Pięcio- lub siedmiomiejscowa Dacia Jogger ma atuty wzięte z różnych segmentów – długość kombi, przestronność kombivana i godne SUV-a możliwości terenowe. Są one bardzo zgrabnie połączone, co wraz z funkcjonalnością przywołuje na myśl słynny szwajcarski scyzoryk. Do kieszeni Jogger nie da się schować, ale też po co, skoro funkcjonalność auta aż prosi się o maksymalne wykorzystywanie. I jest to myśl, która towarzyszyła mi długimi okresami, kiedy przeprowadzałem test Dacii Jogger z silnikiem 1,0 TCe 110 KM.
Siedmiomiejscowy samochód Dacii ma outdoorowy design z relingami dachowymi, mocno zarysowanymi nadkolami i dużym prześwitem (200 mm bez obciążenia). Jogger porusza się na kołach o wymiarach 205/60R16, czyli z wysokoprofilowymi oponami. Nie tylko wywołuje to wrażenie solidności, ale daje też pewność, że może poruszać się po wszelkiego rodzaju drogach i bezdrożach. Jak widać po oponach i błotnikach, ochoczo to sprawdzałem.
Jogger to aktualnie największa osobowa Dacia. Duży rozstaw osi, wysokość kabiny oraz pionowy tył nadwozia dobrze służą przestronności wnętrza, w tym także pojemności bagażnika. Szczegóły (z liczbami) zawarłem w dalszej części wpisu. Długie tylne drzwi oraz wyprofilowanie na wysokości bocznych szyb ułatwiają dostęp do tylnych siedzeń. Takich właśnie wymiarów oczekują rodziny poszukujące aut zapewniających wszechstronność w codziennym i niecodziennym użytkowaniu. Takie też wymiary były z pewnością jednym z czynników, którym kierowali się menadżerowie flot wyróżniając Joggera nagrodą Fleet Derby.
Patent Dacii, którym ujął mnie Jogger
Już od drugiego poziomu wyposażenia Dacia Jogger jest wyposażona w modułowe relingi dachowe. Możemy je łatwo przekształcić w poprzeczki, na potrzeby różnorakich, nawet najbardziej nietypowych podróży. Mój test Dacii Jogger był bardzo typowym testem, więc w klasycznym ustawieniu wzdłużnym, relingi dachowe stanowiły atrakcyjny element stylistyczny. Ponadto były one projektowane wraz z modelem, dzięki czemu nie pogarszają parametrów aerodynamicznych samochodu. Środkową część relingów możemy w łatwy sposób przekształcić w elementy poprzeczne. W tym ustawieniu pełnią rolę bagażnika dachowego o ładowności do 80 kg (na rowery, narty, box dachowy itd.). Ten pomysłowy choć niewiarygodnie prosty system – opatentowany przez Dacię – uważam za jedno z najbardziej poręcznych rozwiązań w motoryzacji ostatnich lat.
Test Dacii Jogger, który dowodzi wzrostu komfortu
Osoby, które pamiętają samochody Dacia sprzed lat, kojarzą je z materiałami tapicerskimi pośredniej jakości i ubogim wnętrzem. Tymczasem wrażenia, których dostarczył test Dacii Jogger potwierdzają znane mi z innych testów samochodów marki tempo zmian na lepsze. Dla podkreślenia wrażenia przestronności wnętrza, Jogger ma wysokiej jakości listwę ozdobną, która przebiega wzdłuż deski rozdzielczej. Ta sama tkanina pojawia się również na podłokietnikach przednich drzwi. Nad listwą mamy zgrupowane elementy związane z prowadzeniem samochodu (zespół zegarów i wskaźników, ekran multimedialny). Z kolei poniżej, w wygodnym zasięgu ręki, przyciski sterowania klimatyzacją, systemami wspomagania prowadzenia itd.
Długi test Dacii Jogger długo cieszył mnie systemem multimedialnym jak w droższych samochodach konkurentów. Najważniejszym elementem zastosowanego tu systemu Media Display jest ośmiocalowy ekran dotykowy o godnej rozdzielczości grafice. Ekran jest skierowany ku kierowcy dla zapewnienia lepszej czytelności i ergonomii. Intuicyjny i przyjazny dla użytkownika interfejs, ze złączem Bluetooth, jest kompatybilny ze stosowanymi w smartfonach systemami Android Auto i Apple CarPlay.
Siedem miejsc Joggera i wszystkie dla dorosłych
Dzięki mierzącemu 4,55 m długości nadwoziu i wynoszącemu 2,90 m rozstawowi osi, Dacia Jogger może poszczycić się bardzo przestronnym wnętrzem. Fotele w Joggerze są umieszczone jak w kinie– drugi rząd siedzeń jest wyżej niż pierwszy, a trzeci wyżej niż drugi. Dzięki temu pasażerowie z tyłu widzą drogę prawie jak w kinie, a wciąż mają dużo przestrzeni nad głowami. Dotychczas doświadczali tego głównie pasażerowie niektórych droższych SUV-ów.
Dacia Jogger zapewnia wygodny dostęp do trzeciego rzędu siedzeń, a to dzięki mechanizmowi odchylania siedzeń drugiego rzędu. Odległość od siedzisk do dachu wynosząca w trzecim rzędzie siedzeń 855 mm oraz 127 mm miejsca na wysokości kolan plasują Dacię Jogger w rynkowej czołówce siedmiomiejscowych modeli. Wyróżnikiem trzeciej kanapy Joggera jest to, że zapewnia komfortowe warunki podróżowania dwóm dorosłym osobom. Test Dacii Jogger połączony z wyjazdem na prezentację przekonał o tym nawet dwóch niedowierzających kolegów dziennikarzy średniego wzrostu. Jest to o tyle istotne, że większość modeli siedmioosobowych zapewnia wygodę podróżowania z tyłu tylko dzieciom.
Dodatkowo fotele trzeciego rzędu możemy też złożyć, a nawet wymontować, aby zwiększyć przestrzeń pasażerską. Ważą tylko po około 10 kilogramów, a jak szybko i łatwo się to robi, potwierdza film. Pojemność bagażnika w konfiguracji pięciomiejscowej wynosi 708 litrów (do krawędzi oparcia). W wariancie siedmiomiejscowym pojemność wynosi 160 litrów lub 565 litrów VDA po złożeniu trzeciego rzędu siedzeń. Gdy wymontujemy fotele trzeciego rzędu i złożymy kanapę w drugim rzędzie, uzyskamy aż 2080 litrów przestrzeni bagażowej.
Jogger ma nisko umieszczony próg załadunku (661 mm) i długą podłogę bagażnika (ponad 1100 mm w wersji pięciomiejscowej). Dzięki temu rodziny mają możliwość przewiezienia wózka lub rowerka dziecięcego w poziomym położeniu bez konieczności okręcania przedniego koła. Po wyjęciu trzeciego rzędu siedzeń będą też mogły przewieźć swój sprzęt turystyczny, narzędzia do majsterkowania czy większe zwierzęta domowe.
Test Dacii Jogger z silnikiem TCe 1,0 110 KM
Taki duży samochód, a taki mały silnik – pomyślałem zanim rozpocząłem test Dacii Jogger. Całkowicie nowy benzynowy silnik TCe 110 to trzycylindrowa, turbodoładowana jednostka z układem bezpośredniego wtrysku, która rozwija moc 110 KM. Jej moment obrotowy sięga 190 Nm przy 1750 obr./min, a maksymalną wartość 200 Nm osiąga przy 2900-3500 obr./min. Silnik współpracuje z mechaniczną, sześciostopniową skrzynią biegów. Układ zmiennych faz rozrządu, pompa oleju o zmiennej wydajności i zastosowanie efektywniejszych materiałów pozwoliły poprawić osiągi oraz obniżyć zużycie paliwa. W przypadku testowanego w Dacii Jogger silnika TCe 110 zużycie paliwa w cyklu mieszanym WLTP wynosi 5,7 l/100 km.
Myśl o „wielkości” silnika wróciła zaraz na początku testu Joggera, kiedy uświadomiłem sobie, że samochód waży 1280 kilogramów. Tym bardziej, że na drogę powrotną byłem umówiony z kilkoma kolegami na podwózkę na wspomnianą prezentację. Okazało się, że moje obawy były mocno na wyrost. Jogger jechał plynnie i nawet z obciążeniem nie był zawalidrogą na lekkich wzniesieniach. Oczywiście trudno oczekiwać, że Dacią Jogger 110 KM pojedziemy bardzo dynamicznie, ale przecież nie o to chodzi w samochodach rodzinnych. Przy szybkim przejeździe z Warszawy do Krakowa test Dacii Jogger TCe 1,0 wykazał zużycie paliwa na poziomie 5,9 l/100 km. Za to podczas spokojnych jazd w mieście, udało mi się uzyskać 5,4 l/100 km.
Subiektywne wnioski z testu Joggera
Obok silnika, który mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, test Dacii Jogger przyniósł kolejny mocno pozytywny, a również trochę zaskakujący wniosek. Im większe wnętrze samochodu, tym bardziej pracuje ono jak pudło rezonansowe instrumentu muzycznego, a kabina Joggera duża jest. Komfortem akustycznym zdecydowanie przewyższa jednak starsze modele Dacii, co jest też jednocześnie kolejnym dowodem na zmiany jakościowe w marce. Wzmocniona konstrukcja przedniej części nadwozia Dacii Jogger doskonale tłumi drgania silnika. Także grube wkładki w bagażniku i obramowania drzwi, w których nie ma pustej przestrzeni pomiędzy drzwiami i nadwoziem, zmniejszają hałas z układu jezdnego. Jednym z elementów redukujących hałasy aerodynamiczne są uszczelki pomiędzy podstawą a obudową lusterek bocznych. Ich jakość i zastosowania poskutkowało zdecydowanym ograniczeniem poziomu głośności szumu powietrza dobiegającego do kabiny.
Dacia Jogger to samochód szczególny i unikatowy, bo konkurentów ma niewielu. Siedmiomiejscowe auto z ekonomicznym i dostatecznie efektywnym silnikiem to prawdziwy unikat. A wręcz marzenie dla osób poszukujących pakownego kombi, pozwalającego wjechać wszędzie i zapakować wszystko na rodzinną wycieczkę czy wakacje. Sprawdzi się nawet przy małych przeprowadzkach, a także w roli funkcjonalnego samochodu firmowego. Na dodatek zakup Dacii Jogger nie zrujnuje naszego nadszarpniętego inflacją budżetu domowego. Ceny wersji siedmiomiejscowej zaczynają się bowiem od 81 800 złotych za samochód z dwupaliwowym silnikiem ECO-G 100 (benzyna + LPG). W tym wypadku dochodzą więc korzyści z oszczędności w użytkowaniu samochodu z fabryczną instalacją LPG. A jak dowiedziałem się w salonie Dacia PGD, teraz takim ekonomicznym siedmiomiejscowym samochodem można cieszyć się płacąc miesięczną ratę w kwocie 924 złotych. To także są powody dla których Jogger bardzo szybko zdobył uznanie klientów w całej Europie.
Test, tekst i zdjęcia: Bogusław Korzeniowski
