W urlopowym okresie zapraszamy do zwiedzania świata z tą czy inną marką, tym czy innym autem. Nie zapraszamy tak ogólnie, bo przecież wiemy, że możliwość zaspakajanie potrzeby podróżowania często leży u podstaw decyzji o zakupie samochodu. Zakupu samochodu tego lub innego, do naszego stylu wypoczywania i zwiedzania najlepiej dopasowanego. Sprawdzeni kompani wakacyjnych podróży – Ford Kuga i Focus – do swoich zalet mogą teraz dodać namiot, czyli praktyczny dach nad głową.
Z namiotem bliżej natury
Tak, namiot dachowy to już nie jest dogodność zarezerwowana tylko dla posiadaczy samochodów terenowych. Nikogo z miłośników wypoczynku najbliżej natury nie będziemy oczywiście namawiać, by porzucił swojego kampera lub namiot-pałac z dwoma sypialniami, living roomem, ankesem kuchennym i czym tam jeszcze na rzecz dachowego namiotu. Musimy jednak przyznać, że w pewnych warunkach możliwość rozbicia namiotu na dachu samochodu to interesujące rozwiązanie. I to wcale nie przy traperskich założeniach i poszukiwaniu nowych wyzwań i doznań. Każdy, kto borykał się z rozbiciem namiotu w skalistym terenie, niech rzuci wygiętym śledziem. Kompaktowy domek może się sprawdzić nie tylko podczas kompaktowych podróży kompaktowym samochodem.
Wielu z nas chce wypoczywać możliwie blisko natury, choć niekoniecznie na łonie lub w bezpośrednim otoczeniu dzikiej przyrody. Chcemy przecież by ta, zgodnie z określeniem, wciąż pozostawała przyrodą dziką. Jednocześnie natura jest nam na tyle bliska, że martwimy się pozostawianym przez siebie śladem węglowym. Z tych powodów możemy stwierdzić, że namiot dachowy znakomicie komponuje się z ekologicznymi samochodami. Tu możemy przypomnieć niedawne wyliczenia o wpływie hybryd plug-in Forda na zmniejszanie śladu węglowego.
Namiot bliżej nieba
Może i przez namiot nie będziemy widzieć spadających gwiazd i śmigających komet, ale o wysokość samochodu bliżej nieba będziemy. Tak przy okazji podpowiadamy, komuś ktoś jeszcze nie sprawdził, kiedy w tym roku wystąpi maksymalne zarojenie Perseidami. Jak co roku, w okolicach świętego Wawrzyńca (dlatego te meteory bywają zwane łzami świętego Wawrzyńca), między 9 a 14 sierpnia. Ale ta najbardziej gwiezdna „noc spadających gwiazd” w roku 2022 czeka nas 13 sierpnia.
Oczywiście, że sugerujemy tym samym, by wybrać się w ciemniejsze okolice (oddalone od rozświetlonych miast) pod namiot. Czy tradycyjny, czy rozkładany na dachu samochodu, to ma już mniejsze znaczenie. Ale warto tę dachową sypialnię poznać.
Namiot na Focusa i Kugę powstał on we współpracy Forda z marką Thule i nazywa się Thule Tepui Explorer Ayer. Bezpiecznie rozkładamy go na relingach dachowych, dzięki czemu możemy smacznie spać na świeżym powietrzu w każdym miejscu, gdzie zaparkujemy samochód. No, w prawie każdym i zawsze zaparkowanym zgodnie z przepisami.
Sypialnię, która zapewnia wygodny nocleg dla dwóch osób na materacu z pianki o dużej gęstości, pomieści standardowy box dachowy. Rozłożenie (i złożenie) namiotu jest bardzo proste i uwiniemy się z nim w kilka minut. Z samochodu do łóżka będziemy mieli sześć stopni, po teleskopowej aluminiowej drabince, która wchodzi w skład zestawu.
Namiot nie należy do typów traperskich, bo poza piankowym materacem o grubości 65 mm ma elementy podnoszące komfort. Panele z siatki zapewniają wentylację i ochronę przed owadami, z kolei rolety zabezpieczają okna i wejście przed deszczem oraz słońcem. Ponadto w czterech dużych wewnętrznych kieszeniach zmieścimy rzeczy, które chcemy mieć pod ręką.
Ponieważ tak się złożyło, że teraz sypialnię można zamówić w salonie samochodowym, służymy namiarami do kilku sprawdzonych – www.ford.pgd.pl/p/kontakt.
Parametry sypialni
Nie mamy danych ani doświadczeń pozwalających na odpowiedzi na wszystkie pytanie nasuwające się nam wraz ze skojarzeniami towarzyszącymi słowu „sypialnia”. Przedstawiamy tylko dostępne parametry techniczne, poczynając od najważniejszego: powierzchnia do spania to 213 na 122 cm, a wysokość – 99 cm. Dopuszczalne obciążenie statyczne to 182 kg, nośność drabinki – 136 kg. Namiot jest wykonany z powlekanej tkaniny poliestrowo-bawełnianej 260 g i 600 D. Gęsty splot i powłoka poliuretanowa sprawiają, że ani wiatr, ani deszcz nam niestraszne. Producent określa namiot mianem całorocznego, co mogłoby się nam nawet spodobać, gdybyśmy mieli chociaż półroczny urlop.
Wszystkim życzymy wspaniałych długich urlopów spędzanych na sposób, jaki im najbardziej odpowiada.
Radek Pszczółka
