Ibiza to czołowy produkt marki Seat, więc do stworzenia nowej generacji mocno się przyłożono. Wizualnie auto upodobniono do większego Leona, zastosowano najnowsza płytę podłogową i stworzono samochód, który bez wielkiej przesady można uznać za najlepszy w swojej klasie.

Wbrew pozorom nowa Ibiza nie ma wiele wspólnego ani z większym Leonem, ani też ze swoim poprzednikiem. To rzeczywiście zupełnie nowy model, którego zbudowano na najnowszej w Grupie VW płycie podłogowej, mającej zwiększyć przestronność kabiny i poprawić jakość prowadzenia. Jak jest w praktyce?

_DSC0163

Trzeba przyznać, że pod względem ilości miejsca na przednich fotelach Seat Ibiza niespecjalnie odbiega od większych samochodów kompaktowych. Nie ma co prawda tyle przestrzeni co w Leonie, ale nawet wysokie osoby poczują się tu swobodnie. Pod względem pozycji za kierownicą jest idealny. Układ fotela i kierownicy względem siebie, zakres regulacji i ukształtowanie wszystkiego co podczas jazdy dotyka kierowca, z jego lewą stopą włącznie, są dokładnie takie jak osobiście lubię. Można siedzieć bardzo nisko czując się jak w sportowym modelu.

_DSC0187

Prosty, ergonomiczny i nieprzeciętnie intuicyjny kokpit wykonano z twardych, ale świetnie wyglądających tworzyw. Do jakości wykonania trudno mieć zastrzeżenia. Rozmieszczenie przycisków, pokręteł, wskaźników czy wyświetlaczy jest perfekcyjne. Jedyne co może przeszkadzać to niezwykle czuły, 8-calowy wyświetlacz stacji multimedialnej Media System Plus za 1799 zł. Podczas używania tradycyjnych pokręteł łatwo przypadkowo włączyć coś, czego nie chcemy. A wybór jest ogromny, tak jak możliwości systemu. Swoją drogą dźwięk płynący z sześciu głośników to wysoka klasa. Całość wygląda bardzo dobrze i podnosi prestiż samochodu.

_DSC0191

Tradycyjnie dla marki Seat, w aucie nie brakuje schowków. W jednym z nich, na tunelu środkowym znajduje się indukcyjna ładowarka, wymagająca dopłaty 867 zł. Jest to praktyczne rozwiązanie, ale nie konieczne. Tradycyjnie gniazda USB zapewniają ładowanie smartfona w błyskawicznym tempie.

Seat nie pożałował również przestrzeni bagażowej. Pojemność 355 litrów to najlepszy wynik w segmencie i jednocześnie odpowiadający wyższej klasie kompaktów. Jedyne, w czym Seat nieco odstaje od nielicznych konkurentów to przestrzeń na nogi pasażerów z tyłu. Przy fotelu kierowcy ustawionym pod dorosłą osobę o wzroście 180 cm, za nim taka sama osoba poczuje niedostatek. To oczywiście standard w segmencie B, ale na przykład w Hyundaiu i20 czy Oplu Corsie jest nieco lepiej, a Suzuki Baleno oferuje znacznie więcej. Trudno jednak ocenić negatywnie samochód w czymś, do czego nie został stworzony, bo umówmy się, że segment B to nie są auta do przewozu czterech dorosłych osób. Co więc z dziećmi?

_DSC0188

Te można posadzić w fotelikach zapiętych w łatwo dostępne zaczepy ISOFIX. Odpowiednie ukształtowanie kanapy, jej oparcia i oparć przedniej foteli sprawia, że nie zabraknie im miejsca na nogi nawet wtedy, gdy będą ułożone w pozycji do spania. Na plus zapisuje się obszerny bagażnik, w który bez trudu włożycie wózek.

_DSC0168

Prawie jak sportowiec

Seat to marka w pewien sposób uznawana za taką, której modele mają sportowy charakter. To głównie kwestia wyglądu, ale Ibiza jak najbardziej odpowiada temu trendowi pod każdym względem. O pozycji za kierownicą już wspomniałem, ale i fotele zasługują na pochwałę. Są nie tylko wygodne, ale i dobrze podpierają ciało na szybko pokonywanych zakrętach. Długie siedziska pozwalają większą powierzchnią ciała czuć samochód. Czuły układ kierowniczy daje kierowcy informacje o nawierzchni i pracy przedniej osi poprzez ręce. Zawieszenie jest delikatnie sztywne, mocno sprężyste i zestrojone tak, by nigdy nie wpadało w niechciane bujanie. Dość twardo tłumi długie pofałdowania drogi, a jednocześnie przyjemnie izoluje pasażerów od dziur i to pomimo zastosowania dużego, niskoprofilowego ogumienia o rozmiarze 215/45 R17. Takie opony zapewniają znakomitą przyczepność w każdej sytuacji.

_DSC0184

Do pary z bardzo sprawnym zawieszeniem mieliśmy najmocniejszą jednostkę napędową 1.0 TSI generującą 115 KM i 200 Nm. Ta druga wartość dostępna już od 2000 obr./min daje kapitalną elastyczność. Motor chętnie kręci się do najwyższych obrotów. Przyspieszenie do 100 km/h w czasie 9,3 s i prędkość maksymalna 195 km/h mówią wszystko. Dynamika samochodu pozwala odnaleźć sportowy charakter. Zaspokoi wymagania każdego, kto oczekuje szybkiego autka miejskiego i na pewno zaskoczy przeciwników downsizingu. Trzycylindrowy silnik praktycznie nie wpada w wibracje, a nawet podczas nabierania obrotów nie warczy jak inne tego typu konstrukcje, choć dźwięk trzech cylindrów jest zachowany, co uznaję za zaletę.

_DSC0194

Praca skrzyni biegów jest perfekcyjna. Tak dobrze działającego lewarka manualnej przekładni już dawno nie miałem w dłoni. Wyraźne kliknięcia informują, że bieg jest włączony, a sam lewarek porusza się niemalże sam po drogach prowadzenia. Do tego dobór przełożeń uważam za idealny do tego silnika. Nie są ani za długie, ani też za krótkie, a trudno o kompromis przy litrowej jednostce turbo, która zwykle ma słaby dół.

Apetyt na paliwo nie jest duży. Średnie spalanie w teście to 5,5 l/100 km. W trasie na drodze krajowej wystarczy tylko 4,3 l/100 km, a w mieście Ibiza 1.0 TSI potrzebuje 6 l/100 km. Podczas jazdy do prędkości autostradowej w samochodzie jest zaskakująco cicho. Dobre wytłumienie dźwięków mamy zarówno od strony silnika jak i podwozia. Nawet na dużych wybojach zawieszenie nie hałasuje.

_DSC0156_edytowany-1

Samochód nie jest tani, ale bogato wyposażony, o czym pisaliśmy już w jednym z naszych artykułów. Za testową wersję 1.0 TSI (115 KM) Excellence trzeba zapłacić 63 400 zł. Jeżeli nie potrzebujecie wielu rarytasów, ale cenicie sobie przede wszystkim to, co naprawdę przydaje się na co dzień, dobrym wyborem jest specyfikacja Full Led za 59 000 zł lub z nieco słabszym silnikiem 95 KM za 56 000 zł.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Oh_F1II8zVw[/youtube]

Podsumowując, Seat Ibiza jest samochodem kompletnym, a jedyną cechą jaką można obiektywnie nazwać wadą są nieco za małe lusterka zewnętrzne. Pod względem jakości prowadzenia, przestronności i wygodny jazdy z przodu oraz pojemności bagażnika, to najlepszy samochód w swojej klasie. Na pewno jeden z ładniejszych i lepiej wyposażonych, a i dynamikę ma na tyle dobrą, że pomimo luksusowej konfiguracji Excellence można go uznać za sportowego malucha.

Sam przetestuj nowego Seata Ibizę!

Seat Ibiza 1.0 TSI Excellence – dane techniczne

Silnik i napęd:

Układ i doładowanie: R3
Rodzaj paliwa: Benzyna
Ustawienie: Poprzeczne
Rozrząd: DOHC 12V
Objętość skokowa: 999 cm3
Moc maksymalna: 115 KM przy 5000 rpm
Moment maksymalny: 200 Nm przy 2000 rpm
Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna
Typ napędu: Przedni
Hamulce przednie: Tarczowe, wentylowane
Hamulce tylne: Tarczowe
Zawieszenie przednie: Kolumna typu MacPhersona
Zawieszenie tylne: Belka skrętna
Średnica zawracania: 10,6 m
Koła, ogumienie przednie: 215/45 R17
Koła, ogumienie tylne: 215/45 R17

Masy i wymiary:

Typ nadwozia: Hatchback
Liczba drzwi: 5
Masa własna: 1082 kg
Ładowność: 608 kg
Długość: 4060 mm
Szerokość: 1780 mm
Wysokość: 1450 mm
Rozstaw osi: 2560 mm
Pojemność zbiornika paliwa: 50 l
Pojemność bagażnika: 355 l
Osiągi:
Katalogowo: W teście:
Przyspieszenie 0-100 km/h: 9,3 s
Prędkość maksymalna: 195 km/h
Zużycie paliwa (miasto): 5,8 l/100 km 6,0 l/100 km
Zużycie paliwa (trasa): 4,1 l/100 km 4,3 l/100 km
Zużycie paliwa (mieszane): 4,7 l/100 kml 5,5 l/100 km
Emisja CO2: 139 g/km
Test zderzeniowy Euro NCAP: 5 gwiazdek
Cena:
Cena testowego egzemplarza: od 63 400 zł
Wersja silnikowa od: 57 500 zł
Wersja Excellence od: 60 500 zł
Poprzedni wpis Następny wpis

    Szukasz auta dla siebie?
    Wypełnij formularz, a my się z Tobą skontaktujemy!