Pełnodystansowy test Dacii Jogger LPG, czyli wiele miłych zaskoczeń

Dacia Jogger jest samochodem tak innym, że trudno znaleźć model do porównań, a każda przejażdżka Joggerem zaciekawia mnie i kusi. Wczesną wiosną zrobiłem test Joggera w wersji z silnikiem TCe 1,0 110 KM i było to bardzo miłe doświadczenie. Z tym większym zainteresowaniem przeprowadziłem test Dacii Jogger LPG, zgodnie z nomenklaturą marki – test Dacii Jogger ECO-G 100TCe. Szczególną uwagę zwracałem na to, jak przyjaznym samochodem jest dla rodziny i jak przy tym oszczędnym na wakacyjny wyjazd.

Żeby sprawdzić samochód w żywiole do jakiego został stworzony, pod test Dacii Jogger LPG zaplanowałem rodzinne wakacje. Najbardziej tradycyjnie polskie, bo nie na Riwierze Makarskiej w Chorwacji, ale nad polskim Bałtykiem z cudownie piaszczystymi plażami. W związku z czym miałem możliwość sprawdzenia, ile pali Jogger z gazem na trasach, którymi poruszamy się na co dzień. Ale po kolei, bo rodzinny wakacyjny wyjazd rozpoczyna się od problemów z pakowaniem nadmiaru bagaży. Lecz nie w tym samochodzie.funkcjonalny bagażnik Joggera, składane i wyjmowane fotele w wersji 7-osobowej. opinie z testu Dacii

Siedmiomiejscowa Dacia Jogger jak ogromne kombi

Samochód, którym przeprowadzałem wakacyjny test Dacii Jogger LPG, był w wersji siedmioosobowej (w ofercie jest też pięcioosobowa). Nie próbuję go zakwalifikować ani do kombi, ani do SUV-ó, ani minivanów, lecz pakownością bagażową przywołuje skojarzenie właśnie z kombi. Dacię Jogger doceniłem już wcześniej za wielkość użytkową, ale przy okazji dłuższego rodzinnego wyjazdu, doceniłem jeszcze bardziej. Dzięki nadwoziu mierzącemu 455 cm długości i wynoszącemu 290 cm rozstawowi osi Dacia Jogger oferuje naprawdę przestronne wnętrze. Wrażenie minivana dodatkowo wzmacnia audytoryjne ustawienie foteli. Pasażerowie w drugim rzędzie siedzą 5,5 cm wyżej niż pasażerowie w pierwszym, a trzeciego o 2,5 cm wyżej niż drugiego. Jednocześnie w tylnych rzędach nie brakuje miejsca na wysokości kolan i stóp. Tym samym mamy walory jazdy samochodu podróżnika, w którym wszyscy jadący są ważnymi uczestnikami podróży.

Każdy też, nawet w trzecim rzędzie, może mieć swój schowek, ponieważ jest ich tak dużo w kabinie jak w minivanie. Najważniejszymi są siedmiolitrowy zamykany schowek w desce rozdzielczej, kieszenie w przednich i tylnych drzwiach oraz prawie półtoralitrowy schowek centralny. Tylko uchwytu na kubki dla jednego pasażera zabraknie, jest ich bowiem sześć. Za to dodatkowo na oparciu przednich foteli mamy składane stoliki.

Pojemność bagażnika Dacii Jogger w konfiguracji pięciomiejscowej wynosi 708 litrów (do krawędzi oparcia). Z kolei w konfiguracji siedmiomiejscowej jest to 160 litrów albo 565 litrów, jeśli złożymy trzeci rząd siedzeń. Tym samym, po złożeniu foteli ostatniego rzędu otrzymałem bagażnik znacznie pojemniejszy niż w większości aut. Dodatkowo prostopadłościan, jakim jest kufer Joggera, ułatwia zapakowanie waliz na rodzinny wyjazd.

Ponadto mamy tu relingi dachowe, którymi już zachwycałem się z uwagi na ich funkcjonalność, ale zachwycę się jeszcze raz. Relingi w Dacii Jogger dzielą się na trzy części, z których środkową możemy przestawiać z pozycji wzdłużnej w prostopadłą. Dzięki temu otrzymujemy dwa pałąki poprzeczne bagażnika dachowego i możemy zamontować na nich uchwyty rowerowe czy box bagażowy.zielona Dacia Jogger z przodu/boku - opinie z testu samochodu Dacia Jogger z instalacją gazową

Siedem foteli, czyli od nadmiaru nic nie boli

Dla mnie pojemności bagażowej wystarczyło i boxu nie musiałem zabierać, za to pobawiłem się testowaniem zalet składanych i wyjmowanych foteli. Dwa fotele trzeciego rzędu można bardzo łatwo wymontować, ale także tej konieczności nie miałem, więc tylko sprawdzałem. Wystarczy złożyć oparcie foteli i tak powstałą „kanapkę” postawić pionowo za oparciem drugiego rzędu. Następnie zwalniamy dwa zaczepy mocowania do podłogi i wyciągamy „kanapkę” z samochodu. Fotele są zaskakująco lekkie, bo ważą osiem kilogramów, a średnią dla wyciąganych foteli w minivanach szacuję na kilogramów piętnaście. Na przykład gdy testowałem Forda Tourneo Custom Active, umęczyłem się z fotelami, które ważą około dwudziestu pięciu kilogramów. Foteli na wyjazd nie wymontowałem, co okazało się dobrym rozwiązaniem z punktu widzenia wspólnych wycieczkach z nowymi znajomymi. Dla dopełnienia informacji: po złożeniu foteli drugiego rzędu otrzymujemy bagażnik o pojemności 2000 litrów i podłogę długą na półtora metra.

Producent zapewnia: „Wszystkie siedzenia wyprofilowano tak, aby zapewnić dobre podparcie ciała kierowcy i pasażerów”. Dobre podparcie jest, ale jest też kwestia rozumienia komfortu, bo faktycznie tylko fotele z przodu pozwalają na całkowicie komfortową podróż. Dla zapewnienia optymalnej pozycji za kierownicą mamy regulację wysokości fotela (+/- 35 mm) i kierownicy (+/- 20° w pionie oraz +/- 2.1° w poziomie). Także pasażer siedzący z przodu ma wygodną regulację fotela, co daje zadowalający komfort podróżowania. Tyle komfortu nie mają już pasażerowie w drugim rzędzie. Bliżej mu do samochodów kombivan (typu Renault Kangoo), w których tylna ławka jest mniej komfortowa niż przykładowo w Renault Arkana. Za to – i to ciekawe – wygodne są fotele w trzecim rzędzie. Wprawdzie rzadko wykorzystujemy je na długich wakacyjnych trasach, ale zasiadając na nich czujemy spory komfort. Wszystko dlatego, że są one pozbawione stelażu wzmacniającego konstrukcję, co także korzystnie wpłynęło na ich wagę.

Test Dacii Jogger LPG w wersji siedmioosobowej potwierdził, że siedem miejsc to – szczególnie na wakacje – dobra rzecz.zielona Dacia Jogger z tyłu - test Dacii Jogger LPG (ECO-G 100TCe)

Dwupaliwowy silnik Dacii Jogger, czyli doceniany atut

Bardzo dużym atutem Joggera, jak i innych Dacii, jest dwupaliwowy silnik benzyna/LPG, określany często jako fabryczna instalacja gazowa. Dzięki temu zyskujemy pewność niezawodności, a długość gwarancji auta, częstotliwość i koszty przeglądów są identyczne jak w wersjach benzynowych. Uważam, że to wyższy (najwyższy) poziom „gazownictwa”, co też potwierdzają swoimi wyborami nabywcy Dacii Jogger. Aż 80% z nich kupuje ten samochód właśnie w wersji dwupaliwowej, dlatego test Dacii Jogger LPG (ECO-G 100TCe) uznaję za czterokrotnie bardziej uzasadniony i potrzebny niż test benzynowej wersji TCe 110. Dwupaliwowy silnik z pewnością przyczynia się do wciąż rosnącej popularności i wzrostu sprzedaży samochodów marki Dacia, w tym Joggera. W półtora roku od premiery model zyskał już ponad sto tysięcy nabywców i zanotował w tym roku 130% dynamikę sprzedaży. Skoro nagrodę Fleet Derby przyznali mu menagerowie flot, to zakupem mogą nagradzać go także osoby prywatne mające większe potrzeby transportowe.

W modelach dwupaliwowych mamy dwa zbiorniki paliwa, jednakże pomimo butli na gaz, pojemność bagażnika jest identyczna jak w wersji benzynowej. Jest to oczywiście efektem umieszczenia zbiornika LPG we wnęce na koło zapasowe.

Silnik ECO-G 100TCe, którego efektywność sprawdzał test Dacii Jogger LPG, rozwija maksymalną moc 100 KM w zakresie 4600-5000 obr./min. przy zasilaniu LPG. Gdy jedziemy na benzynie, moc maksymalna wynosi 91 KM i jest dostępna w zakresie 4800-5000 obr./min. Maksymalny moment obrotowy wynosi 170 Nm w zakresie 2000-3500 obr./min. dla LPG i 160 Nm w zakresie 2100-3750 obr./min. dla benzyny. Silnik współpracuje z sześciobiegową skrzynią manualną. Więcej parametrów technicznych do zobaczenia na przykład pod tym bezpośrednim linkiem do Dacii Jogger.wskaźnik zużycia paliwa i zasięgu samochodu Dacia Jogger - ile gazu pali Dacia Jogger - test Joggera 7-osobowego

Test Dacii Jogger LPG, czyli najważniejsze – ile pali

Pierwsze, co zwraca uwagę kierowcy, to wskazania komputera pokładowego. Pokazuje on zasięg, długość przejechanego odcinka i średnie zużycie paliwa zarówno dla benzyny, jak i dla LPG. To, jakie wskazania mamy w danej chwili na wyświetlaczu, zależy od rodzaju paliwa, na jakim jedziemy. Zasilanie LPG włączamy przyciskiem z lewej strony pod kierownicą, a po wyczerpaniu gazu, Dacia samodzielnie przełącza zasilanie.

Przeprowadzając test Dacii Jogger LPG, preferowałem jazdę na gazie, gdyż samochód jest wówczas bardziej żwawy. W mieście Jogger spala 7,8 l/100 km, z kolei na trasie spalanie wyniosło 7,4 l/100 km. Test spalania benzyny wykazał w mieście 6,4 l/100 km, a na trasie 5,6 l/100 km. A proszę pamiętać, że „trochę” bagażu rodzina na wakacje zabrać musiała, tym bardziej, że nie ograniczała nas przestrzeń. Muszę jednak zaznaczyć, że test Dacii Jogger LPG w mieście przeprowadzałem w okresie wakacyjnym, kiedy korki są zdecydowanie mniejsze. Podczas jazdy na trasie raczej nie przekraczałem 120 km/h, bo jeżdżę zgodnie z przepisami, zwłaszcza kiedy na licznik patrzy żona. Poza tym przy wyższych prędkościach odczuwamy, że Dacia Jogger nie jest tak dobrze wyciszona jak choćby wspomniana już tu Arkana. Wolniejsza jazda miała oczywiście dodatkowy plus w postaci wykazanego niskiego zużycia paliwa.

Niskie zużycie paliwa Dacii Jogger wiąże się także z ogromnym zasięgiem modelu. W przypadku Joggera mamy do dyspozycji czterdziestolitrowy zbiornik LPG i klasyczny pięćdziesięciolitrowy zbiornik benzyny. Jeśli przyjmiemy spalanie 7,4 l/100 km dla gazu i 5,6 l/100 km dla benzyny, to otrzymamy zasięg ponad pięciuset kilometrów na gazie i prawie dziewięciuset na benzynie. Wakacyjny test Dacii Jogger LPG wykazał więc, że możemy nią przejechać bez tankowania z Warszawy do Zadaru na chorwackim wybrzeżu. Oj, chyba tęsknota za słońcem się u mnie odezwała, bo pogoda nad Bałtykiem nas akurat nie rozpieszczała.ceny benzyny, pylon z cenami paliw na stacji benzynowej - ile pali Dacia Jogger - test Joggera z gazem

Koszty eksploatacji Dacii Jogger LPG, czyli taniej niż PKP

Skoro przeprowadziłem test Dacii Jogger LPG nie tylko dla przyjemności, ale też żeby poznać koszty eksploatacji, to liczę. Przyjmuję sierpniową cenę paliw w Polsce, choć wolałbym ceny przedwyborcze. Przy cenach 6,65 zł za benzynę i 2,67 zł za gaz, wakacyjny przejazd do Zadaru będzie nas kosztował 450 złotych. Na tę kwotę składają się około 330 złotych za benzynę i prawie 110 złotych za LPG. W Chorwacji w przeliczeniu na złotówki koszt litra benzyny to 6,80 zł, a gazu 3,75 zł. Tym samym trasa powrotna kosztowałaby nas niespełna 490 złotych. A ponieważ po Chorwacji też pojeździlibyśmy, to dotankujmy jeszcze gazu na pięćset kilometrów w ruchu miejskim, czyli za 150 złotych. I tak oto test Dacii Jogger LPG wykazał, że jeśli wybierzemy się na wakacje z Warszawy do Chorwacji to koszty paliwa (paliwa, bez opłat drogowych) zamkną nam się w kwocie 1100 złotych. Jak tu nie postawić wielkiego plusa?

Ponieważ mnie Jogger zawiózł z Krakowa na Hel (około 670 km), to mogłem objechać trasę na jednym (choć podwójnym) tankowaniu. Ale patrząc na rzeczywiste spalanie Dacii Jogger, policzmy faktyczny koszt przejazdu. Gdybyśmy jechali wyłącznie na LPG to, przy średnim zużyciu 7,4 l/100 km, koszt przejazdu wyniósłby około 135 złotych. Jeśli samochodem jedzie tylko czteroosobowa rodzina, to otrzymujemy koszt przejazd jednej osoby nad morze za 34 złote. Test Dacii Jogger LPG potwierdził, że przyjemność jazdy nią na wakacje kosztuje mniej niż przejazd nawet w wagonie drugiej klasy najtańszego pociągu.

Zdecydowanie warto zauważyć, że Dacia Jogger z silnikiem dwupaliwowym ECO-G 100TCe jest tańsza od wersji benzynowej o 1800 złotych. W każdej z wersji, także Extreme, która ma swój dodatkowy urok i dodatkową wartość. Przy okazji mogę podpowiedzieć, że wśród Top Ofert salonów Dacii widziałem dziś siedmioosobowego Joggera z LPG za 79 800 złotych. Salony Dacia PGD zapraszają do bliskiego poznawania przez testowanie.

Test, tekst, zdjęcia: Bogusław Korzeniowski

Test Dacii Jogger LPG – galeria zdjęć

Obserwuj nas na Youtube

Nie znaleziono filmów.

Może Cię zainteresować

30 stycznia, 2025

Marka OMODA & JAECOO zadebiutowała w Polsce zaledwie kilka miesięcy temu, a już wprowadza nowy model – JAECOO 7 Super Hybrid. Jeszcze bardziej znamiennym jest (...)

24 stycznia, 2025

Z bardzo gorącym i życzliwym przyjęciem spotkała się najnowsza Dacia. Pomyślałem, że premiera Dacii Bigster będzie sukcesem już wtedy, gdy chciałem zarezerwować termin swojego z (...)

17 stycznia, 2025

Niewiele wody w Odrze, Warcie i Przemszy z dopływami upłynęło od ogłoszenia wejścia na polski rynek marek Omoda & Jaecoo do zakupu samochodów przez pierwszych (...)