Muszę przyznać, że jestem pełen uznania dla polskiego oddziału Mitsubishi Motors za wybór ambasadorów marki. Ale co tam moje uznanie, skromnego blogera, wobec nagradzania projektów działu PR Mitsubishi Motors przez gremia bez porównania ważniejsze. Wysoko cenię serię filmów pokazujących piękno dzikiej przyrody, autorstwa Kingi Ossowskiej z Mitsubishi Motors zatytułowaną „Eko-Tropy Bartka Topy”. Ale zdecydowanie ważniejsze było ich – Eko-Tropów zwycięstwo w plebiscycie The Best of Moto.pl. Teraz znakomitym ambasadorem marki i modelu Mitsubishi COLT został doktor Maciej Kawecki. Może się obrazić, gdy napiszę o nim per naukowiec celebryta, ale tłumaczy mnie fakt, że znakomicie celebruje naukę.
Who is who? Maciej Kawecki
Jeśli ktoś nie zna, to warto, żeby poznał, a to dlatego, że doktor Maciej Kawecki realizuje cenną misje. To misja popularyzowania nauki i nowych technologii stworzonych przez polskich wynalazców, naukowców i twórców startup-ów. Robi to przede wszystkim za pośrednictwem swojego bloga – thisisit.edu.pl oraz kanału na YouTube – ThisIsIT. Tu właśnie przekonujemy się, jak bardzo jest humanistą w świecie technologii, jak sam o sobie mówi. Przy okazji widzimy, że stawia na polskie innowacje, dostrzegając w technologiach zawsze to, co najbardziej służy człowiekowi.
Ambasador innowacyjnego modelu Mitsubishi COLT jest równocześnie formalnie ważnym naukowcem. Jest prezesem Instytutu im. Stanisława Lema, cyfrowym ambasadorem Unii Europejskiej oraz pełni funkcję dyrektora Centrum Innowacji Uniwersytetu WSB Merito. Jego specjalność to bezpieczeństwo oraz przetwarzanie danych i dlatego znalazł się wśród prawników Liderów Jutra. Maciej Kawecki otrzymał tytuł Osobowości Roku 2022 FinTek Polska i dwukrotnie znalazł się wśród pięćdziesięciu najbardziej wpływowych prawników w Polsce. Wszystko to w uznaniu za jego wkład w reformę ochrony danych osobowych.
COLT is COLT. Nowa generacja
Maciej Kawecki jako nowy ambasador Mitsubishi testuje najnowszy model hybrydowego Mitsubishi COLT 1.6 HEV w wersji INSTYLE. Pierwsze wrażenia przedstawia zgodnie ze swoim wizerunkiem humanisty w świecie technologii. – Nowy model Mitsubishi COLT urzekł mnie zwartą, zgrabną sylwetką i dynamiką, ale najlepsze znalazłem w środku – mówi. – Obszerne, ergonomiczne wnętrze, siedemnaście bezobsługowych, ale nieprzerwanie czuwających systemów bezpieczeństwa oraz bardzo intuicyjny, funkcjonalny, ogromny ekran robią wrażenie. Do tego dochodzi asystent parkowania, możliwość przeniesienia danych z telefonu. No i to spalanie poniżej czterech litrów na sto kilometrów… to naprawdę świetny wynik – ocenia Maciej Kawecki. Ponieważ nowego COLTA przedstawialiśmy i znamy, to w pełni się z tymi opiniami zgadzamy. Mamy też nadzieję, że Pani i Pan już poznali albo wkrótce zechcą poznać nowego COLTA, na jazdy testowe którym zapraszaliśmy. I niezmiennie do salonów Mitsubishi zapraszamy.
Mitsubishi COLT, który testuje Maciej Kawecki, ma najmocniejszy w gamie układ pełnej hybrydy o mocy 146 KM i automatyczną przekładnię. Samoładujący się układ hybrydowy EVO Hybrid wyróżnia się wyższą mocą niż konkurencyjne modele i największą w segmencie pojemnością akumulatora trakcyjnego. Kabina wersji INSTYLE może cieszyć nastrojowym oświetleniem wnętrza sterowanego przez system Multisense. A brzmieniową ucztę audio zapewnia system nagłośnienia premium BOSE z ośmioma głośnikami i subwooferem.
To, jak technologia jest podporządkowana człowiekowi, widzimy po możliwości konfiguracji wirtualnego kokpitu, jakim dysponuje nowy COLT. Najbardziej widoczne i najbardziej przydatne z przyjaznych technologii to w wersji INSTYLE dodatkowe systemy bezpieczeństwa. Nie do przeceniania są system kamer 360 stopni oraz system ostrzegania o ruchu poprzecznym podczas jazdy do tyłu. Wspaniałym technologicznym zwieńczeniem jest system półautonomicznego parkowania z dwunastoma czujnikami. Wyszukuje on dostępne miejsce parkingowe – prostopadłe, równoległe, a nawet wyznaczone ukośnie – i parkuje. Nowy Mitsubishi Colt nie tylko jest jedynym modelem z systemem autonomicznego parkowania w klasie aut miejskich segmentu B. Jest też jedynym samochodem w tej klasie objętym pięcioletnią gwarancją.
Radek Pszczółka
Zdjęcia: Mitsubishi
