Nareszcie pojawił się w całej okazałości i w postaci produkcyjnej, seryjnej. Na razie w Tajlandii, ale i do nas mamy nadzieję dojedzie, może w roku 2025. Mitsubishi L200 szóstej generacji jest większy, ma nową ramę, nowy silnik, nowe zawieszenie i nowy styl. Jest po prostu całkowicie nowy, bo stworzony zgodnie z nową koncepcją produktu „Power for Adventure”. Niestety, tu muszę ostudzić emocje, przede wszystkim własne, nowy silnik nie spełnia norm wyśrubowanych przez Unię Europejską. Z tego powodu przyjdzie nam poczekać prawdopodobnie na nowego L200 z jakimś napędem hybrydowym. Oj, Mitsubishi L200 PHEV, jak Eclipse Cross czy Outlander to by było to! Niestety (znowu), europejskie normy silnikowe perspektywę pojawienia się nowego pickupa Trzech Diamentów na polskim rynku oddalają.
Właściwości, które przez pięć generacji uczyniły z Mitsubishi L200 pickupa wręcz kultowego, są jeszcze poprawione i wzbogacone. Bo przecież obejmują dynamiczne zmiany, jakie zachodzą w technologiach bezpieczeństwa, łączności oraz przyjemności z komfortu i rozrywek na pokładzie samochodu. Jestem daleki od używania (nadużywania) określenia „kultowy”, ale pickupowi Mitsubishi się ono po prostu należy. Zapracował nań pięcioma generacjami i przede wszystkim liczbą 5,6 miliona egzemplarzy kupionych przez klientów w 150 krajach świata. Poprzednie generacje modelu blog.pgd.pl zaprezentował pięć lat temu we wpisie 40 lat historii Mitsubishi L200. Zaczęła się ona w roku 1978 od L200 nazywanego na części rynków Truck, a na japońskim – Forte. Mitsubishi L200 szóstej generacji także występuje pod dwoma nazwami, bo – jak nasi czytelnicy doskonale wiedzą – na rynkach azjatyckich jako Triton. Co widać na zdjęciach z obszaru, gdzie kierownica jest po drugiej stronie.
Wiem, że nic nie wiem
Od razu muszę rozwinąć wątek związany z moją niewiedzą wynikającą z braku dostępnych informacji. Nie wiemy, w jaki napęd Mitsubishi L200 szóstej generacji na rynki europejskie będzie wyposażony, jeżeli w ogóle do Europy trafi. Nie wiemy więc, kiedy salony Mitsubishi w Polsce będą mogły zaoferować nowe L200 klientom, którzy już o niego pytają. W związku z tym nie sposób nawet zgadywać ceny nowego Mitsubishi L200 w polskich salonach. Mam jednak nadzieję, jak wielu potrzebujących takiego samochodu klientów, że w polskiej ofercie marki się jednak pojawi. Z powodu braku informacji, zrozumiałym jest, że gdy piszę o wersjach do wyboru, to o dostępnych na dalekich (dalekowschodnich) rynkach. Czyli w odniesieniu do oczekiwań polskich klientów zdecydowanie życzeniowo, bo nie mam pewności, czy takie będą w europejskich specyfikacjach.
Przykład Mitsubishi L200 potwierdza się, że Europa to mały rynek dla producentów samochodów, szczególnie typu pickup. Nowe L200 już można kupić w Tajlandii, co na pewno nie dziwi nikogo, kto tam był i doświadczył popularności L200/Triton. Wkrótce trafi także na rynki krajów ASEAN (Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej) oraz Oceanii. A pamiętamy, że do ASEAN należy między innymi nie tylko niewielkie Brunei, ale przede wszystkim Indonezja ze swoim gigantycznym rynkiem. Na początek 2024 roku Mitsubishi zapowiada premierę L200 w Japonii, gdzie będzie oferowany po raz pierwszy od dwunastu lat. Przy Europie pozostaje znak zapytania.
Nowego modelu wypatrywaliśmy z zaciekawieniem, szczególnie gdy poznaliśmy zapowiadający go Mitsubishi XRT Concept. Już na pierwszy rzut oka było widać, że zmiany idą daleko i w dobrą stronę, wszak lepsze jest wrogiem dobrego. Poznajmy zatem nowego pickupa L200.
Mitsubishi L200 szóstej generacji – najważniejsze fakty
Mitsubishi L200 szóstej generacji ma zaprojektowane od nowa stylistykę nadwozia, wnętrze, podwozie, ramę i silnik, wszystko zgodnie z ideą „Power for Adventure”. Przód odzwierciedla politykę wizerunkową i niezawodność Mitsubishi. Jednocześnie szeroka sylwetka i styl akcentują wytrzymałość. Z kolei klasyczne wnętrze cieszy funkcjonalnością i ergonomią.
Fundamentalne cechy nowego L200 w największym skrócie:
» większy w porównaniu z poprzednikiem rozmiar nadwozia;
» nowa rama drabinowa o zwiększonej wytrzymałości;
» przekonstruowane zawieszenie zapewniające wyższy komfort jazdy i stabilność prowadzenia;
» system Super Select 4WD-II i ulepszone tryby jazdy, które gwarantują wysoką sprawność na drodze;
» zwiększony poziom bezpieczeństwa, komfortu i funkcjonalności, tych potrzebnych w działalności gospodarczej i tych pożądanych prywatnie;
» oraz nowy silnik, o którym nie powinniśmy w Europie myśleć, mimo że zapewnia wyższą moc i jednocześnie lepsze parametry środowiskowe. Dlatego będę go w dalszym opisie pomijał.
– Opracowaliśmy nowe L200/Triton, jako pickupa na miarę nowej ery, który jeszcze lepiej wpisuje się w charakter marki – powiedział Takao Kato, prezes i dyrektor generalny Mitsubishi Motors. – Główne elementy nowego L200 zostały opracowane wyłącznie przez Mitsubishi Motors. Są wśród nich solidna rama drabinowa i nadwozie, wytrzymałe podwozie, mocny i przyjazny dla kierowcy silnik. Kolejne dzieło inżynierów Mitsubishi – nowy układ napędu na cztery koła – zapewnia doskonałe prowadzenie i stabilność na drodze. Prezes Mitsubishi Motors zdradził też, że firma zakłada roczną sprzedaż dwustu tysięcy egzemplarzy w ponad stu krajach. – L200/Triton będzie (…) pierwszym globalnym modelem strategicznym, który wprowadzimy na rynek na początku naszej fazy wzrostu. Z niecierpliwością czekamy na kolejne wyzwania – powiedział Takao Kato.
Nowy L200 – wersje double-cab, single-cab i club-cab
I tu trafiamy na pierwszą z sygnalizowanych wątpliwości co do możliwości wyboru wersji na rynku polskim. Mitsubishi L200 szóstej generacji ma trzy wersje nadwozia – double-cab, single-cab (jeden rząd siedzeń) oraz club-cab (przestrzeń ładunkowa za przednimi siedzeniami). Jeśli L200 do Europy wjedzie, to w salonach Mitsubishi w Polsce z pewnością kupimy wersję double-cab z dwoma rzędami siedzeń. A to dlatego, że lubimy połączenie komfortu SUV-a z walorami użytkowymi pickupa. Ale, jakie wnioski wypłyną z analizy popytu polskiego rynku na wersje single-cab oraz club-cab (określane jako półtorej kabiny), trudno przewidzieć. – W gamie poprzednich generacji L200 obie wersje mieliśmy w ofercie – potwierdza Sławomir Sachajko, dyrektor Mitsubishi Japan Motors. – Jednak ich popularności nie można nawet porównywać z tą, jaką cieszyła się wersja double-cub – pogłębia moją rozterkę.
W każdej z wersji nadwozie nowego L200 jest większe od tego, jakie znamy. Ramę drabinową, zawieszenie i inne główne podzespoły od podstaw opracowali konstruktorzy Mitsubishi Motors. Lepsze osiągi L200 zawdzięcza nowemu silnikowi… Szczegóły pomijam, choć z napędem wiążą się udoskonalone tryby jazdy. Nową jest także elektronicznie sterowana aktywna kontrola znoszenia Active Yaw Control (AYC), która współpracuje z układem Super Select 4WD-II. Tenże jest wyposażony w centralny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu (LSD), który rozdziela siłę napędową w stosunku 40:60. Wersje wyposażone w system Super Select 4WD-II (jest też Easy Select 4WD), dają możliwość wyboru spośród czterech opcji napędu. Są to: 2H (napęd na tylne koła), 4H (pełny napęd na cztery koła), 4HLc (z blokadą centralnego mechanizmu różnicowego) i 4LLc (z blokadą centralnego mechanizmu różnicowego na niskim przełożeniu). Ponadto mamy tu siedem trybów jazdy, w tym drogowe, czyli dużą zmianę w stosunku do czterech trybów terenowych poprzedniego modelu.
Mitsubishi L200 szóstej generacji jest wyposażony w tempomat adaptacyjny (ACC) oraz inne nowe systemy bezpieczeństwa i wspomagania kierowcy. Bezpieczeństwo i komfort jazdy uległy znacznej poprawie pod względem wyposażenia, ale także oprogramowania.
Mitsubishi L200 szóstej generacji na wszystkie rynki
To co jest pewnym na wszystkie rynki, to wygląd nadwozia i kabiny nowego L200. Chociaż oczywiście w związku z warunkami homologacji, mogą wystąpić pewne różnice w detalach, choćby w oświetleniu. Swoim stylem nowy L200 akcentuje przede wszystkim moc i wytrzymałość, jakich oczekujemy od pickupa. Jest on jednak tak skrojony, że ja dostrzegam w nim nutę romantycznej przygody, acz nie potrafię sobie jednoznacznie wytłumaczyć dlaczego.
Stylistyka przedniego pasa w znanej koncepcji Dynamic Shield wyraża moc osiągów, ale także pewność w zakresie bezpieczeństwa podróżujących. Charakter, a nawet charakterność pickupa podkreślają trójwymiarowa przednia kratka, wydatne błotniki oraz orurowanie. Światła do jazdy dziennej z trzema diodami LED w kształcie litery L przywołują skojarzenie z ostrym spojrzeniem jastrzębia.
Duże masywne powierzchnie boków nadwozia, podkreślone przez solidne drzwi, kontrastują z ostro nakreślonymi panelami błotników. Dzięki temu wydają się szersze, co dodatkowo podkreśla moc i twardy charakter samochodu. Skrzynia ładunkowa ma rzecz jasna właściwą pickupowi wielkość. W Mitsubishi L200 szóstej generacji jest praktyczniejsza, bo obniżona o 45 mm (do 820 mm). Dodatkowo górna powierzchnia narożników tylnego zderzaka jest większa i wzmocniona ramą, dzięki czemu bezpieczniej można na niej stanąć. Tylne światła w kształcie litery T po obu stronach skrzyni podkreślają jej szerokość, jednocześnie eksponując wytrzymałą konstrukcję. Walory użytkowe podnoszą także zmienione kształty kabiny i tylnego spojlera, które poprawiają aerodynamikę. Z kolei klamki drzwi są teraz większe, dzięki czemu łatwiej je chwycić nawet w rękawiczkach.
W wyższych wersjach wyposażenia nowe L200 ma przednią osłonę chłodnicy w kolorze nadwozia. Lusterka w drzwiach, tarcza Dynamic Shield, elementy pokrywane galwanicznie, klamki drzwi i zderzak są w tym wypadku czarne. Z kolei dolne zderzaki i listwy boczne nadwozia mają kolor ciemnego tytanu. Ozdobne listwy na czarnych relingach dachowych, nad błotnikami i skrzynią ładunkową dodają L200 bardziej wyrazistego charakteru.
Wnętrze przyjazne jak nie w pickupie
Do tego, że wnętrza współczesnych pickupów są nie tylko funkcjonalne, ale też wygodne i stylowe zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Elegancję do Mitsubishi L200 szóstej generacji wprowadza czerń jako kolor bazowy metalicznych zdobień we wnętrzu. Z kolei pomarańczowe akcenty dodają optymizmu, sportowego sznytu i świeżości. Tablica przyrządów, zaprojektowana zgodnie z koncepcją poziomej osi (Horizontal Axis), wykorzystuje horyzontalne i wyraziste kształty. To ułatwia kierowcy niejako bezwiedne, automatyczne odnotowywanie zmian położenia L200 podczas jazdy.
Wnętrze Mitsubishi L200 szóstej generacji wykorzystuje wiele zróżnicowanych geometrycznie kształtów i metalicznych elementów, tworząc kontrastową, nowoczesną przestrzeń. Kontrastowość sprzyja widoczności wyświetlacza, wskaźników i przełączników. Z kolei przyciski, pokrętła i przełączniki mają nie tylko optymalną wielkość, ale też poziom czułości umożliwiający obsługę w rękawiczkach.
Kupujący nowego L200 do pracy, w niektórych wersjach auta będą mieli półkę, która pomieści tablety i segregatory. Co interesujące, we wnętrzu Mitsubishi L200 szóstej generacji naładujemy urządzenia elektroniczne różnych generacji. Są w nim bowiem gniazda USB typu A oraz typu C, a także ładowarka bezprzewodowa.
Poprawa trakcji i zmiany w zawieszeniu L200
Najistotniejsza z punktu widzenia nie tylko tego modelu Mitsubishi jest Aktywna Kontrola Znoszenia (AYC). To rozwiązanie marka wprowadziła niedawno do modeli wyposażonych w system Super Select 4WD-II. AYC poprawia zachowanie samochodu w łukach poprzez lekkie dohamowywanie wewnętrznego przedniego koła podczas pokonywania zakrętów. Wyposażeniem Mitsubishi L200 szóstej generacji zarówno w wersjach z napędem na dwa, jak i cztery koła jest aktywny układ LSD. Ten typ sterowania hamulcami poprawia bezpieczeństwo na śliskich nawierzchniach, a jednocześnie zapewnia sportowe wrażenia z jazdy. Są to efekty przyhamowania koła obracającego się bez przyczepności i rozdzielenia momentu napędowego na koła z lepszą przyczepnością.
Standardowym wyposażeniem nowego L200 jest także system stabilizacji toru jazdy i kontroli trakcji (ASTC), poprawiający stabilność na krętych drogach. Inne systemy to: kontrola zjazdu ze wzniesienia (HDC), która utrzymuje zadaną prędkość na zjazdach oraz asystent ruszania na wzniesieniu (HSA).
Zmodernizowane zawieszenie pickupa Mitsubishi zachowało układ podwójnych wahaczy z przodu i konstruktorzy niezmiennie priorytetowo potraktowali niezawodność oraz trwałość. Górne mocowanie zawieszenia przesunęli wyżej, aby zwiększyć skok o 20 mm, co poprawia trzymanie się drogi i komfort jazdy. Tylne zawieszenie zapewnia większy komfort jazdy (przy zachowaniu trwałości), dzięki zastosowaniu lżejszego układu resorów piórowych z amortyzatorami o większej średnicy.
Cóż, pozostaje nam wyglądanie nowego L200 na horyzoncie europejskim. Wierzę, że się w wyczekiwaniu nie zawiesimy. Ważne, że Mitsubishi technologicznie i stylowo się zbroi.
Władysław Adamczyk
Zdjęcia: Mitsubishi Motors
