Wprowadzając piętnaście lat temu na rynek model Qashqai, Nissan zapoczątkował erę święcących trumfy crossoverów. Teraz marka dokonuje kolejnego przełomu, bowiem nowy Qashqai to pierwszy europejski model wyposażony w skonstruowany przez Nissana układ napędowy e‑POWER. Nissan Qashqai e-POWER jest odpowiedzią na oczekiwania klientów, którzy chcą korzystać z płynności i dynamiki jazdy właściwych autom elektrycznym, a jeszcze nie są gotowi, by przesiąść się do samochodu w pełni elektrycznego.
Czy Qashqai e-POWER będzie samochodem, który spełni Pani i Pana oczekiwania, najlepiej będzie można przekonać się podczas jazd testowych. Na te wkrótce do salonów Nissan Japan Motors zaprosimy, a dziś zapraszamy do poznania technologii, która ma wyborowi sprzyjać. Technologii, dzięki której możemy cieszyć się cichszą i wydajniejszą jazdą oraz szybszymi reakcjami napędu na nasze polecenia. W odniesieniu do tej ostatniej cechy koledzy dziennikarze często używają określenia „responsywny” (z ang. responsive). My pozwolimy sobie zaproponować neologizm „szybkoreagujący”, uzasadniony pamiętną reklamą z „wszystkomający”. Najważniejsze jest jednak to, że w obu przypadkach słowa oddają istotę rzeczy.
O idei napędu e-POWER już na blogu pisaliśmy, teraz przyjrzymy mu się nieco bliżej. Ponieważ mamy też wiele nowych zdjęć Qashqai’a w jesiennym anturażu, to i nimi się w naszej galerii chętnie dzielimy.
Qashqai e-POWER, czyli…
Najprościej można powiedzieć tak: Samochód napędzany silnikiem elektrycznym, a niewymagający zewnętrznego ładowania, bo ładuje się sam – własnym silnikiem spalinowym. Silnik benzynowy wytwarza energię elektryczną, która jest przekazana przez falownik do akumulatora albo do silnika elektrycznego, albo do obu jednocześnie. W zależności od tego, jakie mamy (my i samochód) potrzeby. Cały układ tworzą akumulator, silnik benzynowy o mocy 158 KM, generator prądu, falownik oraz silnik elektryczny o mocy 190 KM. Ponieważ źródłem napędu kół jest tylko i wyłącznie silnik elektryczny, układ reaguje płynnie i błyskawicznie, jak w samochodach elektrycznych. W tym też główną zaletę układu e-POWER widzi Łukasz Tyrpa, dyrektor sieci Nissan Japan Motors. – Możemy cieszyć się przyjemną, płynną i cichą jazdą, a nie musimy myśleć o ładowaniu auta. Dodatkowo, dzięki znakomitemu silnikowi i odzyskiwaniu energii, zyskujemy niski poziom spalania na poziomie niewiele przekraczającym pięć litrów – mówi.
Ach ten silnik, czyli…
Nowatorski silnik spalinowy to jeden z kluczowych elementów, jakimi zdecydowanie może się pochwalić Nissan Qashqai e-POWER. Jest to bowiem jednostka skonstruowana dla marki premium Nissana, czyli Infiniti, marki już niestety niesprzedawanej w Europie. Silnik to benzynowy, trzycylindrowy, turbodoładowany o pojemności 1,5 litra o mocy 158 KM i zmiennym stopniu sprężania. Właśnie układ zmiennego stopnia sprężania stanowi o jego nowatorstwie i przekłada na korzyści użytkowników.
Zakres stopnia sprężania silnika uznanego przez branżę za rewolucyjny wynosi od 8:1 do 14:1. Gdy zapotrzebowanie na moc jest mniejsze, bo jedziemy ze stałą prędkością, a akumulator jest dostatecznie naładowany, silnik przechodzi na wyższy stopień sprężania. Sprzyja to optymalizacji zużycia paliwa i emisji. Gdy, wciskając pedał przyspieszenia, zgłosimy większe zapotrzebowanie na moc (przekazywaną wówczas bezpośrednio do silnika), przejdziemy w tryb niższego stopnia sprężania. Podobnie będzie przy niskim poziomie naładowania akumulatora. W poszczególne tryby, stopnie sprężania silnik przejdzie automatycznie i dla nas całkowicie niezauważalnie. Zmieniający się w zależności od potrzeby chwili stopień sprężania zapewnia optymalne osiągi i gwarantuje paliwowe oszczędności niezależnie od obciążenia silnika.

Cenne uzupełnienia, czyli…
Bardzo ważnymi elementami układu napędowego, jakim dysponuje Nissan Qashqai e-POWER, są Linear Tune oraz e-Pedal Step. Funkcja Linear Tune (którą ze względów patentowych zapisujemy z użyciem wielkich liter) dodatkowo poprawia kulturę pracy silnika benzynowego. Steruje płynnym zwiększaniem prędkości obrotów tak, by zapewnić wymaganą moc i jednocześnie wyeliminować niespójności osiągów i dźwięku pracy silnika. A te, odczuwane przez podróżujących niespójności, mogłyby być źródłem ich dyskomfortu. Z kolei znany już z modelu LEAF e-Pedal Step szczególnie docenimy podczas przyspieszenia i hamowania w mieście. Eliminuje on bowiem męczącą konieczność częstego w ruchu miejskim przenoszenia stopy z pedału hamulca na pedał gazu. A to dlatego, że dzięki zastosowaniu systemu e-Pedal Step hamujemy także przy użyciu pedału przyspieszenia. Tak, oczywiście, Nissan Qashqai e-POWER odzyskuje energię kinetyczną podczas zwalniania oraz hamowania i wykorzystuje ją do ładowania akumulatora.
– Układ e-POWER jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które chciałyby poczuć płynność i dynamikę jazdy jak w samochodzie w pełni elektrycznym, ale nie są jeszcze gotowe, by zdecydować się na auto w 100% elektryczne. Dla Nissana to technologia przełomowa, stanowiąca ważny krok na drodze do bezemisyjnej mobilności. Będziemy ją również oferować w nowym Nissanie X-Trail, który jeszcze w tym roku dołączy do naszej oferty – powiedziała Dorota Pajączkowska, PR Manager Nissan Sales Central & Eastern Europe.
Pierwsi klienci, którzy najszybciej zdecydowali się na zakup Nissana Qashqai e-POWER, już korzystają z jego zalet. Salony Nissan Japan Motors przygotowują się do dni testów nowych napędów Nissana, na które wkrótce zaproszą. My nie omieszkamy o tym poinformować, bo przecież wiemy, że nowatorskie rozwiązania należy przetestować osobiście.
Radek Pszczółka