo dobra propozycja już dla tych klientów, którzy zdecydują się na Ceeda. Oferuje dobrą dynamikę za sprawą 140 KM i 242 Nm momentu. Zbiera się ładnie z każdych obrotów, dobrze przyspiesza w górnym zakresie prędkości i współpracuje z bardzo dobrze zestopniowaną skrzynią biegów z siedmioma przełożeniami. Dzięki temu mało pali.
Wystarczy wspomnieć, że przy prędkości 90 km/h zużywa 4,8 l/100 km, a przy 140 km/h tylko 7,7 l/100 km. Tak dobre wyniki są poza zasięgiem wersji 1.0 T-GDI. Jazda w mieście przekłada się na spalanie 7,5 l/100 km. Poza tym, dynamiczna jazda na co dzień i tak nie kończy się wynikiem gorszym niż 8 l/100 km.
Samochód może być wyposażony w kompletny pakiet systemów wspomagających i kosztuje to 4000 zł. W standardzie jest system autonomicznego hamowania, system ostrzegania o zmęczeniu kierowcy, swoją drogą działający kapitalnie, asystent utrzymania pasa ruchu, który praktycznie się nie wyłącza oraz automatyczne przełączanie pomiędzy światłami drogowymi i mijania.
Podróż na dłuższym dystansie nie jest męcząca, w aucie jest cicho, fotele są wygodne, a silnik nie stresuje podczas wyprzedzania czy na stacji benzynowej. Nowa Kia Ceed nie zawiedzie również na krętej drodze czy nierównościach. W mieście jest jak każdy inny kompakt. Dłuższy wyjazd ułatwia duży bagażnik oraz funkcjonalne, wyposażone w wiele schowków wnętrze.
[youtube]https://youtu.be/3ErLqgX-j1E[/youtube]
Auto wyceniono na 61 990 zł z silnikiem 100-konnym 1.4. Nie warto. Lepiej od razu wskoczyć na poziom 1.4 T-GDI za 70 490 zł w podstawowej wersji, choć obecnie najlepszą wydaje się być testowa Bussines Line za 85 490 zł. Jeżeli bardziej zależy wam na wyposażeniu niż osiągach, dobrym wyborem będzie 1.0 T-GDI o mocy 120 KM za 77 490 zł.
Silnik i napęd: |
||
---|---|---|
Układ i doładowanie: | R4, turbo | |
Rodzaj paliwa: | benzyna | |
Ustawienie: | poprzeczne | |
Objętość skokowa: | 1353 cm3 | |
Moc maksymalna: | 140 KM przy 6000 obr./min | |
Moment maksymalny: | 242 Nm przy 1500 obr./min | |
Skrzynia biegów: | 7-biegowa, automatyczna | |
Typ napędu: | przedni | |
Hamulce przednie: | tarczowe wentylowane | |
Hamulce tylne: | tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | kolumna MacPherona | |
Zawieszenie tylne: | wielowahaczowe | |
Koła, ogumienie: | 225/45 R17 | |
Masy i wymiary: |
||
Typ nadwozia: | hatchback | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Masa własna: | 1270 kg | |
Ładowność: | 580 kg | |
Długość: | 4310 mm | |
Szerokość: | 1800 mm | |
Wysokość: | 1447 mm | |
Rozstaw osi: | 2650 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 595 l | |
Pojemność bagażnika: | 50 l | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 9,2 s | |
Prędkość maksymalna: | 206 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 6,7 l/100 km | 7,5 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 5,0 l/100 km | 4,8 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 5,7 l/100 km | 6,8 l/100 km |
Zużycie paliwa (autostrada): | b.d. | 7,7 l/100 km |
Emisja CO2: | 129 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena: | ||
Model od: | 61 990 zł | |
Diesel od: | 75 990 zł | |
Samochód testowy od: | 85 490 zł |